Panie i Panowie,
Do MXU 500 (wersja gaźnikowa) zalewam paliwo, 95, 98, próbowałem również Shell 100 oktanów i różnicy nie widać. Macie podobne doswiadczenia ?

Jeżeli silnik nie jest przystosowany do paliwa o wyższej liczbie oktanowej to nie odczujesz różnicy. Kaloryczność paliw jest bardzo podobna. Paliwo o wyższej liczbie oktanowej stosuje się w niektórych mocno wysilonych jednostkach ze względu na spalanie stukowe w silniku oraz dużą kompresję. Kiedyś czytałem artykuł gdzie na warsztat czyt. hamownie wzięto motocykl i testowano różne paliwa różnych firm od 95 do 100. Uzyskano wówczas wzrost mocy o 0,5% w motocyklu o pojemności 600 ccm. Tak więc, w pewnym sensie, rzeczywiście wzrost jest tylko na pewno tego nie odczujesz Na plus lanie np 100 oktanów: czystość paliwa, większa odporność na spalanie stukowe. Czy warto? Jak dla mnie nie ma sensu jeżeli silnik jest przystosowany pod 95, natomiast jeżeli silnik wymaga lania np. 100 oktanów, nie wiem czy taki silnik istnieje i jest dopuszczony do ruchu to jak najbardziej lanie 95 może mu zaszkodzić. Kiedyś głęboko wierzyłem w te brednie marketingowe, do póki nie zacząłem się obracać w tej tematyce

Zgadzam się, do jazdy próbnej po remoncie zawieszenia zalałem 98 na Shellu chyba z 12 litrów, efekt chyba tylko psychologiczny. Przejechałem jakieś 5km na 95 potem zalałem 98 i na nim jakieś 15km, miałem więc możliwość porównania, jednak nie odczułem żebym musiał się kierownicy trzymać przy przyspieszaniu, efekt podobny do zainstalowania naklejki Turbo.