Autor |
Wiadomość |
adziii
Rejestracja: 10.11.2010 19:39 Posty: 3
Quad: ....
|
Wysłany: 10.11.2010 19:45
Raptor 350
witam, stoje wlasnie przed zakupem pierwszego quada, mam na oku Raptora 350 2005 r ,, i jest taka sprawa znajomy ma wariora 350 2002 r i strsznei bieze mu olej,, chcialem się dowiedziec jak przy zakupie uzywanego sprzetu najlepiej sprawdzic takie rzeczy ,,i tak w ogole co najwazniejszego powinno się sprawdzic ..
|
|
|
|
FIŚMAN
Mod-Team Member & Moderator Działu Zawody Polskie & Zagraniczne & Zawodnik ATV Polska
Rejestracja: 22.05.2007 20:37 Posty: 6686 Miejscowość: Wrocław :-)
Imię: Krzysiek
Quad: 2xKFX450
Poprzednie quady: KFX250 TRX250 YFM200 2xYFM350 YFZ350 LTZ400 2xYFZ450 2xLTR450
|
Wysłany: 10.11.2010 20:57
Re: Raptor 350
Jak będzie dymić z wydechu, to oznaka że już tłok i pierścienie przepuszczają - przygazuj na rozgrzanym silniku. Zwróć uwagę czy rama jest prosta, amortyzatory odbijają i nie ma luzów na kołach. Warto też sprawdzić sprzęgło (ruszając nim z miejsca z różnym nasileniem gazu) oraz jak pracuje skrzynia (rozpędzić do najwyższego biegu). Ewentualne luzy w napędzie są łatwe do zlikwidowania.
_________________ Facebook ATV Polska - codziennie nowe ciekawostki dla miłośników quadów
|
|
|
|
bubi120
Rejestracja: 13.05.2009 08:27 Posty: 499 Miejscowość: Kozienice
Imię: Łukasz
Quad: Kawasaki Brute Force 650
Poprzednie quady: YFZ 450, Raptor 700, G450
|
Wysłany: 11.11.2010 10:26
Re: Raptor 350
I mały mius Raptora 350 - problemy z wrzuceniem biegu wstecznego Pozdrawiam
|
|
|
|
Hooligansmal
Rejestracja: 18.11.2009 16:11 Posty: 172 Miejscowość: Ozorków
Quad: Can-am Outlander 650 XTP
Poprzednie quady: Honda Rincon 680, Yamaha Raptor 350 i dwa chińskie :D
|
Wysłany: 11.11.2010 20:26
Re: Raptor 350
Co do wstecznego to jest sposób żeby wskoczył wystarczy pobujać się na boki i wskoczy albo pojechać jeszcze kawałek do tyłu:D Ja tak robię jak nie chce wskoczyć ale to rzadko tylko jak coś mu odbije:P
|
|
|
|
bubi120
Rejestracja: 13.05.2009 08:27 Posty: 499 Miejscowość: Kozienice
Imię: Łukasz
Quad: Kawasaki Brute Force 650
Poprzednie quady: YFZ 450, Raptor 700, G450
|
Wysłany: 11.11.2010 20:55
Re: Raptor 350
Hooligansmal - widzisz bujanie już ci się znudziło i gadzik do sprzedania - żartuje oczywiście. Tak poważnie rozważając to cenowo troszke więcej a jest już LTZ 400 - chłodzenie cieczą i bezawaryjność. Może w tym kierunku warto pójść ??? Pozdrawiam
|
|
|
|
Hooligansmal
Rejestracja: 18.11.2009 16:11 Posty: 172 Miejscowość: Ozorków
Quad: Can-am Outlander 650 XTP
Poprzednie quady: Honda Rincon 680, Yamaha Raptor 350 i dwa chińskie :D
|
Wysłany: 12.11.2010 09:49
Re: Raptor 350
Bujanie mi się nie znudziło Tylko chce teraz pobujać się na błocie
|
|
|
|
FIŚMAN
Mod-Team Member & Moderator Działu Zawody Polskie & Zagraniczne & Zawodnik ATV Polska
Rejestracja: 22.05.2007 20:37 Posty: 6686 Miejscowość: Wrocław :-)
Imię: Krzysiek
Quad: 2xKFX450
Poprzednie quady: KFX250 TRX250 YFM200 2xYFM350 YFZ350 LTZ400 2xYFZ450 2xLTR450
|
Wysłany: 13.11.2010 06:50
Re: Raptor 350
bubi120 napisał(a): Tak poważnie rozważając to cenowo troszke więcej a jest już LTZ 400 - chłodzenie cieczą i bezawaryjność.
