Witam dzisiaj po jeżdzie umyłem mojego Bashanka obeskną odpalił beż problemu zrobiłem dwa kółka dokoła domu już miałem wjeżdzać do garażu a tu nagle zgasł próbowałem odpalić ale bez skutku nawed nie wszedł na obroty próbowałem nawed go na pycha odpalić ale też nic! Sprawdziłem świecę i była zalana olejem z wodą wdodatku nie ma iskry próbowałem na 2 świecach. co to może być nieraz go myłem i nic mu nie było ! Z góry dziękuje za pomoc!

Pewnie zalałeś jakiś iskrownik, moduł, albo cewkę WN. Trzeba sprawdzać wszystko po kolei, tak samo piszesz świeca była zalana wodą. Spróbuj wyczyścić ją i odczekaj aż przeschnie tan w środku (najlepiej na słońce, wiatr go wystaw), Sprawdź też czy woda się czasem do baku nie dostała.

Sprawdziłem poczekałem cewka jest ok (sprawdzałem na skuterze) sądzicie że to moduł? Czy coś innego jeszcze?

To jeśli nie jest to cewka wysokiego napięcia to iskrownik lub moduł jeśli oczywiście styki kabli są dobre.A jak sprawdzić moduł i iskrownik na forum było pisane w jakimś temacie.

Tak poszukałem ale dalej nie dowiedziałem się jak ten moduł sprawdzić czy jest dobry czy trzeba wymienić!
Jak to sprawdzić?

-- dodano 05.03.2016 21:50 --

Problem rozwiązany wysuszyłem kostki! Do baku dostała się jakimś cudem woda i musiałem gażnik przeczyścić ale już wszystko śmiga