Czy ten quadzik wymaga docierania , bo w serwisie dowiedzialem się , ze nie , ale wole się upewnic . Jesli tak , to przez jaki okres i jak docierac ?

Pozdrowienia

//Przeniosiony na właściwe miejsce//Dorota

Doradzono mi , aby pierwsze dwa baki pliwa wyjezdzić nie przekraczjąc 3/4 gazu , są różne opinie na ten temat , ale lepiej przez pirewsze godziny jej nie katować .

jak dla mnie każdy quad powinien być docierany, bez wyjątków

Ja dwie swoje maszyny docierałem chodziaż mówili, że nie trzeba, ale co to robi pierwszy tydzień pojeżdzić wolnij i nie katować maszyny.

Na sześciodniówce większośc motocykli jest nowych , zawodnicy od razu je katują wiadomo jak . "Docieranie" to raczej kwestia dopasowania się do siebie części ruchomych , nowoczesne silniki nie wymagają tego .

Nie do konca bym się zgodzil co do niedocierania nowych maszyn. Nawet jak wyjedziesz z salonu nowym samochodem, to jakikolwiek by nie byl - trzeba go dotrzec. W quadach, nawet tych najnowszych, po mimo zastosowania powloki nikasilowej potrzeba docierania wynika z 2 rzeczy - pierwsza, jak już wyjasnil 2can do dopasowanie się do siebie wszystkich trybow w skrzyni biegow, "rozruszanie" lozysk itd.. Rzecz druga to tlok przez pierwsze jazdy "puchnie" - normalna rzecz - wskutek wytwarzanego ciepla - jesli damy nowiutkiemu silnikowi w przyslowiowa "d..." to nie damy powiekszonemu tlokowi się dopasować - i cos musi ustapic - na 80% beda to pierscionki oraz gladz cylindrowa od strony wydechowej ponieważ tam wystepuje najwieksze "parcie" tloka na scianki cylindra.
Co do tego ze zawodnicy dostaja maszynki nowe - zgadza się - tylko niewiele osob wie ze zywotnosc tloka to jeden wyscig , zas cylindra jakies 5 motogodzin - i wszystko do wymiany.

TRX450R - instrukcja obsługi : " podczas pierwszych 25 kilometrów nie nalezy jeździć przy pełnym otwarciu przepustnicy , przyspieszać gwałtownie oraz przeciążać silnika".

A co do sześciodniówki to Ci szczęśliwcy którzy dostają na nią nowe motory , po niej pewnie też dostają nowe.