Witam

Więc jak w temacie , co byście mi doradzili żeby kupić do Yamaha Grizzly , jakiej firmy? na co zwracać uwagę przy zakupie itp, dodam jeszcze tylko że kwota jaką dysponuję to około 1200 zł oczywiście wchodzi w grę minimalne zwiększenie budżetu.

Pozdrawiam Pablo

Mam jeszcze jedną sprawę , bo chciałbym żeby osłona była też na podnóżki ( nie wiem czy dobrze napisałem, ale mam nadzieję że każdy wie o co chodzi ) Jeszcze jakieś propozycje ? Jaka firma jest wiodąca w produkcji osłon spodu ?

Wiądącom firmom jest Ricochet,są jeszcze orginalne Yamahy,ale one są z cieńszych płyt.Polskich ci nie polecam,na forum już było pisane o nich.

dlaczego nie polecasz ?:)

bo ja np. zdecydowanie bardziej polecam te polskie niż ricocheta
mimo że sprzedaje obie i marże na obu mam podobną...

ricochet nie ma osłon podnóżków w zestawie podstawowym, a zestaw rozszerzony o te osłonki /nie jako duża płyta tylko jako małe osłony stopni/, kosztuje dwa razy więcej niż polskie z dużą płytą nie bardzo mam argumenty żeby klienta namówić na te dwa razy droższe (bodajże 2450zł vs 1290zł)

problem z ocieraniem półosi przednich dotyczy zarówno ricocheta jak i polskich, kwestia tylko i wyłącznie montażu

wytrzymałość - zobaczymy, ale na razie nie wygląda to źle

Podobno,bo ich nie mam są gorzej spasowane,z gorszego stopu aluminium.

Montuje takich jedną/dwie tygodniowo u klientów. Przyznam szczerze ze nie wiem gdzie by miały być gorzej spasowane

na stopach aluminium się nie znam, wiem tylko tyle ile producent napisał, ale grubość taka sama, waga też podobna

optycznie - wyglądają tak samo

i nie pojawiają się takie niedoróbki jak w ricochecie że przyszła osłona która nie była anodowana czy jak to się tam nazywa, a spawy były nieoczyszczone i okopcone :/ trochę wstyd wtedy przed klientem

Ja jak kupowałem je w tamtym roku to cena 1600 richoret-1200 polskie.Każdy mi odradzał,dzisiaj widze że jest spora różnica w cenie,cena czyni cuda CCC.Też wtedy czytałem forum,że lepiej kupować pewniaka.

w życiu!! Jakoś porównywalna jak nie lepsza z Ricochetami a cena niewspółmiernie mniejsza.

oczywiscie tak

ale dwie rzeczy się od tamtej pory zmieniły:

- polska poszła mooocno do przodu - vide osłony podnóżków i wspólpraca z producentem - jesli coś nie pasuje, to informacja zwrotna i poprawiona wersja jest wypuszczana w ciągu dwóch tygodni więc po kilkudziesięciu/set wyprodukowanych egzemplarzach raczej na pewno większość chorób wieku dziecięcego została poprawiona

- ameryka stoi w miejscu, z bólami zrobili te osłonki, ale tak sobie to rozwiązali

- cena czyni duuuże cuda jak by ameryka kosztowała nadal 1600 , to można by wnikać, czy stop taki, czy inny.
a jak ameryka kosztuje 2 x polskie, to jest ciężki argument do negocjacji
nawet jeśli polska rozpadnie się po trzech latach a ameryka po sześciu, to i tak wczesniej quada rozwalisz...

1.5 roku temu całkiem inne były wypowiedzi.Ale nie ja jestem fachowcem tylko Krecik.Wtedy ta firma,chyba z Dębicy wchodziła na rynek

dokladnie tak

btw. z miłych informacji - płyta środkowa od polskich osłon - ta z ochroną podnóżków, pasuje 1:1 w miejsce płyty od ricocheta. Więc umiarkowanym kosztem można sobie taki upgrade zrobić starą się wyjmuje, nową się wkłada Ja tak u siebie zrobiłem, i jestem bardzo zadowolony

Czasy się zmieniają,wtedy co niektórzy mieli osłony,dzisiaj prawie każdy.Facet na pewno coraz więcej produkuje,z produkcji ubocznej,może to być dziś jego podstawowa.Nie wykorzystuje zwrost cen Richoreta,dla tego jego produkt robi się konkurecyjny.

póki zyskujemy na tym - My - jako klienci i uzytkownicy to nie ma w tym chyba nic złego

Ja kupowałem przedni i tylny zderzak u polskiego producenta,była to podróba amerykańskie firmy.tylny musiałem w końcu przyspawać bo ciągle się śrubki odkręcały,przedni raz na miesiąc trzeba dokręcać.Może to być jak z budownictwem,pierwszy dom budujesz dla wroga ,drugi dla siebie.Wszystkiego się na początku człowiek uczy,a pierwsze fuszerki ktoś musi nabyć.Tanio zawsze wychodzi drogo,dla tego koledze doradzałem orginała.