Bez przesady. Dobrze utrzymany R350 również nie należy do kłopotliwych pod względem awaryjności. A z tym chłodzeniem cieczą to na jakiej podstawie uważasz, że w R350 jest problem z utrzymaniem temperatury? Bo ja osobiście miałem trzy takie maszyny i akurat to kompletnie nie było uciążliwe...
_________________ Facebook ATV Polska - codziennie nowe ciekawostki dla miłośników quadów
|
|
|
|
Hooligansmal
Rejestracja: 18.11.2009 16:11 Posty: 172 Miejscowość: Ozorków
Quad: Can-am Outlander 650 XTP
Poprzednie quady: Honda Rincon 680, Yamaha Raptor 350 i dwa chińskie :D
|
Wysłany: 13.11.2010 09:12
Re: Raptor 350
Raptor nie ma chłodnicy ale to nie sprawia mu żadnego problemu bo silnik jest przystosowany by tak łatwo się nie przegrał. Na pewno gdyby zdjąć z LTZ chłodnice i porównać ile wytrzyma w stosunku do Raptora to LTZ by padło po dłuższej jeździe a Raptor by szedł nadal ostro:D
|
|
|
|
FIŚMAN
Mod-Team Member & Moderator Działu Zawody Polskie & Zagraniczne & Zawodnik ATV Polska
Rejestracja: 22.05.2007 20:37 Posty: 6686 Miejscowość: Wrocław :-)
Imię: Krzysiek
Quad: 2xKFX450
Poprzednie quady: KFX250 TRX250 YFM200 2xYFM350 YFZ350 LTZ400 2xYFZ450 2xLTR450
|
Wysłany: 13.11.2010 12:37
Re: Raptor 350
Hooligansmal napisał(a): Na pewno gdyby zdjąć z LTZ chłodnice i porównać ile wytrzyma w stosunku do Raptora to LTZ by padło po dłuższej jeździe a Raptor by szedł nadal ostro:D Żeberkowa konstrukcja cylindra
_________________ Facebook ATV Polska - codziennie nowe ciekawostki dla miłośników quadów
|
|
|
|
arturatv
Rejestracja: 12.12.2009 22:05 Posty: 1378 Miejscowość: Toruń
Poprzednie quady: ACCES 250, R350, LTZ 400, DS 650, KFX 450, LTR 450
|
Wysłany: 21.11.2010 17:41
Re: Raptor 350
Cyaty użytkownika aXcid:
A.PRZEDNIE ZAWIESZENIE - luzy w przednich kołach i wahaczach : tu najlepszą metodą jest złapanie za koło i energiczne poszarpanie nim od siebie i do siebie trzymając jednocześnie 2 ręke na końcówkach przednich wahaczy. Jeżeli podczas szarpania wyczuje się "stukania" znaczy że wybite gniazda sworzni kulistych (najczęsciej z powodu zap.....ania bardzo szybko po poteznych nierownosciach albo duzej ilosci skokow.) W analogiczny sposób sprawdzasz też luzy przy mocowaniu waczaczy, tylko wtedy łapa na mocowania przy ramie (tam gdzie kalamitki - Amortyzatory przednie : aby sprawdzic czy sa w stanie uzywalnosci wejdz na przedni zderzak i energicznie "skocz" tak abys "rozplaszczyl" quada - jesli "wroca" zbyt szybko (beda z podobna predkoscia się chowac i rozszerzac) znaczy ze zawiecha jest to d... i szykuje się kilka tys. na nowa - to jest bardzo wazne - przy uszkodzonych amortyzatorach nielatwo o potezna glebe (znam z autopsji :/ ) Rzecz druga przy amortyzatorach to sprawdzic w jakim stanie sa simerblocki (za to amortyzator jest umocowany do ramy i wahaczy - metalowe tuleje zatopione w bardzo twardej gumie) Aby sprawdzic w jakim sa stanie najlepiej przejechac się sprzetem tak ze 20-30 km/h po plytkich, ale czestych nierownosciach - jesli sa wybite to na mur beton beda walily - taki klekot dochodzacy z przodu podczas jazdy to na pewno simerblocki sa zuzyte.
