Autor |
Wiadomość |
Kipperos
Rejestracja: 26.06.2013 18:26 Posty: 6
Imię: Kacper
Quad: Grizzly 660
Poprzednie quady: brak
|
Wysłany: 26.06.2013 18:42
Grizzly 660 - nie może przełamac
Witam, Mam problem ze swoim Grizzly. Mianowicie po pęknięciu łancuszka rozrządu oddałem quada do naprawy. Niestety do mechanika samochodowego... No i wymienił łańcuszki, zawory (bo tłok zniszczył). Mechanik nie potrafił ustawic zapłonu. Ale po 4 miesiącach w koncu zadzwonił i powiedział, ze quad jest gotowy. Na quadzie wróciłem do domu (około 12 km) jednak quad wiecej niz 40 km/h nie jechał i strasznie nierówno pracował, dławił się itp. W końcu jak już dojechałem do domu, odstawiłem go do garażu. Następnego dnia już nie odpalił. Rozrzusznik nie da rady przełamac kompresji. Rozrząd jest już na pewno dobrze ustawiony, zawory również. Dekompressor, który został "zjedzony", wymieniłem, jednak to nic nie pomogło. Na łopatce, którą dekompressor otwiera zawór przy odpalaniu, jest wyżłobiony leki rowek, właśnie przez ten dekompressor. Wydaję mi się, że to jest przyczyną tego, że rozrzusznik nie może przełamac kompresji. Liczę na Wasze opinie i pomoc
Ostatnio zmieniony przez Kipperos, 26.06.2013 18:42, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
hades
Rejestracja: 30.01.2008 14:46 Posty: 182 Miejscowość: Bukowina Tatrzańska (okolice Zakopanego)
Quad: CF Moto x7
Poprzednie quady: chińskie 200 Suzuki Eiger 400
|
Wysłany: 26.06.2013 19:09
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
Jeśli tak jak piszesz prędkość nie przekraczała 40 km/h i w dodatku nie równo pracuje to, wydaje mi się, że przyczyna nie tkwi w rozruszniku. Jednak jak najbardziej możesz od tego zacząć. Przede wszystkim sprawdź poziom oleju. Sprawdź również czy dasz rade odpalić quada na szarpak. To oczywiście tylko moja sugestia poczekajmy co powiedzą inni.
|
|
|
|
Kipperos
Rejestracja: 26.06.2013 18:26 Posty: 6
Imię: Kacper
Quad: Grizzly 660
Poprzednie quady: brak
|
Wysłany: 26.06.2013 23:48
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
Niestety szarpaka nie mam. Olej jest, smarowanie do głowicy bardzo dobrze dochodzi, nie wiem jak do cylindra, ale przed naprawa palił wręcz na dotyk. Dodam, ze po wykręceniu świecy kręci tak jak powinien
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 27.06.2013 07:01
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
Cylinder tulejowany - szlifowany czy zestaw fabryczny razem z tłokiem?
|
|
|
|
Kipperos
Rejestracja: 26.06.2013 18:26 Posty: 6
Imię: Kacper
Quad: Grizzly 660
Poprzednie quady: brak
|
Wysłany: 27.06.2013 13:35
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
Cylinder, tłok ani pierścionki nie były zmieniane
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 27.06.2013 13:47
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
Ok. Jeśli po wykręceniu świecy jest ok, to problemem jest na 100% nie działający dekompresator.
|
|
|
|
Kipperos
Rejestracja: 26.06.2013 18:26 Posty: 6
Imię: Kacper
Quad: Grizzly 660
Poprzednie quady: brak
|
Wysłany: 27.06.2013 18:04
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
Ale właśnie go zmieniłem i ani trochę nie pomogło. Czyli, że wina leży w tym rowku wyżłobionym przez dekompresator?
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 27.06.2013 18:35
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
Możliwe, że do końca nie uchyla zaworu wydechowego.
|
|
|
|
gucio62
Rejestracja: 15.08.2010 16:06 Posty: 660 Miejscowość: okolice Krakowa
Quad: Polaris
|
Wysłany: 27.06.2013 21:46
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
sprawdź czy klin na wale od magneta nie jest nadcięty , wtedy są takie obawy jak opisujesz sprawdź czujnik GMP
_________________ Ból jest najlepszym instruktorem tylko nikt nie chce zostać jego uczniem
|
|
|
|
Kipperos
Rejestracja: 26.06.2013 18:26 Posty: 6
Imię: Kacper
Quad: Grizzly 660
Poprzednie quady: brak
|
Wysłany: 28.06.2013 13:02
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
co to jest czujnik GMP? i gdzie go znajde ?
|
|
|
|
maniekitr
Rejestracja: 18.12.2009 15:41 Posty: 2266 Miejscowość: Zasole Bielańskie Oświęcim
Quad: Renegade 800, Grizzly 700
Poprzednie quady: Vinson 500 inne motocykle
|
Wysłany: 28.06.2013 13:33
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
GMP - górny martwy punkt nie ma takiego czujnika, chodzi o czujnik indukcyjny zapłonu ale nietedy droga sprawdż dobrze ten dekompresator, luzy zaworowe też krecąc ręcznie wałkiem zawór powinien się lekko uchylić w miejscu działania dekompresatora jeżeli tak niejest to albo żle zawory ustawione albo tak jak piszesz jest wyżłobiony rowek ale przed naprawą działało a takie wyżłobienia nie robią się tak nagle
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 28.06.2013 13:57
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
Jest taki czujnik w postaci instrumentu pomiarowego wkręcanego w gniazdo świecy z podziałką.
|
|
|
|
maniekitr
Rejestracja: 18.12.2009 15:41 Posty: 2266 Miejscowość: Zasole Bielańskie Oświęcim
Quad: Renegade 800, Grizzly 700
Poprzednie quady: Vinson 500 inne motocykle
|
Wysłany: 28.06.2013 14:23
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
nie ma takiego czujnika w tym silniku są pomiarowe w postaci narzędzi do sprawdzenia połozenia tłoka itd są również takie czujniki w samochodach głównie np, czujnik GMP czujnik pierwszego cylindra itd
|
|
|
|
Shelton
MultiMoto
Rejestracja: 20.04.2005 14:23 Posty: 13123 Miejscowość: Warszawa i okolice
Quad: Quad czy motocykl - nie ma znaczenia ;)
|
Wysłany: 28.06.2013 18:33
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
Tak w silniku nie ma, jest narzędzie.
|
|
|
|
Kipperos
Rejestracja: 26.06.2013 18:26 Posty: 6
Imię: Kacper
Quad: Grizzly 660
Poprzednie quady: brak
|
Wysłany: 28.06.2013 21:40
Re: Grizzly 660 - nie może przełamac
narzedzia nie posiadam, ale śrubokret wystarczy do tego. Tutaj wszystko jest wporządku. Dzisiaj zniwelowalem ten rowek i wszystko skręcilem, jutro dam znac czy jest już ok, bo klej do głowicy musi wyschnąć. Podejrzewam, że mechanik odwrotnie zmontował ten dekompresator, przez co po odpaleniu się nie cofnął i wyżłobił ten rowek. Jeszcze jedno pytanie: jeżeli wyszlifowałem ten rowek, jakieś 0.5 mm, to czy nie będzie to miało wpływu na wytrzymałość tej części?
|
|
|
|