Właśnie skończyłem docierać silnik - czas na pierwszą wymianę filtru olejowego.

W instrukcji podają:
"An oil filtr wrench is available at a nearby Yamaha dealer."

Czy to jakiś ultra specjalny klucz ? i faktycznie muszę go mieć (kupić...).

Drugie pytanie:
Jaki filtr olejowy kupić, aby nie przepłacić ale też nie przesadzić z niszową jakością?

(pierwsze lepszy z netu: HILFOFILTRO HF303?)

klucz na filtr oleju kosztuje bodajze 17 złotych, taki okrągły talerzyk z dziurką na pokrętke nasadową 1/4", wiec może nie przepłacisz specjalnie

tych kluczy jest kilka rozmiarów - na rozne filtry rózne końcówki wiec poszukaj do swojego, znajdziesz go w najblizszym sklepie z gratami do motocykli

wygoda uzytkowania zdecydowanie warta inwestycji ;D

da się odkrecic filtr starą metodą - przebić go śrubokrętem i kręcic, ale potem wszystko w oleju usmarowane, ale to Twój quad i Ty bedziesz miał go potem usyfionego starym olejem

nie, może być nawet taki za 19 zł Topex!!

A jeśli go nie będziesz miał to i bez tego da się go "garażowymi metodami odkręcić" !



może być

EDIT.
W trakcie pisania odpowiedzi wpadły 2 posty

możesz zawsze spróbować zamiast przebijać garażową metoda owinąć filtr starym paskiem klinowym lub rozrządu i tak odkręcić!

ale jak sadze masz na tyle siły w rekach że wystarczy ubrać rękawice typu wampirki z tymi poduszeczkami gumowymi i na pewno pójdzie!

najważniejsze że nie wolno kluczem filtra dokręcać!

tylko naoliwić świeżym olejem uszczelkę i do oporu ręcznie!

virtua - wszystkie te metody zadziałają pod warunkiem że do filtra masz dostęp

a np. w takim Grizzlu 660 filtr jest tak schowany że go za chińskiego boga nie złapiesz rękoma tak żeby odkręcić :/ dostęp do niego jest tylko od przodu, wiec kombinacje z paskiem klinowym nie wyjdą :/

Kolego - podjedź do mnie to dam Ci tą nakładkę do odkręcenia filtra za friko. Pozostało mi to po grizzlym 660

krecik
no cóż zawsze znajdzie się jakiś "niedostępny" model!

ale to jedna z metod warsztatowych godna polecenia...

dzięki za wyczerpujące info!!

a u mnie dostęp wygląda mniej więcej tak:

no to metoda "paskowa" i "śrubokrętowa" tak średnio się uda!

proponuję skorzystać z oferty i pobrać od Norbiego klucz...

niestety w quadach większosc tak ma

w G7 filtr jest z przodu, niby dostęp lepszy, ale metody chałupnicze strasznie brudzą olejem dookoła.

A kluczyk tani i ekspresem się odkręca wszystko

dokładnie masz rację!

ale w nagłym przypadku metoda warsztatowa może ratować życie i serce naszego gada....

oczywiscie

przecież kazdy z nas na wyjazdy do lasu wozi stary pasek klinowy z samochodu lub klucz do filtrów oleju ;D

hehe

virtua
u mnie w manualu zalecają
ręcznie dokręcić filtr az uszczelka będzie miała kontakt z przylgnia - zaznaczyć sobie punkt bazowy a następnie dokręcić o 2 pełne obroty.
w takim wypadku bez klucza jest to niewykonalne

uważam też ze w atv filtr musi być mocno dokręcony aby przy drganiach się nie poluzował.
masę wątków czytałem gdy ludzie zacierali sprzęty bo filtr się poluzował.

vqsoft - nie przesadzaj, ręka go przykręc, bo kluczem przeciągniesz i ci uszczelka bokiem wylezie, widac nie będzie, ale potem pod cienieniem oleju będzie z niego kapało. I wtedy na pewno zatrzesz silnik jak nie zauwazysz w pore.

Ręką, ale mocno