Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum
http://atvpolska.pl/forum/

Fabryka Polarisa w Opolu
http://atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=138&t=61086
Strona 1 z 2

Autor:  Shelton [ 25.01.2014 15:39 ]
Temat postu:  Fabryka Polarisa w Opolu

Więcej informacji na temat fabryki Polarisa w Opolu:
http://www.strefabiznesu.nto.pl/artykul ... e-polarisa

Autor:  Chochol [ 26.01.2014 20:25 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

na temat tej fabryki duzo google pokazuje.

Ale najbardziej zastanawia mnie ze rekrutacje do tej fabryki prowadziła Randstad - agencja pracy tymczasowej.
Nie sama fabryka, czy też dział kadr, tylko agencja. Ciekawe czy ludzie podpisywali umowy tymczasowe z agencja czy też już z fabryka? zeby znow nie bylo "po polsku" czyli wykwalifikowany spawacz alu tig z uprawnieniami a propozycja płacy za 1500 do ręki i nara

Autor:  2can [ 26.01.2014 20:40 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

Dla mnie jest rzeczą ciekawą jak Polaris Polska ułoży sobie współpracę z zielonymi. Dotarłem do materiałów z których wynika, ze Zakład ma produkować od 25 do 250 tys pojazdów typu ATV, Ranger oraz UTV RZR. Jeżeli jakiś procent z tej produkcji ma trafić na Polski rynek, co jest ambicją obecnego importera i co jest regułą na innych rynkach to może się okazać, że Polaris będzie silnie lobbował za tworzeniem legalnych miejsc do jazdy lub liberalizacją przepisów zezwalających na jazdy w terenie.
Tak czy inaczej jest to ciekawy temat, jak widać w Opolu czują że jest to wielka szansa, skoro potrafili zorganizować nawet przejazd czterokolowcow na powitanie Amerykanów...

Autor:  Shelton [ 26.01.2014 23:28 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

Nic nie trafi na polski rynek. Rynki zbytu są wyraźnie określone, chyba, że mają kontrakt na polskie wojsko, ale ile to może być sztuk tak realnie? Kilkanaście? Kilkadziesiąt? Tu mają lepszy dostęp do innych regionów świata i tanią siłę roboczą. Cały czas myślę, że będą robili to dla wojska na całym świecie.

To tak jak z firmami co budują części do samochodów na terenie polski. Patrz pewna firma w Pruszkowie ;) Niech się jeden inżynier quadowiec wypowie. Piękna fabryka full zautomatyzowana, części do Jeepów, Jaguarów - na pewno nie na polski rynek lub w ilości symbolicznej.

Co do polski ile RZRów się sprzedało przez ostatnie 3 lata w sieci dealerskiej? 20szt.? Raczej nie więcej. Taka Yamaha w największym salonie sprzedaje 240 pojazdów wszelkiej maści od skuterka po motocykle.

Trzeba realnie na to patrzeć. Oczywiście było by świetnie jak by się okazało, że będzie w przyszłości inaczej. Ile osób stać na pojazd za 75 000pln brutto w tym społeczeństwie? 2-5%?

Co do przepisów, to lepiej wpierw je zmienić, a później budować pojazdy. Zmiana legislacji i przygotowanie infrastruktury to koszty na które żadna fabryka się nie zdecyduje, bo to nie jej cel. Oni mają produkować pojazdy, jeśli budują fabrykę, to na najbliższy czas mają już podpisane jakieś umowy i zlecenie. W dzisiejszych czasach nikt tak nie ryzykuje.

Autor:  FIŚMAN [ 27.01.2014 07:49 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

Tak, tak fabryka w Opolu to czysto biznesowe przedsięwzięcie, którego kompletnie nie łączyłbym z jakikolwiek działaniem na temat popularyzacji tych pojazdów na polskim rynku. Efektem mają być niższe koszta produkcji przy zachowaniu standardu jakościowego oraz tańsza logistyka przy dystrybucji na rynki EMEA. Generalnie chodzi o maksymalizację zysku, a nie pobudzenie popytu w ... Polsce.
Może jedynie jakimś odpryskiem będzie zalegalizowany poligon testowy pod Opolem.
Co do formy zatrudnienia polskich pracowników, to przypuszczam jest uzależniona od potrzeb wynikającej z wielkości produkcji w danym okresie, zatem zapewne spora część załogi nie będzie zatrudniona na stałe.

