... "Krótki film o ..... wolverine 450 4x4 :-)
Pierwsze jazdy Wolverine i miłe zaskoczenie - jak na niedotarty silnik to szedł po lesnych i polnych duktach 81 km/h (wskazania GPS) - po dotarciu, licze spokojnie ok. 90 km/h. Daje się odczuc, ze silnik ma jeszcze potencjał mocy który, jest niewykorzystany.( Jak tylko silnik się ułoży zaraz zakładam dynojety i nowy kit do sprzegła - mysle ze spokojnie przekracza 100 km/h). Silnik bardzo ładnie ciągnie już od samego dołu. Solidne przyspieszenie (w porównaniu do grizzlego i Kodiaka) - oczywiscie to nie to co KFX-700 ale to już inna liga pojemnosciowa i technologiczna
.
Tylne zawieszenie trochę mniej komfortowe niż Grizzly i Kodiak (wolverine ma z tyłu sztywna oś i amortyzator z 5 stopniową regulacją twardości spreżyny) ale za to na trawersach jedzie jak przyklejony a w tym samym miejscu Grizzly i Kodiak zaczyna się niebezpiecznie "odklejac". Mam w ogrodzie taką skarpę na której gryzzli zaczął się niebezpiecznie pochylać a wolverine można smiało trawersować i nawracać zarówno pod górę jak i w dól.
Wyświetlacz LCD (podświetlany na ładny bursztynowy kolor) - pokazuje aktualną prędkość, ilośc przejechanych km calościowo lub dzienny licznik km kasowalny, pokazuje ikonkę quada kiedy mamy załączony napęd 4x4, Po lewej stronie mamy kontrolki pokazujące załączony bieg neutralny, wsteczny, postojowy oraz ostrzegawczą kontrolkę o zbyt wysokiej temp. płynu chłodzącego.
Fabryczne opony Maxxis Radial bardzo ladnie się spisuja na twardym podłożu ( ziemia, trawa, kamienie ) - muszę je jeszcze sprawdzic na jakimś grząskim gruncie - choc w lesie było kilka miejsc błotnistych i wolvi nie miał problemu z przejechaniem.
Pomimo jazdy po terenie górzystym i leśnych, górskich duktach generalnie nie było potrzeby załączania napędu 4x4. Tylko raz go włączyłem przy przejeździe przez wiekszy rów. Napisze coś wiecej jako go dokładnie sprawdze.
Jakichś wiekszych minusów nie zauważyłem, ale z pewnościa w najbliższym czasie coś znajde
Wady :
- po dluzszej jezdzie po wodzie skrzypia hamulce albo tarcze ( sprawdzałem na zagranicznych forach i okazuje się ze wszystkie wolveriny "tak mają",
- podłogi plastikowe nie maja zadnych metalowych wzmocnien poza metalową podnóżką i podjerzewam ze jak ktoś mocno przywali bokiem w drzewo albo inna przeszkode to podłogi popękają mimo, ze sa z dosc elastycznego tworzywa,
- brak normalnego bagażnika z tyłu gdzie można by przypiąć jakąś niedużą torbę na rupiecie i ubranie. Yamaha wprowadzila do sprzedazy mały bagażniczek w miejsce fabrycznego - trochę mały ale zawsze to coś.
- chłodnica jest chroniona z przodu cieniutkim grillem z plastiku i przy uderzeniu w coś wystającego możemy ją uszkodzić - Yamaha już sprzedaje alu oslonę na chlodnicę.
- plastikowe oslony na przednie wahacze i tylny dyfer sa bardzo tandetne i moga chronic jedynie przed jakimis niezbyt grubymi gałęziami - warto zaopatrzyc się w aftermarketowe osłony alu.
cdn....[/img]
PS. Dołoże jakies fotki jak wróce z podróży.