Witam wszystkich forumowiczów. Niedawno o nabyłem Raptora z roku 2008 wszystko jak naradzie jest ok poza chłodzeniem jeździłem ostatnio troszkę i zauważyłem że wcale nie włącza mi się wentylator na początku jeździłem krótkie odcinki i tłumaczyłem sobie to mrozem ale teraz gdy pojeździłem. Więcej zaczęło mnie to niepokoić.. silnik strasznie się grzeje co prawda wody nie zagotowal ale wcale się nie włącza.. jestem laikiem ale na moje oko powinien się włączyć.. dodam tylko że jak go przywiozłem to pamiętam że gdy go zgasiłem to na chwilę się włączył.. proszę,e o pomoc i pozdrawiam..

Ja też mam yamahę i u mnie sprawa wygląda tak silnik się grzeje tak że go dotknąć nie idzie Czujnik jest sprawny bo przy starcie quada kontrolka zapala się, tak jak by sprawdzenie czy to działa nie wiem dokładnie. Jest o tym w książce. Mam chłodnice oleju i czuje różnice na dolocie i wylocie z chłodnicy więc działa. Czujnik ani razu od wys temp oleju mi nie zaświecił a mimo to silnika nie mogę dotknąć. Ja u siebie dorobiłem sobie do wentyla dodatkową instalacje na guzik tak bym podczas postoju sam odpalał sobie wentylator. Jeśli płynu chłodzącego Ci nie ubywa, kontrolki masz sprawne to w czym problem ? Silnik się grzeje bo ma wysokie obroty i wydziela dużo ciepła To nie jest silnik wolno obrotowy (100obr/min) statkowy, który ma kilkanaście chłodnic żeby jego temp wynosiła 60 stopni

Odpal go na postoju i zostaw na wolnych obrotach, po jakimś czasie się załączy. Podczas jazdy zimą na długich przelotach nie ma opcji żeby się włączył wentylator. Nawet latem na długich przelotach się nie załącza. Żeby sprawdzić wentylator podłącz go na krótko, odepnij kostkę przy wentylatorze i tam podłącz + i - będziesz miał pewność czy wiatrak działa.