Panorama Lubelska informuje o śmiertelnym wypadku w miejscowości Pawlin w woj. lubelskim, 27 letni kierowca zginą na miejscu a 23 letni pasażer w stanie ciężkim trafił do szpitala.
Z nieoficjalnych źródeł wiadomo że kierowca i pasażer byli pod wpływem alkoholu.
_________________ ATV-Lublin
ruszko
Zawodnik ATV Polska
Rejestracja: 04.07.2007 19:59 Posty: 3233 Miejscowość: Drezdenko
Imię: Bartosz
Quad: KTM wkrótce
Poprzednie quady: wiele ich było :)
Rejestracja: 11.12.2009 19:58 Posty: 456 Miejscowość: Radom
Wysłany: 20.05.2010 11:53
Re: Wypadek Śmiertelny na Quadzie w lubelskim
Szczerze mówiąc to się nie dziwię... Po pijaku, nadmierna prędkość i zapewne brak kasku u pasażera(urazy głowy i stan ciężki siedząc jako pasażer? Z kaskiem byłoby to mało prawdopodobne) Swoją drogą jazda po pijaku na quadzie jest nielegalna, nawet na własnym podwórku- i o tym zawsze pamiętajmy. Trochę denerwuje mnie określenie, że kierować quadem może każdy, na szczęście sprostowali to dopowiedzeniem, że tylko na niektóre pojazdy nie potrzeba prawka, zapomnieli dodać ile problemów dostarcza nam sama próba rejestracji quada
Mam wrażenie, że ludkowie traktują czasem quady jak jazdę na nartach. Można strzelić ze dwa piwka i wio, nic się nie stanie. Kiedyś na wyjeździe firmowym, zacny pracodawca zapewnił uczestnikom dodatkowe wrażenia w postaci przejażdżki quadami. Nie byłoby w tym niczego złego, gdyby nie fakt, że wszyscy praktycznie balowali do rana, wychlali może wódki i quady nie były zarejestrowane. Musieli przejechać po asfalcie kilometr... policja nadjechała... 8 osób straciło prawa jazdy (sami przedstawiciele), organizator dostał wysoką grzywnę, dwie osoby na 24h do paki, bo się awanturowali... ... i tak to jest po wódzie
Był kiedyś reportaż w tv o tym że w więzieniach przebywa wielu pijanych rowerzystów głównie z obszarów wiejskich gdzie nie ma komunikacji miejskiej oraz taxi.
Czyli jadą po pijaku czym się da i na co kogo stać jeden na rowerze drugi na motorze a trzeci na quadzie tyle że na rowerze trudniej było o wypadek śmiertelny i nie woziło się pasażerów
Nie mówię że na każdej wsi tak się dzieje ale zdarzają się takie że odbywa się tam istny western jeśli chodzi o jazdę po trzeźwemu.
przykra sprawa, choć po pijaku sam sobie winny bo inaczej nazwać tego nie można...
śmieszna wydaje mi się wypowiedz "pana instruktora" który dając sam przykład jak się nie jeździ bez kasku quadem po ulicy - a potem mydli ludzia oczy bajkami o trawersach... a sam nie potrafi przechylić się zawracając eh...
_________________ Każdy kilometr to wyzwanie. Banshee Re-Building in progres... done ! Kupię klasyki jak LT500R/250r,TRX250R mogą być do remontu, zapraszam na PW http://tiny.pl/qvbxd <-- Polski klub sympatyków Yamahy Banshee na Facebooku
jordi
Rejestracja: 21.08.2010 19:48 Posty: 1
Wysłany: 21.08.2010 20:04
Re: Wypadek Śmiertelny na Quadzie w lubelskim
większośc wypadków samochodowych - to wypadki śmiertelne. Nie wiem jak można jeździć po alkoholu??? Ostatnio czytałem nawet o wypadku spowodowanym przez 17 - latka. okazało się że kierowca z którym się zdeżył miał lat 16<szok> . Zdziwiło mnie to że maja wprowadzić prawo jazdy na kategorię B1 dla młodocianych. Alkohol, brawura, młody wiek i prawo, które niestety czasami sprzyja głupocie:/
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum