Witam serdecznie i życzę wesołych świąt i udanego sylwestra !
Mam problem z moją yamaszką ;c Otóż po wrzuceniu biegu do przodu lub wstecznego muszę dodać gazu żeby bieg się wrzucił. Przy wyższych obrotach nie muszę dodawać gazu i wbija się od razu. Ale obawiam się że w taki sposób mogę uszkodzić skrzynię czy coś... Przy wbijaniu biegu na takich obrotach jest aż takie dość mocne szarpnięcie. Przy wbijaniu biegu na normalnych obrotach muszę dodać gazu żeby bieg się wbił :/ Dodaję go naprawdę niewiele ale muszę go dodać. Próbowałem wyregulować drążek ale jak go skracam to bieg nie wbija się żaden, a jak wydłużam drążek to po wbiciu gałki do przodu lub do tyłu skrzynia pozostaje dalej na luzie
Wie ktoś jak pozbyć się problemu czy ten typ tak ma ?
Przepraszam, napisane trochę chaotycznie ale mam nadzieję że zrozumiecie o co mi chodzi
PS: Przy wbiciu biegu i dodaniu gazu słychać takie jakby wbijanie pinu, dźwięk podobny do tego jak podłączamy jakąś kostkę i ta blokada wpada w pin