Autor |
Wiadomość |
radzik
Rejestracja: 20.08.2008 12:51 Posty: 814 Miejscowość: WARSZAWA-YELONKI
Quad: Suzuki Kingquad 750.
Poprzednie quady: Lucky 300,Wolverine 450
|
Wysłany: 14.07.2011 11:55
Re: Jak zwykle te hamulce...
Wolvek waży ponad 200 kg
_________________ Nie ważne czym jeżdzisz ważne jak jeżdzisz!
|
|
|
|
Staszek Fistaszek
Rejestracja: 16.03.2010 14:50 Posty: 964 Miejscowość: Warszawa- Siekierki
Quad: G700 WTHC, G700 , G350
Poprzednie quady: очень
|
Wysłany: 14.07.2011 14:34
Re: Jak zwykle te hamulce...
znaczy mówiłem o dodatkach. Mniemam że mój waży ponad 300 bo w seri waży 230 a dołożyłem windę osłony ciężkie opony typu BH i felgi. Utył minimum z 50kg
|
|
|
|
jasko79
Rejestracja: 09.05.2011 13:40 Posty: 53 Miejscowość: Kielce
Quad: Wolverine 450
|
Wysłany: 20.11.2011 21:09
Re: Jak zwykle te hamulce...
Witam. Znowu mam problem z tylnym hamulcem. Pod wpływem kilkukrotnego użycia hamulca płyn zwiększa objętość i dociska tłoczek, który blokuje klocki. Całość nagrzewa się niemiłosiernie. Czy ten problem wynika z tłoczka, dokładnie z materiału z jakiego jest wykonany, czy też winny płyn hamulcowy? Dodam, że cału układ jest oryginalny, a płyn to DOT4, który zmieniałem już kilka razy i nie pomogło. Tłoczek też czyściłem i smarowałem. Tarcza rozwiercona, klocki nowe. W większości używam przedniego hamulca, z nim nie mam żadnego problemu. radzik napisał(a): Jeżeli smarowanie i czyszczenie nie pomoże to trzeba kupić nowy tłoczek w komplecie chyba z dwoma uszczelniaczami za około120 złociszy. Podpowiedzcie gdzie mogę kupić tłoczek z uszczelkami? Musi być oryginał czy dobiera się go do wymiaru, a może lepiej dotoczyć samemu? Nie jestem przekonany żeby wymiana samego tłoczka mi pomogła. Czy w Waszych sprzętach tylny hamulec to też taka lipa?
|
|
|
|
Staszek Fistaszek
Rejestracja: 16.03.2010 14:50 Posty: 964 Miejscowość: Warszawa- Siekierki
Quad: G700 WTHC, G700 , G350
Poprzednie quady: очень
|
Wysłany: 20.11.2011 21:38
Re: Jak zwykle te hamulce...
A nie masz przypadkiem problemu z tym ramieniem na którym osadzony jest zacisk? Ono suwa się na takich 2 bolcach. Te bolce pracują w takich gumkach. Często te gumki pękają i dostaje się tam syf. Pęknięcie widać tylko podczas rozciągnięcia gumki. Sam mam ten problem w przednim kole. Gumki zamawiam u Yamahy.
|
|
|
|
jasko79
Rejestracja: 09.05.2011 13:40 Posty: 53 Miejscowość: Kielce
Quad: Wolverine 450
|
Wysłany: 21.11.2011 07:56
Re: Jak zwykle te hamulce...
Gumki zdrowe. Zawsze przy wymianie klocków dokładnie je czyszczę i smaruję. Od początku uzytkowania mojego quada miałem problem z tym hamulcem. Po kilkukrotnym jego uzyciu zawsze musiałem odpuszczać linkę przy klamce hamulca. Z tego względu używam w większości przedniego hamulca, tylny uzywam tylko w wyjątkowych sytuacjach.
|
|
|
|
radzik
Rejestracja: 20.08.2008 12:51 Posty: 814 Miejscowość: WARSZAWA-YELONKI
Quad: Suzuki Kingquad 750.
Poprzednie quady: Lucky 300,Wolverine 450
|
Wysłany: 21.11.2011 09:53
Re: Jak zwykle te hamulce...
Sprawa prosta. Tłoczek z uszczelką kosztuje ponad 100 złociszy więc nie jest żle Ale proponuję dokładnie oczyścić prowadniczki i przed założeniem klocków rozruszać tłoczek w prawo i lewo a przed wciśnięciem przesmarować go specjalnym smarem do tłoczków i będzie ok-przynajmniej mi pomogło. Dodatkowo pamiętaj o poprawnej regulacji linki od tylnego hamulca i śrubie która jest na pompie hamulcowej a ustawia ona siłę hamowania. Najpierw ustawiasz siłę hamowania z linki tak klocki nie blokowały tarczy a póżniej regulujesz sobie śrubą na pompie i musi być dobrze
_________________ Nie ważne czym jeżdzisz ważne jak jeżdzisz!
|
|
|
|
Staszek Fistaszek
Rejestracja: 16.03.2010 14:50 Posty: 964 Miejscowość: Warszawa- Siekierki
Quad: G700 WTHC, G700 , G350
Poprzednie quady: очень
|
Wysłany: 21.11.2011 10:26
Re: Jak zwykle te hamulce...
