Witam was mam takie pytanko, czym najlepiej naładować akumulator w quadzie 125, może macie jakieś strony gdzie można kupić takie urządzenie.Pozdrawiam

Prostownik to się nazywa w tesco to kupisz

ale to może być taki jak do akumulatora samochodowego czy to są jakieś inne?

Obojętnie. Zwykły prostownik. Najprostrzy jak może być. Nie ma specjalnych dla quadów.

broń boże nie samochodowym !!! prąd ładowania jest zbyt duży i aku się zagotuje po czym będzie gubić prąd poprostu skróci jego żywotność, było o tym sporo na forum, należy używac prostowników motocyklowych gdzie prąd ładowania wynosi 1:10, np aku 4ah powinno ładować się prądem 0,4a = 400ma, oczywiście 300 również może być sporo !!.

Znalazłem takie coś na allegro, ale zastanawia mnie ta koncówka kabla, bo to jest jakaś wtyczka, a wydaje mi się że powinny być dwa kabelki, plus i minus, jak możecie to zobaczcie to: http://www.allegro.pl/item757749467_lad ... aniej.html

Ja ładuję zwykłym samochodowym, znajomi ładują samochodowymi i nikomu akumulator nie wystrzelił.

samochodowym można tylko zeby mial regulacje natężenia prądu...

natężenie prądu jakim ładujemy akumulator ma bardzo duże znaczenie ponieważ przy większym "amperażu" akumulator bardzo szybko się laduje, a co za tym idzie aku może się zagotować..

Rozumiem, możecie mieć swoje teorie. Możecie mieć rację (pewnie macie). Ja mimo tego ładuję samochodowym i mam ako dłuższy czas i nie robi to (w moim przypadku) różnicy czy jakichkolwiek problemów z akumulatorem. Ale jak radzicie - do quada ku najlepiej ze zmiennym natężeniem. ;]

ja też ładuje samochodowym po zimie ładuje i mi starcza na 3 pory roku tylko w zimę mi akuś marznie i muszę co jazde ładować ;((

Ja również ładuję prostownikiem z regulacją (max 15 A ja jak ładuję to 8A) i narazie mam 3 ładowania za sobą przez rok i wszystko OK



Biedactwo Może go otul polarkiem jakimś ?

czytasz to co wysyłasz

a masło jest maślane ...

Ja jeszcze nie ładowałem akumulatora od początku od kiedy go kupiłem, ale mój kuzyn ładuje normalnym i wszystko gra.

Ładowanie powinno się odbywać tak jak napisał hubertos14 10% pojemności wskazuje prąd ładowania. Przy ładowaniu większym natężeniem skracamy żywotność aku a w skrajnych wypadkach może to doprowadzić do wygięcia płytek lub zagotowania elektrolitu. Dla przykładu w ciągniku rolniczym o pojemności aku 120Ah prostownik dobrej jakości we wstępnej fazie ładuje prądem 2A a po wstępnym doładowaniu 4A. W moim aucie (diesel) pojemność aku to 94Ah. Ładowanie odbywa się zwykłym prostownikiem samochodowym 4A. Więc jeśli wy ładujecie aku o pojemności 9-12Ah prądem 4A to chyba coś jest nie tak. Dla umysłów ścisłych lubiących liczby (tak jak ja) wrzucę proste obliczenie.

Pojemność liczona jest w Ah - jest to czas w godzinach jaki aku pracuje pod obciążeniem 1A.
Czyli aku 9Ah pod obciążeniem 1A będzie działał 9h (w przybliżeniu)

Amper - natężenie prądu.

pojemność aku 9Ah
prąd ładowania 4A
czas od pełnego rozładowania do pełnego naładowania 9/4=2,25h czyli około 2h 15min. Po tym czasie energia przestaje być magazynowana i musi znaleźć inne ujście np podgrzewając elektrolit i płytki.
Tak należy obliczać właściwy czas ładowania i NIGDY go nie przekraczać.

Ważnym czynnikiem jest też szybkość ładowania która NIGDY nie powinna przekroczyć 1/3 pojemności aku.
Dla 9Ah będzie to 2A. Jest to tzw szybkie ładowanie. Przykład umieszczony powyżej jest niewłaściwy gdyż przekracza najszybsze dopuszczalne ładowanie.

Ogólna reguła jest taka:
Praca cykliczna - ładowanie prądem 10% pojemności
Praca buforowa - ładowanie prądem 5% pojemności

Nasz aku pracuje teoretyczne w systemie buforowym ale przy pełnym rozładowaniu pracę można uznać za cykliczną.


Na koniec wspomnę jeszcze o napięciu ładowania.
Dla 12V
Praca cykliczna - 14,4 - 15,0V
Praca buforowa - 13,5 - 13,8V

Napięcie buforowe to to które powinna dostarczać prądnica przy pracy buforowej. Napięcie cykliczne jest napięciem którym powinien być ładowany aku podczas pracy cyklicznej która w naszym przypadku jest rozładowaniem.

Pozdrawiam
Johny

A mam jeszcze takie pytanko po nie całych 2 miesiącach akumulator padł, dzisiaj patrze do środka a on jest pusty, i teraz nie wiem czy kupować nowy czy zalać tego.Aha a czym je się zalewa? Wodą descylowaną tak jak akumulatory samochode?

-- dodano 30.10.2009 13:22 --

Byłem teraz w sklepie po nowy akumulator ale nie stety, akumulator ukradli ale zostawili w kartoniku takie buteleczki i niby to się nazywa elektrolit, kazał mi zalać tym akumulator poczekać z godzinke i spróbować odpalić, i zakoczył mnie pozytywnie bo odpalił bezproblemowo, i teraz mam takie oytanie czy ten elektrolit to to samo co ta woda descylowan?