Witam!
Podepnę się do tematu.
Przymierzam się do wymiany łożysk w moście w moim EGL Lyda 203E-II (przeprawowy) z 2011 roku.
Mam w związku z tym dwa pytania:
1. Jakie łożyska i simeringi są w tym moście? Teoretycznie można na Allegro zakupić zestawy naprawcze, ale wolałbym kupić łożyska inne niż chińskie. Most mam taki jak na załączonym zdjęciu . Czy są to opisane przez TOMPL55 cztery łożyska (po dwa na stronę ) 6907 ( spotykany zamiennik 61907 ) zabezpieczone simeringiem 40x55x7? Czy do demontażu trzeba użyć ściągacza czy jest jakaś szybsza metoda?
2. Czy ten most w jakiś sposób się smaruje, a jeśli tak to w jaki sposób bo nie widzę żadnej kalamitki?

Do demontażu wystarczy młotek i majzel.
Nie go się nie smaruje.
Jak rozbierzesz to będziesz wiedział rozmiar.

Tak to już jest z chińczykami robią jakieś dziwne swoje wymiary łożysk i simeringow spotkałem się z tym problemem u kolegi w motorowerze chińskim za cholerę nie mogliśmy znaleźć odpowiedniego wymiaru.

Sprzedawca w sklepie takim co ma wszystkie dostępne łożyska powiedział że to chińskie jest i oni nieraz robią swój wymiar.

Problem polega na tym, że jak już rozbiorę i nie uda mi się zakupić odpowiednich łożysk to uziemię quada na długo. Wolałbym rozebrać gdy części będą już u mnie, dlatego pytam o rozmiary.
Z tego co widzę to na Allegro sprzedawane są zestawy naprawcze mostu z łożyskami CRAFT. Warto kupować te łożyska, czy szukać innych?

Jeśli dobrze się jeździ quadem to nie rozbieraj a rozbierzesz gdy się rozleci bo z tego co czytam zrozumiałem że quad jeździ.

Jeździ, ale dość konkretnie "chrupie" w moście w czasie jazdy, poza tym koła mają dość spory luz. Wolę wymienić póki jeździ niż ściągać quada ze środka lasu gdy most się rozleci.