Radzik chodzi Tobie o regulacje na tym trzpieniu wchodzącym w pompę? Bo innej mozliwosci ja tam nie widzę. Zrobię dzis zdjęcie tej pompy to zaznaczysz mi gdzie ta śruba?
|
|
|
|
jasko79
Rejestracja: 09.05.2011 13:40 Posty: 53 Miejscowość: Kielce
Quad: Wolverine 450
|
Wysłany: 21.11.2011 12:20
Re: Jak zwykle te hamulce...
radzik napisał(a): Sprawa prosta. Tłoczek z uszczelką kosztuje ponad 100 złociszy więc nie jest żle Ale proponuję dokładnie oczyścić prowadniczki i przed założeniem klocków rozruszać tłoczek w prawo i lewo a przed wciśnięciem przesmarować go specjalnym smarem do tłoczków i będzie ok-przynajmniej mi pomogło. Dodatkowo pamiętaj o poprawnej regulacji linki od tylnego hamulca i śrubie która jest na pompie hamulcowej a ustawia ona siłę hamowania. Najpierw ustawiasz siłę hamowania z linki tak klocki nie blokowały tarczy a póżniej regulujesz sobie śrubą na pompie i musi być dobrze Niby prosta sprawa ale jakoś nie chce działać Rozbiorę wszystko jeszcze raz. Wymieniam tłoczek i uszczelniacze. Zostawiam DOT-4. Tłoczek kosztuje 45zł, uszczelki 30zł. Spróbuję wyregulować pompę. Przy okazji zestaw naprawczy pompy kosztuje 75zł.
|
|
|
|
radzik
Rejestracja: 20.08.2008 12:51 Posty: 814 Miejscowość: WARSZAWA-YELONKI
Quad: Suzuki Kingquad 750.
Poprzednie quady: Lucky 300,Wolverine 450
|
Wysłany: 21.11.2011 16:36
Re: Jak zwykle te hamulce...
Mi to pomogło
_________________ Nie ważne czym jeżdzisz ważne jak jeżdzisz!
|
|
|
|
wojtekww
Rejestracja: 13.04.2010 21:38 Posty: 1595 Miejscowość: Ruda Śląska
Quad: Can-Am Outlander
|
Wysłany: 21.11.2011 22:57
Re: Jak zwykle te hamulce...
Zdarza się że przewód elastyczny zostaje uszkodzony w środku przez stary płyn albo z starości i wtedy płyn ma utrudniony powrót do pompy i wtedy zaczyna blokować!
|
|
|
|
jasko79
Rejestracja: 09.05.2011 13:40 Posty: 53 Miejscowość: Kielce
Quad: Wolverine 450
|
Wysłany: 22.11.2011 08:36
Re: Jak zwykle te hamulce...
Przewód też sprawdzę, nawet z tego względu że się ostatnio trosze przysmażył. wojtekww a czy w Twoim sprzęcie używałeś bez problemu tylnego hamulca? Ja jestem zmuszony w większości używać przedniego, tylny traktuje jako awaryjny. Tak było od samego początku.
Ostatnio zmieniony przez jasko79, 22.11.2011 08:36, edytowano w sumie 1 raz
|
|
|
|
wojtekww
Rejestracja: 13.04.2010 21:38 Posty: 1595 Miejscowość: Ruda Śląska
Quad: Can-Am Outlander
|
Wysłany: 22.11.2011 23:13
Re: Jak zwykle te hamulce...
Tylny hamował na szlak ale tylko na szutrze ,zawsze wciskałem oba na raz i było wszystko ok. Jak Tobie przysmażył się przewód elastyczny to musisz go wymienić!!! Nigdy nie miałem problemu z tylnym hamulcem ,zakładałem klocki LUCAS i wszystko grało. Quadem zrobiłem 3500km i wymieniałem dwa razy.
|
|
|
|
radzik
Rejestracja: 20.08.2008 12:51 Posty: 814 Miejscowość: WARSZAWA-YELONKI
Quad: Suzuki Kingquad 750.
Poprzednie quady: Lucky 300,Wolverine 450
|
Wysłany: 23.11.2011 09:32
Re: Jak zwykle te hamulce...
Ja bardzo często kożystałem z hamulca tylnego razem z przednim,działał świetnie i wydajnie ale szybko kończyły się klocki 500/700km wymiana Taki miałem uraz od tej częstej wymiany klocków,że teraz w nowym quadzie nie mam z tyłu klocków i jest swięty spokój
_________________ Nie ważne czym jeżdzisz ważne jak jeżdzisz!
|
|
|
|
noise
Rejestracja: 22.02.2012 15:07 Posty: 10
Quad: Yamaha Wolverine 450
|
Wysłany: 27.01.2013 17:28
Re: Jak zwykle te hamulce...
A mi dzisiaj zapaliły się żywym ogniem!!! myślałem że mi się śni.hehe Płomienie buchały aż pod nadkole . ściągnełem i po raz enty będę walczył z tym gównianym tyłem. Generalnie tak jak już było pisane wyżej ten hamulec jest awaryjnie traktowany bo też z nim mam problem od początku zastanawiam się czy go w ogóle wkladac....
|
|
|
|