Witam!! Jestem tu nowy jeżeli temat już byl to przepraszam ale nie.moglem znalezc nigdzie info. Zaczne od poczatku. Quada posiadam trzy lata, używany od czasu do czasu. Ostatnio postanowilem zrobic mu zrobic pelen serwis: wimiana lozysk, klockow, uszczelnienie skrzyni, wymiana oleju. Nie bylo jednak czasu smigac. Ostatnio postanowilem odpalic bryke( nigdy nie bylo problemu) a teraz nie chcial zapalic pomyslalem ze slaby akumulator w koncu się udalo i zaczal strasznie kopcic wiec szybko zgasilem i postanowilem sprawdzic olej, otwieram bagnet a tu bum plynie paliwo z olejem jak z kranu;//// co to może być? Jaki może być koszt naprawy? Quad nigdy nie jezdzony ekstremalnie raczej rekreacyjne uzytkownie.
Yamaha Grizzly rok 2005 przebieg 5900km. Proszę o pomoc i z gory dzięki

Prawdopodobnie zapchana rurka przelewowa gaźnika służy jako taki odpowietrznik jak jest zapchany to paliwo idzie górą gaźnik do króćca filtr powietrza-gaźnik paliwo leci na cylinder i przez pierścienie idzie do oleju a w filtrze paliwa nie ma ?

Jutro wstane rano i to sprawdze. Mozesz mi tylko pomoc i nakierowac gdzie szukać tej rurki przelewowej? I jeszcze jedno bo wszyscy mechanicy strasza mnie sa dziury w tloku i trzeba szlifować itp itd???

-- dodano 05.01.2015 14:40 --

Tak w filtrze powietrza też jest paliwo

Rurka jest pod lewym plastikiem wychodzi od dołu gaźnika dla pewności można wyjąć cały gaźnik i dokładnie wszystko w nim wyczyścić. Jak chodził krótko to powinien być cały na początek wylej olej z silnika i przepłucz go nowym olejem.

Sprawdź też zaworek iglicowy w komorze pływakowej gaźnika jak i sam pływak.

W przyszlym tygodniu zabieram na warsztat gdzie mam klucze i wszystko. Wiec porozbieram mam też kamerke wiec sprawdze nia czy tloki cale;) dzięki wielkie za wstepna pomoc.

Może być ciężko zobaczyć kamerką zazwyczaj są to małe pęknięcia.

koooooolego Maciejah Ty tam do tego tłoka nie zaglądaj bo tłok to nie strzykawka na chirurgi i 100% szczelny nie będzie, zawsze paliwo przeleci przez pierścienie do komory wału , choćby nawet najlepszy silnik był. Rozbierz gaźnik wyczyść -złóż. i NA DŁUŻSZY POSTÓJ (krótszy też ) ZAKRĘCAMY KRANIK !!!! (chyba że kranik też padł )

edisoniras
Jak zaworek puszcza paliwo to po prostu ucieknie przelewem no chyba że przelew zapchany to pójdzie w silnik innej opcji nie ma nie ma sensu zakręcać kranika jak zaworek jest ok.

po to producent danego pojazdu wymyślił kranik żeby go używać, nigdy nie ma pewności czy zaworek iglicowy w gaźniku się zamknął dokładnie czy może 0,1% został otwarty bo jakiś mikro paproch podszedł i po jednym dniu przeleci 100ml paliwa. Inaczej wygląda zamykanie się zaworka iglicowego podczas pracy silnika - gdzie wszystko drży ,a 100% szczelność tegoż zaworka nie jest potrzebna bo i tak silnik na bieżąco wypala paliwo i nie grozi to przelaniem się przez przelew. Prawie każdy silnik spalinowy ma kranik albo automatyczny albo ręczny albo pompę paliwa , która po zgaszeniu silnika przestaje podawać paliwo . I kolego kotlet111 uczenie kogoś ,że kranika się nie zakręca jest nie na miejscu .