Witam
Mam taki problem przy odkreceniu manety Sprzęt zaczyna się dławic i nie chce się wkrecac na obroty,objaw wyglada podobnie jak normalnie daje się kite do konca i odicina mu zapłon,a teraz tak dzieje się na połowie gazu,czy wiece co to może być,czy to jakas wada fabryczna,ze gdzies do zapłonu dostaje się woda,a może cos z gaznikiem?
Serdecznie dziekuje i pozdrawiam

Warsztat

Czy jak jest zimny to jest w porzadku? I dopiero jak się nagrzeje to zaczyna przerywać?

U mnie jest tak, że jak podczas jazdy wyłącze światła to tak samo się dzieje jeśli je włącze spowrotem to jest ok. Jeśli odpalę quada na wyłączonych światłach to jest ok podczas jazdy. o lol trochę to dziwne ale można się przyzwyczaić

Niestety nie próbowałem jeździć na zimnym silniku,gdyz zawsze zanim rusze grzeje go...
A masz AXCID jakas wizje na ten temat?
dzięki pozdro

Jesli zanim się moco nagrzeje to jest w porządku, a po pełnym dogrzaniu zaczyna przerywać to mam... i nie są one optymistyczne
Grzebałeś coś przy gaźniku? Czyściłeś filtr powietrza? Sprawdzałeś świecę?

Przy "klamce" sprzęgła masz czujnik taki jak do stopu z prawej strony. Wyrabia się jego mocowanie i załącza się. Z tego czujnika wychodzi kabel do złączki pod plastykiem rozłącz to i wtedy spróbuj. Jest to czujnik zabezpieczający przed odpalaniem na biegu bez wciśniętego sprzęgła ( ?? chyba, nie pamiętam ) .
Miałem coś podobnego w moim Rapim.

Sory
Zasugerowałem się Rapim w Twoim opisie. W YFZ jest podobny czujnik ale chyba w manetce gazu. Działa on odwrotnie i trzeba dwa kable do niego dochodzące zewrzeć. Albo odpiąć to całe ustrojstwo na złączce pod przednim plastykiem i zrobić zworkę.

W zeszłym tygodniu tak zaczeło mnie to denerwowac,ze wyciagnelismy ze znajomym gaźnik,wyczyscilismy profilaktycznie wszystkie dysze,popsikalismy wszystkie kostki płynem na styki i Sprzęt zaczął latac jak pocisk,ale 3 dni temu wjechałem w taka srednia kałuże i objawy powróciły.może teraz coś chłopaki Wam to pomoze w diagnozie?
Dziekuje i pozdrawiam

To raczej gdzieś problem z elektryką, powtórz operację i zasilikonuj kostki.

gdyby ktoś potrzebował wspomniany kabelek od manetki gazu do YFZ to mam dwa na zbyciu,jeden nówka nawet, pozdr.

Witam wszystkich
Mam podobny problem w YFZ450, Sprzęt przerywa na wysokich obrotach i kompletnie nie wiem o co chodzi. Czy jest mozliwe ze może brakowac "pradu"? Na poczatku wszystko bylo OK. Wie ktoś jak sprawdzic i wyregulowac gaźnik i prad na świecy?
Pozdrawiam