Autor |
Wiadomość |
patryk1095
Rejestracja: 15.03.2011 19:14 Posty: 19
Quad: Bashan 200
|
Wysłany: 24.07.2011 16:49
Malowanie plastków i wahacza
Malował już może ktoś plastiki w bashanie pistoletem natryskowym? Czy ta farba nie będzie odlatywała? I jeszcze jedna sprawa czy opłaca malować się tylny wahacz bo mam bardzo zardzewiały?
|
|
|
|
mgrudzien35
Rejestracja: 22.06.2010 18:49 Posty: 777 Miejscowość: Świętokrzyskie/Łagów
Quad: HB-ATV 200 & Cross 110/125
|
Wysłany: 24.07.2011 17:23
Re: Malowanie plastków i wahacza
pistoletem natryskowym...tzn kompresor lakier i jedziesz...??tak...? Farba raczej nie powinna odpryskiwać no chyba że bd plastiki zginał... Wahacz możesz najpierw pokryć z 3 warstwami podkładu,póżniej z 2-3 koloru i jeszcze 2-3 bezbarwnego...wtedy długo wytrzyma i nie bd się szybko ścierał... Ja dawałem po 2 warstwy i na razie cały a po wysokiej trawie jeździłem i owijała się obcierała ale wiesz z czasem i tak zetrze ale to po xxxxx km.
_________________ 1. https://picasaweb.google.com/1061427058 ... tHBATV200# 2. viewtopic.php?f=179&t=40416 3. viewtopic.php?f=179&t=38876&p=516120&hilit=poradnik#p516120 Pozdr. Mateusz
|
|
|
|
grzeniu 73
Rejestracja: 02.06.2010 18:04 Posty: 313 Miejscowość: Czaplinek- Herning(DK)
Quad: Czerwony diabel ltz :)
|
Wysłany: 24.07.2011 19:11
Re: Malowanie plastków i wahacza
Nerfbary pomalowałem proszkowo rok temu i sa jak nówki.Koszt 30 PLN
|
|
|
|
domin159
Rejestracja: 12.03.2009 15:34 Posty: 1747 Miejscowość: Warszawa
Quad: Bashan i Suzuki
|
Wysłany: 26.07.2011 16:59
Re: Malowanie plastków i wahacza
z tego co wiem to daje się jakiś podkład do plastiku czy coś do farby dodaje aby farba była bardziej giętka i nie odpryskiwała jak się plastik zegnie.
_________________ Suzuki!
|
|
|
|
AarturR
Rejestracja: 30.10.2010 12:40 Posty: 622
Quad: 2.
|
Wysłany: 26.07.2011 17:02
Re: Malowanie plastków i wahacza
a myślałeś o okleinie?
|
|
|
|
Byjanek
Rejestracja: 26.03.2011 22:04 Posty: 149 Miejscowość: Wejherowo
Quad: Była 200 ,teraz szukam ;))
|
Wysłany: 26.07.2011 20:02
Re: Malowanie plastków i wahacza
ale okleina jest droga to lepiej pomalować ,ale czemu chcesz malować farba ci schodzi czy co ?
_________________ http://www.youtube.com/user/Byjanek#p/a/f/0/LBzm_o5ZT_k
|
|
|
|
Du-Di
Rejestracja: 29.07.2009 18:27 Posty: 1184
Quad: Na razie nie posiadam
|
Wysłany: 26.07.2011 21:58
Re: Malowanie plastków i wahacza
Jeżeli plastiki były już malowane ,, na kolor,, to nie trzeba stosować podkładu do plastików tylko lekko zmatowić papierem ściernym wodnym , przemyć i pomalować , możesz malować i metalikiem dając później warstwę bezbarwnego lakieru.Ubytki szpachlować szpachlą do plastików , podkład też do plastików ( taki jasno-siwy) i kolor. Po uderzeniu jak plastik się ugnie to na lakierze powstaną pajączki , należy je wydłubać zaszpachlować i pokolorować. Inaczej jest z plastikami kolorowymi nie lakierowanymi ( niebieskie i czerwone) tych nie lakierowałem i wiem .że się ich nie lakieruje , tam lakier nie trzyma się podłoża , ale będę robił próbę z podkładem to zobaczę jak to się będzie trzymać.
|
|
|
|
Raku565
Rejestracja: 11.07.2012 14:18 Posty: 3
Quad: Bashan 200
Poprzednie quady: Brak
|
Wysłany: 11.07.2012 23:17
Re: Malowanie plastków i wahacza
a zwykłym sprejem w puszce z rozpylazem ( przyciskiem )
|
|
|
|
BlackFiree
Rejestracja: 26.06.2012 11:37 Posty: 96 Miejscowość: Rozprza
Quad: phyton 110cc : D
|
Wysłany: 09.08.2012 17:41
Re: Malowanie plastków i wahacza
Raku565 napisał(a): a zwykłym sprejem w puszce z rozpylazem ( przyciskiem ) Farba będzie odpadała.
_________________ ''Nie maszyna, lecz technika czyni z ciebie zawodnika''
|
|
|
|
mycha1236
Rejestracja: 07.06.2012 19:03 Posty: 54
Quad: CF Moto X6 625
|
Wysłany: 09.08.2012 18:28
Re: Malowanie plastków i wahacza
BlackFiree napisał(a): Raku565 napisał(a): a zwykłym sprejem w puszce z rozpylazem ( przyciskiem ) Farba będzie odpadała. To fachowo malowales jak "farba" będzie odpadala 1. Nie farba a lakier , 2. Ja malowalem lakierem w sprayu zwyklym nie akrylem i trzyma się 2 sezon efekt zadowalajacy koszt : 50 zł
|
|
|
|
Suluco
Rejestracja: 01.06.2009 00:15 Posty: 33
Quad: Bashan/Kangchao KC250S-11
|
Wysłany: 05.01.2013 23:12
Re: Malowanie plastków i wahacza
Potwierdzam - spokojnie można zastosować gotowe lakiery w areozolu ,miałem paskudne spłowiałe plastiki .Wszystko delikatnie zmatowiłem papierem ściernym potem użyłem podkładu do malowania plastiku i na to dwa lakiery matt w areozolu ułożone w pustynne maskowanie , piaskowy i jasnobrązowy .Po roku uzytkwania nie mam ani jednego odprysku jedynie kilka niewielkich otarć .Koszt całej operacji ok 60 zl
|
|
|
|