Autor |
Wiadomość |
kuba4x4
Rejestracja: 08.10.2009 16:38 Posty: 388 Miejscowość: Zgierz i okolice
Quad: Jest Green Rincon 680 !
|
Wysłany: 02.04.2010 18:47
Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
Witam. Wiele osób nie raz utopiło swojego quada. Pod pojęciem "utopienia" rozumiemy dostanie się wody do silnika. Woda do silnika wedrzeć może się przez : Filtr powietrza oraz układ wydechowy. Dla tego należy zabezpieczyć quada przed takimi zajściami przez np. snorkle. Wyprowadzamy rury w górę i możemy pływać. Lecz ze snorklami też można utopić gada, poprzez zgaszenie go pod wodą, zostawienie na niskich obrotach (silniki jedno cylindrowe) - wtedy też może zgasnąć. Silniki dwu cylindrowe czyli np. Bombardier, można zostawiać na niskich obrotach. Nie zgaśnie Wiem z doświadczenia ... Gdy zgaśnie - wdziera się nam woda przez układ wydechowy. Pamiętajmy : Podczas gdy woda jest w silniku nie ma czasu na czekanie, im dłużej tym gorzej. Najlepiej następnego dnia spuścić olej. Jeśli mechanik ma to zrobić za tydzień, to lepiej dać sobie z nim spokój i zrobić to samemu. Nie ma w tym nic skomplikowanego. Dobrze, tyle o zabezpieczeniach i przyczynach. Teraz konkrety. A więc, jeśli już dojdzie do utopienia naszej gadziny,
zgaśnie ona pod wodą nie próbujmy jej odpalić! Jest to najgorsza rzecz, którą możemy zrobić - odpalać utopionego quada w wodzie... Należy go wyciągnąć na brzeg:
Potem stawiamy maszynę do pionu - wtedy zlatuje nam woda z układu wydechowego itd.
Gdy już wszystko zleci stawiamy go na "4 łapy". Otwieramy Airbox (pudło z filtrem powietrza). Wylewamy z niego wodę, wyjmujemy i suszymy filtr powietrza:
Następnie sprawdzamy olej. Mleka nigdy nie będzie od razu (przed odpaleniem), ponieważ woda jest na dole silnika. Żeby zobaczyć ile jest wody w oleju odczytujemy miarkę. Jeśli wody nie jest bardzo dużo, stan podniósł się tylko troszkę zakręcamy bagnet, wyjmujemy świecę, odcięcie zapłonu ustawiamy na off i kręcimy rozrusznikiem. Przez świecę będzie wylatywać nam woda. Gdy już cała wyleci wkręcamy świecę spowrotem, zakładamy fajkę. Następnie próbujemy odpalić quada (jeśli nie dostał dużo wody). Odpalamy na dosłownie kilka sekund, ja zawsze aż wypluje wodę z wydechu i gaszę. Sprawdzam wtedy czy mleko jest, czy nie ma. Jeśli jest - do domu na holu. To część zabiegu, którą robimy na miejscu zdarzenia - utopienia. Gdy już jesteśmy w domu :
1. Kupujemy olej na płukankę (najtańszy z beczki). Przed tym sprawdzamy, czy mleko w silniku jest mocne, czy nie ma tragedii... Jeśli mocne trzeba liczyć 3 - 4 płukanki. Więc w zależności jaki mamy zbiornik oleju - tyle kupujemy oleju. Jeśli 2 litry - 6l - 8l oleju na płukanie.
2. Kupujemy także dobry olej, proponuję Motul 10w40 5100 4t Półsyntetyczny:
Jest dość drogi, lecz na oleju według mnie nie ma co oszczędzać i należy lać najlepszy!
3. Kupujemy filtr oleju.
4. Gdy już kupimy potrzebne nam artykuły, spuszczamy z gadziny stary olej z wodą (mleko).
5. Lejemy olej do płukanek
6. Odpalamy quada, pierwszy raz na chwilkę - 5 minut.
7. Spuszczamy wcześniej nalany olej i nalewamy znów olej do płukania. Z tym, że teraz odpalamy gadzinę na ok. 8 - 10 minut.