Autor:  2can [ 27.01.2014 10:19 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

Może tak, może nie...
Wiem , że wielka nadzieja nastała w sercach obecnego importera na odbudowanie sieci w Polsce z pomocą Wielkiego Brata za wielkiej wody...

-- dodano 27.01.2014 10:19 --

p.s.

Shelton jakie 75 tyś brutto , za co?

Autor:  Shelton [ 28.01.2014 02:01 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

XP 900 na ten przykład, chyba, że więcej kosztuje to ja przepraszam. PS: Importer gryzie ziemie. Sprawdź wyniki sprzedaży, gdyby nie zamówienia dla wojska był by kolejny pusty salon do napełnienia. Nie ma odbiorcy nie ma złudzeń.

Chciałbym żeby było inaczej, ale po wielu latach na tym rynku wiem jak jest.

Autor:  2can [ 28.01.2014 08:38 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

RZR XP 900 - 92 900 zł
RZR XP 1000 EU - 109 900 zł
Scrambler 1000 - 79 900 zł
Scrambler 850 - 61 900 zł

-- dodano 28.01.2014 08:38 --

Ale ta maszyna jest warta wszystkich pieniedzy :)

Image

Autor:  Shelton [ 28.01.2014 14:15 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

To ja przepraszam ceny miażdżą. 1000 wygląda fajnie.

Autor:  barabasz [ 28.01.2014 17:45 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

Chochol napisał(a):
na temat tej fabryki duzo google pokazuje.

Ale najbardziej zastanawia mnie ze rekrutacje do tej fabryki prowadziła Randstad - agencja pracy tymczasowej.
Nie sama fabryka, czy też dział kadr, tylko agencja. Ciekawe czy ludzie podpisywali umowy tymczasowe z agencja czy też już z fabryka? zeby znow nie bylo "po polsku" czyli wykwalifikowany spawacz alu tig z uprawnieniami a propozycja płacy za 1500 do ręki i nara


Mnie również to nie tyle nawet zastanawia, co przeraża.
Sięgnęliśmy dna jako społeczeństwo.
Tylu ludzi się poświęciło,swoje zdrowie czy życie,w imię godnych warunków pracy-a teraz mamy takie twory,takie monstra jak <agencje pośrednictwa>.
Nawet nie zamierzam specjalnie rozwijać jak złe,szkodliwe są to indywidua,i niestety jak naiwni są ludzie.

Ktokolwiek się zastanawia nad pracą w takim czymś-ODRADZAM !
Wystrzegać się jak ognia i zarazy. Chyba że ktoś ma aspiracje na leadera/kapo i wrodzone predyspozycje.
Gdzie Ci biedni ludzie będą szukać emerytur,chorobowego? jak założą rodzinę i wychowają dzieci przy 24 godzinnej dyspozycyjności? jak wezmą sobie lodówkę na kredyt , bo z wypłatki nie starczy , kiedy umowa co miesiąc ?
Chce mi się wyć w imieniu tych ludzi - ratunku !

Autor:  Progress [ 29.01.2014 13:09 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

barabasz napisał(a):
Chochol napisał(a):
na temat tej fabryki duzo google pokazuje.

Ale najbardziej zastanawia mnie ze rekrutacje do tej fabryki prowadziła Randstad - agencja pracy tymczasowej.
Nie sama fabryka, czy też dział kadr, tylko agencja. Ciekawe czy ludzie podpisywali umowy tymczasowe z agencja czy też już z fabryka? zeby znow nie bylo "po polsku" czyli wykwalifikowany spawacz alu tig z uprawnieniami a propozycja płacy za 1500 do ręki i nara


Mnie również to nie tyle nawet zastanawia, co przeraża.
Sięgnęliśmy dna jako społeczeństwo.
Tylu ludzi się poświęciło,swoje zdrowie czy życie,w imię godnych warunków pracy-a teraz mamy takie twory,takie monstra jak <agencje pośrednictwa>.
Nawet nie zamierzam specjalnie rozwijać jak złe,szkodliwe są to indywidua,i niestety jak naiwni są ludzie.