B.ZAWIESZENIE TYLNE -Amortyzator : tutaj najlepsza metoda jest zlapanie za grab bara i mocne wcisniecie amortyzatora - jesli bardzo szybko odbije - znaczy ze syf (choc, jesli ma zbiorniczek wyrownawczy to może się też okazac ze jest nienapompowany - mialem kiedys amor który "bujal" się jak hustawka - wymienilem olej na twardy, przeczyscilem, napompowalem - voila ;] ) Luzy na amortyzatorze - wyczujesz jesli zamiast pchac w dol pociagniesz go do gory po czym opuscisz (musisz ruszac gora -dol) jesli będzie stukal - wiadomo Tutaj jednak sprawa ma się nieco inaczej ponieważ w tylnym amortyzatorze raczej nie stosuje się simerblockow a na ogol mocowania tzw. wachliwe - jest to drozsze rozwiazanie (większe koszty wymiany) ale trwalsze -Wahacz tylny : nagminnie zdarza się ze igielkowe lozyska glowne wahacza (przy mocowaniu do ramy) nie sa nigdy wymieniane Ilez to ja się nawalczylem z rozbiorka takich posypanych lozysk ojj szkoda gadac. Ale nic - zeby to sprawdzic najlepiej wsiasc na quada, stanac na podnozkach i pobujac Sprzęt lewo-prawo. Jesli beda luzy - będzie stukal (jak zwykle ;] ), w ekstremalnych przypadkach może wystapic efekt niezaleznego zawieszenia badz jak kto woli plywajacego wahacza (calosc się buja w roznych kierunkach) - jesli tak jest to znaczy ze lozyska posypaly się już daaawno temu i czekac Cię może "wydlubywanie" kawalkow igielek ze sworznia :/
C.SILNIK Czesta usterka przy ostrej jezdzie i niedostatecznym smarowaniu jest zuzycie lancucha rozrzadu. ponieważ raczej ciezko prosic wlasciciela o rozbiorke silnka (lol ;] ) najlepiej wsluchac się w jego prace. Jesli wystepuja jakies podejrzane "szurania" albo ciagly szum w okolicy lewej strony cylindra (od pokrywy statora) znaczy się lancuszek do wymiany. Jesli po odpaleniu quad dymi może być pare powodow - zimny - ale to po pol minuty pracy przestaje być brane pod uwage Jesli jednak dymi dalej , zwłaszcza po gwaltownym dodaniu gazu - jest pare opcji : Pierwsza - zuzyte pierscienie olejowe na tloku, a jesli i olejowy to kopresyjne też już niedlugo szlag trafi znaczy się tloczek z pierscionkami do wymiany Druga - zuzyte uszczelniacze zaworowe w glowicy. Koszt samych uszczelniaczy może nieduzy ale robocizna dosyc spora - trzeba rozbebeszyc cala "górę" silnika. Trzecia - niedotarte, zużyte lub co gorsza wypalone zawory. Opcja pierwsza - swiezo wymienione, z czasem powinny się dotrzec lub można to zrobic recznie - sprawa pewniejsza ale znowu wymaga rozbiorki takiej samej jak wymiana uszczelniaczy Opcja druga - duży przebieg ("wyklepane" gniazda zaworowe i zużyte grzybki) Opcja trzecia (najgorsza) - zawory wypalily się z powodu rozciagnietego lancucha rozrzadu / źle wyregulowanej mieszanki paliwo/powietrze (DUZE koszty naprawy) Ogolnie - jesli dymi po rozgrzaniu, jest cos zdecydowanie nie tak z gora silnika i trzeba się liczyć z możliwym remontem
D.WYGLĄD OGÓLNY Po pierwsze - nie ma co oceniać całego stanu po wygladzie zewnętrznym plastiki itd. Wymienić plastiki to nie jest taki duzy problem - nieraz już stykałem się z maszynami wygladającymi "pieknie" a jak zajrzalem do silnika to najważniejszymi narzędziami używanymi do naprawy był młotek i przecinak Często jest tak że może nie być najpiękniejszy wizualnie (porysowana rama, nadpękniety gdzies plastik) a mechanicznie będzie perfekcyjny (też znane z autopsji )
