krecik napisał(a):
nie obraź się ale to co zawodnicy sprzedają to są kupy, z lekko tylko opóźnionym zapłonem, nikt nie sprzedaje DOBREGO quada, sprzedaje w momencie kiedy wiecej w nim dłubie niż jeździ...
Oki Krecik , trochę nie o to mi chodziło, niejasno się wyraziłem...
Piszesz o zajeżdżonych w zawodach , ale mnie nie chodziło o kilkanaście quadów bo tylu zawodników jeździ stale i regularnie i niewątpliwie katują sprzęt (choć równie niewątpliwie go porządnie serwisują), a że po czasie intensywnego użytkowania wszystko się zużywa to fakt.
Wielu tutaj na forum wystartowało gdzieś tam raz czy dwa, i chodziło mi o takie przypadki , zeby nie orzekać, że to sprzęt po zawodach więc jest złom, bo z takim czymś się ostatnio spotkałem, że ktoś sprzedawał porzadnego quada i pochwalił się że raz w cross country startował, kupującym miny zrzędły, pokrzywili się , pokwękali i orzekli , że jak po zawodach to na pewno zużyty i zrezygnowali.
Także nie ma co oceniać pochopnie.
krecik napisał(a):
I gosc ma racje kupując nowego...
Kiedy gość własnie nie pisze o nowym.
I własnie, nie wiem dlaczego miałoby być lepiej sprowadzić ze Stanów, bo napisał to w kontekście stanu technicznego. A przecież tam katują sprzety w takim samym stopniu jak u nas, jak nie bardziej, a skąd wiadomo gdzie tam ten quad startował?