Co o tym myślicie żeby w gadzie zamontować nagłośnienie i jak to powinno być podłączone? Wypowiadajcie się

Chcesz mieć wieś quada?
Po co ci to?

Tak sobie do znajomych podjeżdżasz albo na ognisko leci muzyka z tel nic basu aż uszy bolą a ja sobie załanczam quad audio i muzyka gra

nagłośnienie na quadzie nie ma nic wspólnego z "wieś quadem"
już w innych tematach było to poruszane

quad audio pochodzi z usa gdzie chłopaki jezdzą w czapkach baseballowych w rowach z błotem i lubią do tego słuchać muzyki

nikt tam nie robi tego dla lansu miejskiego .........................

aczkolwiek jak zrobić to na bashanie ???

jeśli ma być to wodoszczelne to musisz iść w kierunku głośników i radia z oferty dla motorówek

Co z tego że ze stanów? To co z USA to dla ciebie święte? W USA na śniadanie jedzą płatki a na obiad pączki, a Ty też masz takie menu?

Muza w quadzie to głos silnika a podkładem odgłosy natury.
Rozumiem radio-telefon CB

A może na śniadanie, obiad i kolacje jedzą frytki z Maca? Z telewizji to wszystko wiesz, czy choć raz byłeś w Stanach?

Dlaczego dla wszystkich jedyną słuszną muzyką ma być ryk silnika?

Pomysł na modyfikację jak każdy inny. Kolega ma ochotę? Niech działa (choć też mi się taki pomysł średnio kojarzy - wszystko zależy od tego jak takie cuś miałoby być użytkowane).

Niech robi tylko by nie oszpecić quada i by było to bezpieczne

Pozwolę sobie powrócić do tematu.

Nie ma prawa bytu- pogra, pogra, a później quad będzie do odpalenia tylko manualnie (pchanie). Słabe akumulatory nie lubią takich rzeczy.
Car audio to nie to samo co quad audio- jeśli jeździmy cichym quadem na prąd, to inna sprawa. Jednak nasze maszyny trzeba poczuć i co najważniejsze, słyszeć. Nie ma sensu montować czegoś co i tak zagłuszymy podczas jazdy, a jeśli ktoś kocha tak bardzo muzykę, niech zainwestuje w dobre słuchawki i odtwarzacz.
Obecnie na rynku jest mnóstwo głośników na baterię, czemu właśnie nie wybrać ich do tego typu "ognisk"?
Rozumiem, że chodzi Ci tylko o "szpan"- kup lepiej samochód albo rower. Przynajmniej będziesz słyszał muzykę.

Nie ma piękniejszej muzyki od gangu silnika,a na ognisko się bierze wypasiony sprzęt przenośny-stosowane i sprawdzone od lat.
Niegdyś widziałem filmik na YT gdzie kolesie mieli okazje postrzelać sobie ostrą amunicją z takich rarytasów jak Garand M1,Mauser 98k,MG-34 i wiele innych ciekawych dla fascynatów tematu-wszystko było by oki gdyby nie jeden istotny szczegół,mianowicie kolesie całe strzelanie zrobili sobie w słuchawkach......to równie dobrze mogliby sobie postrzelać z chińskiej wiatrówki.
Audio na quadzie to wg mnie profanacja.

jak bawi Cię wożenie akumulatora wielkości aku od conajmiej malucha to nie ma sprawy- pewnie trzeba go zamocować za siedzeniem w czymś ala kufer i odrazu w to możesz wrzucić głośniki i radio to będzie szczelnie .

Ciekawe jak audio zniesie wywrotkę lub lekkie podtopienie quada.

Nie wiem jak to zniesie wywrotkę lub lekkie podtopienie szczeże to myślałem nad umieszczeniem głośników w tylnych błotnikach. Podłapałem ten pomysł z odcinka operacji tiuning na tvn turbo koleś tak miał i wyglądało super Ja myślałem żeby to wszystko uszczelnić silikonem i by był git majonez

hhahahaha coo ? nie ma takiej opcji
jak już to zamontuj sobie z tyłu walizkę taką ogrodniczą i tam możesz je mieć ale nie wiem czy to bd fajnie wyglądało )

Czego nie ma takiej opcji ja widziałem quada z tak zamontowanymi głośnikami i zdawało egzamin

Gdzie zdawał egzamin w błocie, wodzie na dużych dziurach ? a wiesz już jak bd chciał je myć od kurzu i błota ?