Witam
Czy zakładał ktoś z was Resistor Kit? Mam problem z ładowaniem, w serwisie mi już wymienili regulator napiecia i sprawdzili cala instalacje elektr. Akumulator też mam nowy, ale nic to nie dalo. Gdzies na stronce anglojezycznej wyczytalemz ze YFZ450 maja taka wade fabryczna i można zastosować "Resistor Kit". Wyczytałem też gdzieś że trzeba jeździć cały czas na włączonych światłach i to pomaga
http://atv.off-road.com/atv/article/articleDetail.jsp?id=191591
Jeśli ktoś z Was spotkał sięz podobnym problemem proszę o odpowiedź
Pozdrawiam

Gość pisze, że problem występuje szczególnie wtedy, kiedy do wyścigów zdemontuje się światła, żeby zyskać na masie. Wtedy jest zalecany ten ceramiczny opornik , żeby "udawał" obciążenie światłami. Dalej pisze, że jeżeli masz zamontowane światła to trzeba jeździć z włączonymi cały czas i po kłopocie

Na zdjęciu widać, że oporność wynosi 2,9 lub 2,8 ohma, moc sądząc po wymiarach i obudowie min 40 W (chyba powinna być mniej więcej taka jak moc żarówki), pewnie można będzie coś dorobić, zamiast sprowadzać z USA...

dzięki za przyblizenie tematu - nie jestem za dobry z elektroniki. A mozesz mi wyjasnic o co chodzi z tym oporem [wlaczone swiatla, czy też opornik] i jak się to ma do ladowania akumulatora? Myslalem ze im mniej odbiornikow pradu tym wiecej trafia energii do akumulatora
pozdr

Niestety nie mam pojęcia jak Yamaha rozwiązała regulator napięcia i prostownik, widocznie jakiś inżynier do obliczeć elementów regulatora przyjął obciążenie światłami i tak poszło do produkcji, bo nikt nie zwrócił na to uwagi. Najprawdopodobniej bez obciążenia włącza się w regulatorze jakieś zabezpieczenie przed zbyt wysokim napięciem w instalacji, a próg zadziałania tego zabezpieczenia jest zbyt blisko lub jest równy napięciu jakie wytwarza "alternator" bez obciążenia... ale to tylko gdybanie, tak na "chłopski rozum".

aha, no to ma jakis sens - dzięki, sprobuje sprawdzic wszystko krok po kroku tak jak jest to w manualu, naladuje akumulator i będę jezdzil na swiatlach