8. Znów spuszczamy olej i lejemy następny. Teraz sprawdzamy czy jest mleko czy nie. Jeśli jeszcze jest, choć lekkie - płukamy dalej.
9. Jeśli olej jest czysty - spuszczamy go. Czekamy aż zleci cały. Zmieniamy filtr oleju i zalewamy motula. Po takim zabiegu nasza maszynka powinna chodzić jak nowa Mój pływał 2 razy. Zawsze robiłem tak jak wyżej - bez problemowo chodzi Jeśli coś nie tak, proszę o kontakt na PW - będę wdzięczny
_________________ Marzenia się spełniają, trzeba im tylko trochę pomóc ;]
|
|
|
|
hipon
Moderator Działu Porównania Modeli
Rejestracja: 03.07.2008 21:11 Posty: 2372 Miejscowość: TKA
Quad: Derbi Senda SM & Bashan 200
|
Wysłany: 03.04.2010 18:40
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
Świetny poradnik! Na pewno się przyda Rozkręcasz się Oby tak dalej!
_________________ Czas chyba wrócić do młodości
|
|
|
|
Quad Rider
Rejestracja: 01.02.2009 12:05 Posty: 232 Miejscowość: Sopot City
Quad: Sprzedany.
|
Wysłany: 03.04.2010 19:37
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
Też tak uważam, może by to jakoś podpiąć etc..
_________________ Only God Can Judge Me" // In My Dreams Yamaha Banshee 350.. And Now In My Garage" : )
|
|
|
|
kuba4x4
Rejestracja: 08.10.2009 16:38 Posty: 388 Miejscowość: Zgierz i okolice
Quad: Jest Green Rincon 680 !
|
Wysłany: 03.04.2010 20:13
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
hipon napisał(a): Oby tak dalej! Staram się. Też mam nadzieję, że komuś się przyda. Nie raz widziałem posty typu "Utopiłem moją bestię, co teraz mam począć???" itd. Dla tego właśnie napisałem to
_________________ Marzenia się spełniają, trzeba im tylko trochę pomóc ;]
|
|
|
|
SLU
|
Zbanowany |
Rejestracja: 02.04.2010 12:07 Posty: 24
Quad: PojemnoĹÄ - 110 wyprodukowany w Chinach
|
Wysłany: 03.04.2010 20:19
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
Bardzo przydatne lecz wątpie że ktoś będzie to czytał (czyt.założy nowy temat) Pozdrawiam.
_________________ POZDRAWIAM SLU<-DLA NAS TRZY LITERY ŚWIĘTE
|
|
|
|
STRONG-MAN
A.P.T. Poznań Team
Rejestracja: 25.01.2009 15:27 Posty: 445 Miejscowość: POZNAŃ
Quad: JEDYNY SŁUSZNY !!! GRYZZLI,DRAPALI,STRZELALI!!!
Poprzednie quady: TRANSFORMER SP800
|
Wysłany: 03.04.2010 20:22
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
_________________ ZDJĘCIA Z WYPADÓW http://www.picasaweb.google.com/Polaris.SPORTSMAN78 A FILMIKI TU http://www.youtube.com/user/polarissp800 A.P.T-ATV.POZNAŃ.TEAM
|
|
|
|
kuba4x4
Rejestracja: 08.10.2009 16:38 Posty: 388 Miejscowość: Zgierz i okolice
Quad: Jest Green Rincon 680 !
|
Wysłany: 03.04.2010 21:11
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
SLU napisał(a): Bardzo przydatne lecz wątpie że ktoś będzie to czytał (czyt.założy nowy temat) Pozdrawiam. Jeśli ktoś napisze, poda się link i zamknie temat... Po co spamować. Poradnik powstał, po to żeby nie było spamu. STRONG-MAN napisał(a): Dobra robota mam nadzieje że ten poradnik nigdy nie będzie mi potrzebny Trzeba być przygotowanym na wszystko
_________________ Marzenia się spełniają, trzeba im tylko trochę pomóc ;]
|
|
|
|
hipon
Moderator Działu Porównania Modeli
Rejestracja: 03.07.2008 21:11 Posty: 2372 Miejscowość: TKA
Quad: Derbi Senda SM & Bashan 200
|
Wysłany: 03.04.2010 22:27
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
SLU napisał(a): Bardzo przydatne lecz wątpie że ktoś będzie to czytał (czyt.założy nowy temat) Gdyby wszyscy tak myśleli to nie było by poradników na forum. Pozdro.
