Dzięki za fotki i podpowiedź. Tak zrobię. Pozdrawiam. Po wszystkim wrzucę fotki

-- dodano 29.09.2020 20:24 --

Jeszcze jedno.

Czy oprócz wężyków od mostów i zbiornika paliwa jeszcze jakiś muszę wyciągnąć do góry?

Przedłuż te co masz wyciągnięte pod licznik.

Zrobiłem chłodnicę. Od przyszłego tygodnia zabieram się bas snorkle. Czy nie miałeś problemów z wylewaniem się płynu z chłodnicy. Jest ona pod dużym kątem.

Nie. Tam masz układ zamknięty.
Całkiem fajnie wyszło.
Tylko przy takim kącie zawinąć będzie trzeba snorkle jeśli będziesz jak u mnie przez ucho bagażnika z nimi szedł.

Widzę, że nie obcinałeś tego garba na filtrze powietrza. Zakleiłeś tylko ten wlot?

-- dodano 04.10.2020 11:21 --

Moje spostrzeżenia po nocnej i ciężkiej przeprawie są takie, że muszę jednak zbiorniczek wyrównawczy wynieść do góry w okolicę chłodnicy. Okazało się, że zbiorniczek jest pełen płynu tzn, że w chłodnicy go brakuje. Mniej płynu jest ochładzana i spada skuteczność działania chłodnicy. Jak go przeniosę zrobię zdjęcia.

Sprawdzałeś czy teraz płyn w chłodnicy jest? W sensie czy go coś widać?
To jest układ podciśnieniowy zamknięty. Sam się reguluje - w zależności czy płyn jest gorący czy zimny chłodnica oddaje lub pobiera go ze zbiorniczka, lub pobiera gdy jest wyciek.
Jeśli teraz masz w zbiorniczku "za dużo" to prawdopodobnie dlatego że zalałeś chłodnice pod korek plus zbiorniczek, wszystko się prawidłowo odpowietrzyło a jak się nagrzało to nadmiar gorącego płynu chłodnica wypluła do zbiorniczka.
W takim układzie, jeśli jest odpowietrzony, to dopóki masz płyn w zbiorniku to w chłodnicy też powinien być.
Na temat umiejscowienia zbiornika wyrównawczego po wyniesieniu chłodnicy są różne zdania. Patrząc na ten sam rodzaj układu. Ja w miśku zostawiłem go w oryginalnym miejscu i nigdy nie byłem kłopotów.

..masz rację. Po ostygnięciu płynu wróciło wszystko do normy. Poziom w zbiorniczku jest taki jaki był, a chłodnica również jest zalana. Układ działa właściwie. Dzięki za pomoc

PS. Byłem zadowolony na wyprawie ze swojej pracy. Musieliśmy się zatrzymywać ponieważ przez zalepione błotem chłodnice grzały się dwa quady w ekipie a mojemu miśkowi nic nie było

No to git.
Na zbiorniczku masz zaznaczone poziomy min i max. Na zimnym silniku powinien płyn być pomiędzy nimi (przy min). Wtedy masz gwarancję że jest go tyle ile ma być a jak się nagrzeje to go nie wyrzyga.
Wyniesiona chłodnica poza tym że nie brudzi się tak jak na dole to też lepiej odprowadza ciepło co powinieneś zauważyć po rzadszym włączaniu się wiatraka a w zimie służyła mi za grzejnik do suszenia kominiarki na postojach.
Minusy to zajęty bagażnik i w razie rolki to przy słabym stelażu - straty i koniec jazdy.

Dzisiaj o 19:00 wpada film z chłodnicą, zapraszam do oglądania. Snorkle również zrobione ale film będzie za jakieś dwa tygodnie
Robsson dzięki za fotki i podpowiedzi



-- dodano 15.10.2020 17:42 --