Witam! odgrzebię ten temat bo dziś mnie spotkał ten problem. Sprawa dotyczy chińczyka 110 cm . 2 dni temu synowi wlałem ok 1l paliwa , przejechał się kilka razy po podwórku i dziś pusto w baku. Cieknie z długiego przewodu z gaźnika . Obok jest śrubka ale dokręcona, bo jak ją kiedyś luzowałem to właśnie ciekło paliwo. Teraz leje się jak z kranu pomimo zakręconej śrubki i wyłączonego zapłonu. Czyli spływa z baka i wylatuje tym przewodem ! Nigdy wcześniej nie miałem takich numerów. Czyżby pływak ? Problem chyba powstał jak wyrzuciłem filterek bo mi się nie mieścił a jak już zmieściłem to ciągle był pusty i paliwo nie dochodziło podczas dodawania gazu.

Regulacja pływaka + czyszczenie gaźnika = GiT ;]v tak mi się wydaje

Miałem to samo w Bashanie i wywaliłem kranik i wszystko jest ok, filtr cały czas pełny paliwa

Kraniki w naszych wynalazkach to porażka. Ja też wywaliłem kranik. Do tego kupiłem duży filtr samochodowy i gra muzyka. Ty po usunięciu filtra zasyfiłeś gaźnik. Obstawiał bym że pływaka nie trzeba regulować. Przeciek pewnie spowodował jakiś paproch poprzez zablokowanie iglicy zaworka przez co paliwo leci bez przerwy do komory pływakowej. Wyczyść gaźnik załóż dobry filtr i będzie ok.

Dzięki za sugestie w tygodniu przejrzę gaźnik. Filtra raczej ciężko będzie założyć ponieważ wylot z baka i wlot do gaźnika są na tym samym poziomie a odległość między nimi ok 12 cm. jak dołożę filterek to przewody załamują mi się i blokują przepływ paliwa. Poza tym problem mam z doborem przewodu paliwowego ponieważ wylot z baka mam na 6 mm a wlot do gaźnika na 5 mm . Made in China !!!

Witam
ja mam taki sam problem jak kolega i nie wiem o ile stopni podgiąć tę blaszkę żeby quad nie stracił swoich osiągów
pozdrawiam

patryk ATV
Po pierwsze czy czytałeś cokolwiek o podginaniu blaszki? Jeżeli tak to powinieneś wiedzieć ,że sama blaszka nie ma prawa się wygiąć za żadne skarby i jeżeli nikt przed Tobą tego nie robił nie ma powodu ,dla którego miałbyś to robić.

Proszę czytać ze zrozumieniem.
Jak poruszysz blaszkę to może być ciężko ci to później wyregulować.

Czy przez filtr powietrza może się dostać woda do gaźnika ?

do komory pływakowej w gaźniku nie dostanie się woda z filtra pow. jeżeli w komorze jest woda to tylko z paliwa.
no chyba że utopiłeś quada po kierownicę i gaźnik zaciągnął ale wtedy woda wyrządzi większe szkody w silniku

Jeździłem w deszcz, ale po jakiś głębokich wodach nie.
To dlaczego jeszcze może cieknąć z gaźnika ? Szczególnie, że kilka dni temu też ciekło, ale kumpel mi naprawił.

a dokładnie to z którego miejsca leci Ci to paliwo?

Na innych zdjęciach widziałem, że powinien być tam wężyk .. dałem go, ale to nic nie dało..

viewtopic.php?f=72&t=22875
ostatni post


tzn co zrobił.

ten króciec co zaznaczyłeś służy do spuszczania syfu i wody z komory pływakowej. jeżeli leci z niego paliwo to albo za słabo dokręcona śrubka (zaraz obok) albo jakiś syf podczas dokręcania tam się dostał i przepuszcza. ogólnie można by to zaślepić (kawałek wężyka i zatyczka)

W niektórych gaźnikach po przepełnieniu komory pływakowej też leci paliwo tą rurką bez względu czy śrubka jest dokręcona czy nie. Śrubka ta służy też do odpowietrzania pustego gaźnika.