_________________ Czas chyba wrócić do młodości
|
|
|
|
M-R
Rejestracja: 29.10.2009 17:42 Posty: 324 Miejscowość: Olsztyn
Quad: G7, TRX700XXr
Poprzednie quady: G660
|
Wysłany: 04.04.2010 10:27
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
No całkiem niezły, tylko jest mały błąd, mianowicie po wykręceniu świecy zapłon musi być na ON a nie OFF, bo inaczej rozrusznik nie będzie kręcił, przynajmniej w jamaszce
_________________ Pozdrawiam, Rozwad - sQuad Olsztyn Rally Team
|
|
|
|
kuba4x4
Rejestracja: 08.10.2009 16:38 Posty: 388 Miejscowość: Zgierz i okolice
Quad: Jest Green Rincon 680 !
|
Wysłany: 04.04.2010 10:35
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
Kolego M-R, nie wiem jak jest w yamaszce. Nie traktowałbym tego jako błąd, ponieważ u nas w bombach zapłon na OFF - rozrusznik kręci, tylko nie zapali. Więc, jeśli w yamaszce nie kręci - suwak na ON musi być, to chyba logiczne. Ale dobrze że to zauważyłeś - teraz już będzie wiadomo
_________________ Marzenia się spełniają, trzeba im tylko trochę pomóc ;]
|
|
|
|
qzel
Rejestracja: 27.04.2009 19:54 Posty: 655 Miejscowość: okolice wałbrzycha
Quad: La Chupacabra
|
Wysłany: 04.04.2010 10:46
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
ja spuścisz już mleko to wlewasz tani olej + czyścidło (według instrukcji na czyścidle), potem dla sprawdzenia jeszcze raz dla pewności zalewasz tani olej. Na 99% jak go zlejesz już czysty i spokojnie można zalewać motulem. To zawsze mniej roboty.
_________________ Kuba
Dziś mam szczęście - udało się dotrzeć, choć niejedno miejsce wzbudzało emocje
|
|
|
|
kuba4x4
Rejestracja: 08.10.2009 16:38 Posty: 388 Miejscowość: Zgierz i okolice
Quad: Jest Green Rincon 680 !
|
Wysłany: 04.04.2010 10:48
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
U mnie ostatnio po 3 płukankach było widać trochę wody w oleju... Dopiero po 4 płukance olej był czysty.
_________________ Marzenia się spełniają, trzeba im tylko trochę pomóc ;]
|
|
|
|
bubi120
Rejestracja: 13.05.2009 08:27 Posty: 499 Miejscowość: Kozienice
Imię: Łukasz
Quad: Kawasaki Brute Force 650
Poprzednie quady: YFZ 450, Raptor 700, G450
|
Wysłany: 04.04.2010 11:20
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
Bardzo dobry poradnik - może ktoś z moderatorów mógł by podpiąć pod "przyklejone".
Pozdrawiam
|
|
|
|
Vendetta
Rejestracja: 30.05.2008 13:24 Posty: 717
Imię: Michał
Quad: Szukam może xp 850 a może jakieś moto turys...
Poprzednie quady: Bomba Out 800,BF 750,LS 300,
|
Wysłany: 04.04.2010 13:41
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
Mam nadzieję że nie topiłeś quada dla tego poradnika Świetna robota
|
|
|
|
kuba4x4
Rejestracja: 08.10.2009 16:38 Posty: 388 Miejscowość: Zgierz i okolice
Quad: Jest Green Rincon 680 !
|
Wysłany: 05.04.2010 09:58
Re: Co zrobić, kiedy dojdzie do "utopienia" naszej bestii?
Żółwik napisał(a): Mam nadzieję że nie topiłeś quada dla tego poradnika Nie, nie jestem aż tak zdesperowany. Ale quada nie topi się co jazdę, więc postanowiłem zrobić poradnik I jakoś tak wyszło
_________________ Marzenia się spełniają, trzeba im tylko trochę pomóc ;]
|
|
|
|