E.RAMA Najbardziej narażona na uszkodzenia jest przednia część ramy - na ogół nawet niepozorny "dzwon" w większy kamień lub drzewo którymś z przednich kół pozostawia odkształcenia na ramie - tego nie da się po prostu uniknąć - takie jest życie quada ;] Lekkie skrzywienie nie będzie za specjalnie przeszkadzać zwłaszcza w terenie. Należy jednak obejrzeć dokładniej mocowania przednich wahaczy - często przy mocniejszym uderzeniu w tym miejscu rama ulega nadpęknieciu lub bardziej poważnemu odkształceniu (wgniecenie do środka). Jeśli jednak sprzęt ci się spodobał a nie wiesz czy wziąć go właśnie z tego powodu to Nie jest to jeszcze aż taka tragedia - da się to bez problemów poprawić i uzyskać wytrzymałość zbliżoną do oryginału - wystarczy w to miejsce (uprzednio wyprostować całość ile się da) wspawać płytę z dobrej gatunkowo stali grubości tak około 2-3 mm. Usztywni to całość i zwiąże na stałe z drugą, nieuszkodzoną częścia ramy (dobry fachowiec zrobi to błyskawicznie i dobrze jakościowo) A tego typu usterka pozwala kupić czasami prawie nowy sprzęt połowę taniej ;] Jeszcze ważna rzecz -symptomami zmęczenia materiału w okolicach mocowań są odpryski lakieru ze spawów (znaczy to że rama jest w tym miejsu już osłabiona i warto dla pewności zrobić to co radzę powyżej Dla większości z was (to kieruję do reszty forumowiczów :] ) może wydawać się nieco szokujące - jednak na mocowanie dolnego wahacza nie działąją jakieś poteżne siły - głównie siła ścinająca poprzeczna i wzdłużna (a to załatwia nam wspawana płyta). Ogólnie nawet jeśli chcemy aby nasz quadzik pożył na prostej ramie nieco dłużej - wartwo wspawać takową płytę już zawczasu. Testowałem kiedyś quada znajomego (Hondę TRX 400) tak właśnie poprawionego po uderzeniu lewym kołem w drzewo - spokojnie wytrzymywał cały dzień skoków i innych wygłupów na pobliskiej żwirowni.
Uff - wyszło z tego małe kompendium wiedzy ale mam nadzieję że niczego nie pominąłem Nie piszę tutaj już o takich rzeczach jak dokonanie inspekcji hamulców - sukteczności , stanu klocków itp. bo to jest raczej dosyć logiczne i nie wymagające specjalnych wskazówek.
Jeśli jeszcze coś wyniknie - postaram się zrobić co w mojej mocy żeby pomóc.
|
|
|
|
adziii
Rejestracja: 10.11.2010 19:39 Posty: 3
Quad: ....
|
Wysłany: 23.11.2010 21:48
Re: Raptor 350
a mam jeszcze takie pytanie czy jest mozliwosc zarejestrowania quada tylko z faktura zakupu, bo gos ma quada ze niby sprowadzony z USA i ma tylko jakas fakture,, jest cos takiego w ogóle mozliwe?
|
|
|
|
bubi120
Rejestracja: 13.05.2009 08:27 Posty: 499 Miejscowość: Kozienice
Imię: Łukasz
Quad: Kawasaki Brute Force 650
Poprzednie quady: YFZ 450, Raptor 700, G450
|
Wysłany: 23.11.2010 22:14
Re: Raptor 350
Kolego miałem kilka quadów z USA - żeby go zarejestrować musisz mieć obowiązkowo Certyficat of Title ( tak jakby amerykański dowód quada ), odprawa celna z Niemiec lub z Polski, rachunek zakupu, jeżeli ściągała quada firma to faktura od nich - jeżeli import prywatny to zaświadczenie o imporcie jednostkowym.
Na samą fakturę nie ma możliwości zarejestrowania !!!
Pozdrawiam
|
|
|
|
FIŚMAN
Mod-Team Member & Moderator Działu Zawody Polskie & Zagraniczne & Zawodnik ATV Polska
Rejestracja: 22.05.2007 20:37 Posty: 6686 Miejscowość: Wrocław :-)
Imię: Krzysiek
Quad: 2xKFX450
Poprzednie quady: KFX250 TRX250 YFM200 2xYFM350 YFZ350 LTZ400 2xYFZ450 2xLTR450
|
Wysłany: 23.11.2010 23:32
Re: Raptor 350
No a gdzie jeszcze zaświadczenie o ograniczeniu mocy do 15KW, bo przecież potrzebny będzie przegląd techniczny, a bez żadna stacja go nie podbije.
_________________ Facebook ATV Polska - codziennie nowe ciekawostki dla miłośników quadów
|
|
|
|
bubi120
Rejestracja: 13.05.2009 08:27 Posty: 499 Miejscowość: Kozienice
Imię: Łukasz
Quad: Kawasaki Brute Force 650
Poprzednie quady: YFZ 450, Raptor 700, G450
|
Wysłany: 24.11.2010 16:20
Re: Raptor 350
Jeżeli na stacji nie uwierzą nam na słowo, że quad ma poniżej 15KW - to udajemy się do Free&Fun - 300 zł i taki dokument otrzymujemy.
Pozdrawiam
|
|
|
|