Ktokolwiek się zastanawia nad pracą w takim czymś-ODRADZAM !
Wystrzegać się jak ognia i zarazy. Chyba że ktoś ma aspiracje na leadera/kapo i wrodzone predyspozycje.
Gdzie Ci biedni ludzie będą szukać emerytur,chorobowego? jak założą rodzinę i wychowają dzieci przy 24 godzinnej dyspozycyjności? jak wezmą sobie lodówkę na kredyt , bo z wypłatki nie starczy , kiedy umowa co miesiąc ?
Chce mi się wyć w imieniu tych ludzi - ratunku !


Kolego nic bardziej mylnego, zasugerowales się nazwa agencji, a wlasciwie drugim jej czlonem co w sumie mnie nie dziwi.
Gdybys znal dobrze zakres dzialalnosci tej firmy to wiedzial bys ze rekrutuja oni dla miedzy innymi duzych korporacji jak i mniejszych firm.
Sam takze bylem na kilku rekrutacjach tej agencji.
Zazwyczaj duze korporacje posilkuja się takim agencjami w procesie rekrutacji na poczatkowym etapie, w celu wstepnej selekcji kandydatow w oparciu o wymagany przez zlecajacego profil.
Umowy oodpisywane sa z pracodawca nie z agencja, a już na pewno w tym konkretnym przypadku.
Oczywiscie agencja ta może podpisywac umowy zlecenia, dla osob ktore sa pozniej "zamawiane" przez fir.y do pracy tymczasowe, np wykladania towaru, sprzatania itp.

Autor:  barabasz [ 29.01.2014 17:29 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

Otóż nie.
Wszelkiej maści agencje pośrednictwa pracy są z gruntu złe,absolutnie nie chodzi o agencję x czy y.
I to chciałem przedstawić,a powód był ku temu właśnie taki jak Ty zaprezentowałeś wyżej-gdzie agencja pośrednictwa to nic złego,to kolejny krok cywilizacyjny,to niby już normalność.
Niestety,to nie normalność-to krok wstecz.
Agencje bronią się rękami i nogami żeby <ich> pracownicy nie zostali u klienta,bo odbiera im to zyski,dlatego też praca w agencji obwarowana jest szeregiem umów,np o niepodejmowaniu przez jakiś czas pracy u klienta nawet po ewentualnym zakończeniu wątpliwej kariery w agencji itd itp.

Co tu jednak dużo gadać,każda agencja pośrednictwa pracy,pracy tymczasowej czy jednorazowej jak mówią niektórzy - nie gwarantuje żadnej stabilności,natomiast żąda od swoich pracowników pełnej dyspozycyjności a nawet wiąże ich specjalnymi umowami po ewentualnym końcu współpracy.
Podstawowym dobrem pożądanym przez człowieka jest właśnie stabilność,i tą właśnie rzecz podstawową odbiera się ludziom,zwłaszcza biednym,w potrzebie,żerując na złej sytuacji gospodarczej czy ułomnościach jednostek , w imię zysku dla kilku.

Autor:  COBYR [ 29.01.2014 17:42 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

Nigdy firma wchodząca na rynek nie przywiezie kadrowej z taboretem , posadzi ją na rynku i do przodu .
Tak jak pisze Progress zleca to pośrednikowi , ten szuka ludzi a potem dostaną gotową umowę i do pracy .

Autor:  barabasz [ 29.01.2014 18:10 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

Napisałem to co nakazało mi sumienie.
Inna sprawa że z 80% ludzi i tak robi sobie drwiny z poprzednich pokoleń które poświęcając się wywalczyły Nam godziwe warunki pracy i rzeczoną stabilizację.
Jeśli ta większość chce być niewolnikami XXI w. i nazwać to np -rozwojem,to ich wybór.
Kijem Wisły nie zawrócę.

Autor:  Shelton [ 30.01.2014 23:03 ]
Temat postu:  Re: Fabryka Polarisa w Opolu

barabasz napisał(a):
Napisałem to co nakazało mi sumienie.
Inna sprawa że z 80% ludzi i tak robi sobie drwiny z poprzednich pokoleń które poświęcając się wywalczyły Nam godziwe warunki pracy i rzeczoną stabilizację.
Jeśli ta większość chce być niewolnikami XXI w. i nazwać to np -rozwojem,to ich wybór.
Kijem Wisły nie zawrócę.


Cóż jak to mawiają często jest za późno. Oby nie było i tym razem. Zobaczymy co nam przyniesie los. Dla pocieszenia piosenka:


Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/