a po co Ci takie osłony jeździsz po kraterach wulkanicznych wyobraź sobie ila tam wlezie błota (masa) i ile czasu zajmie płukanie. Same osłony pewnie też leciutkie nie są

Ma ktoś z Was patent na mocowanie pługa przy pełnych osłonach dołu (te z podnóżkami)?
Mi wychodzi, że jak będę miał pełne osłony spodu to nie przyczepie oczek od pługa (przykręca się je śrubami trzymającymi podnóżki do ramy) .
Zatem pozostaje osłona bez stopni ?

Czy osłony cross pro są naprawdę kiepskie w porównaniu do Zygo?

wytnij dziurki w osłonach w tych miejscach gdzie idą uszy od montażu pługa i bedziesz miał spokój

nie takie proste bo one wystają ok 3 cm pod quadem i uniemożliwią prześlizgnięcie się po przeszkodzie. Źeby je odkręcić lub przykręcić muszę mieć swobodny dostęp do śrub od podnóźków a z pełną osłoną raczej niemoźliwe. Chyba źe wytne big otwory w osłonie ale jak dobrze pamiętam żeby te śruby odkręcić muszę podejść z kluczem i przedłużką od boku gada bo od dołu się nie da. Zatem pozostaje rozcięcie wzdłużne?

Odgrzewam kotleta.

Trafiłem na takie osłony:
http://allegro.pl/item961003155_alu_osl ... y_700.html

Czy są one warte zaoszczędzenia paru pln.?

Cena 920 pln - Firma Quadmax

1200 pln - Firma ZYGO

Czy ktoś widział/zakładał/posiada te owe osłony.?

Pytanie czy warto inwestować 920 pln czy lepiej wziąć ZYGO za 1200 pln

-- dodano 17.03.2010 16:54 --

:oops: Bez osłon podnóżek... Więc chyba lepiej dołożyć 200 pln i wziąć ZYGO.

hej. ja na Twoim miejscu brał bym Ricochety, cena 1200 zł

tutaj masz linka:
http://www.allegro.pl/item947390460_ric ... wisko.html

pozdrawiam

Bierz ZYGO z podnóżkami mogą nie raz uratować stopę.

Mam ZYGO i jestem zadowolony. Montaż prosty do bólu, otwory do korków od oleju dobrze pasują. Jak kupowałem 2 lata temu nie było osłon podnóżków wiec takowych nie posiadam. Posiadam za to popękane podnóżki Jeśli bym miał teraz kupować to z podnóżkami, a co do firmy to dla mnie mało ważne. Nie daj się kręcić, że aluminium anodowane, że coś tam coś tam.... Prawda jest taka, że i tak będą porysowane i ciągle "szlifowane" piaskiem więc ich marka czy wygląd po wyjęciu z kartonika jest mało ważny. Ważna jest grubość, solidność materiału a jeszcze ważniejsza sprawa to dobry, dokładny montaż nie zapominając o przesmarowaniu śrub smarem zapobiegającym korozji- przyda się podczas ew. demontażu.

Dzięki za podsunięte propozycje. Poszukam jeszcze na alletanio i pewnie zamówie ZYGO.

Polecam Zygo. Mam, używam i sobie chwalę. Kilka wgniotów po kamieniach i pieńkach które są wyraźnie widoczne na osłonach jest dla mnie najlepszym dowodem że się przydają. Widziałem ricocheta u znajomych i wygląda to w zasadzie identycznie tylko że bez osłon podnużków i w dodatku droższe - chyba ktoś sobie doliczył za odcięcie podnóżków

Również mam ZYGO i jest OK pod jednym warunkiem, że będą bez podnóżków. Oryginalne Ricochety takiej opcji nie mają i całe szczęście.
Ja kupiłem z podnóżkami. Przy pierwszej wywrotce na bok już wiedziałem że jest to przyszła gilotyna ucinająca szkitę a w najlepszym razie złamanie otwarte. ZYGO chciał pewnie dobrze tylko zabrakło wyobraźni o bezpieczeństwie.
Podnóżki odciołem i przynajmniej plastik mi spada na nogę a nie wystająca blacha. Wolę plastik połamać i wymienić niż sprawić sobie protezę. Poza tym przejazd przez drzewo, kamień i tak odbywa się po centralnej części ramy i tam wystarczy tylko mieć blache jak w Ricochetach.

ja w tym momencie jestem w 100% zadowolony z osłon dziś jak zarypałem w konar to gdyby nie osłony bym ramę troszkę zgiął osłona zagniotła się na ok 2 cm

ps mam plug z warna wycinać otwory szpary bliżej przodu czy tyłu

-- dodano 11.02.2011 17:50 --

panowie jak sobie radzicie z odkreceniem filtra oleju zdejmujecie osłonę czy jak

Odkręć kawałek tego plastiku i musi się udać, ja u siebie nie ściągałem osłon...

tak właśnie myślałem żeby ten jakby chlapacz odkręcić ale lepszy dostęp i tak od dołu