Panowie przestał mi działać napęd, wciskam guzik ale nic się nie dzieje, kostki przy silniczku są nietknięte, podczas przekręcenia stacyjki na wyświetlaczu wyświetla się kontrolnie znaczek 4x4 ale to tyle, brak reakcji na wciskanie przycisku, jakieś pomysły co to może być?

Pozdrawiam

może zepsuty przycisk. Ja tak mialem.

sprawdzę...

-- dodano 17.08.2011 17:15 --

otworzyłem go w środku sucho i czysto, działa bez zarzutu, coś innego musiało nawalić

ale skąd wiesz ze działa ?
Załącza się ten naped czy nie ?

przełącznik nie jest aż tak skomplikowany widać czy zwiera ze sobą kable czy nie, zwiera więc to nie to.

no niby tak.
a to może czujnik od napędu powinien taki być ?

Tylko gdzie taki czujnik jest?

gdzies kolo wału ?

hmmm nieee... jutro z rana się tym zajmę:) Teraz zamawiam części na zmianę

-- dodano 17.08.2011 21:21 --

Znalazłem przyczynę, do silniczka wchodzi wiązka która jest rozdzielona na dużą kostkę i jeden kabel który wchodzi oddzielnie, ten kabel jest wyrwany. jednak po przyłożeniu go do pierwotnego miejsca nadal nie załącza się napęd, sprawdziłem bezpiecznik jest ok, jakieś pomysły?

U mnie jak ten przewód się odczepiło napęd uruchamiał ale na wyswietlaczu nie pokazywał 4x4.
Przeczyść dokładnie kostkę i wszystkie połączenia przy silniczku.
jeżeli to nie pomoże to obstawiam zepsuty włącznik napędu

hmm jutro wyjeżdżam zamówiłem jak na razie kolumnę kierowniczą wszystkie łożyska drążek, końcówki sworznie itd.

Wrócę będę się bawił w składanie tego to zrobię też napęd. Tak więc odpowiedź już niedługo

-- dodano 01.09.2011 07:18 --

Panowie Ratujjjcieee, nie znalazłem jeszcze przyczyny. Jak na razie sprawdziłem:
przełącznik (odkręciłem go z kierownicy jest w stanie naprawdę sterylnym wszystko stylka.
bezpiecznik (sprawny)
łączenia kabli

Jest może jakiś newralgiczny punkt o którym nie wiem? Bardzo bym prosił o pomoc bo do piątku mam złożyć quada a jestem w czarnej

Z góry bardzo bardzo dzięki

Staszek nic tylko do serwisu.

Staszek jedyne wyjście to gnaj do Przedrajdem co by naprawili przed weekendem

Sprawa załatwiona, okazało się że to co wyrwało mi kabel od czujnika konktrolki napędu 4x4 uszkodziło kable od tej wtyczki przy silniku. Wszystko zlutowane i działa. A dodatkowo wymieniona kolumna kierownicza łożysko ślizgi. Teraz skręca się bajka