no ale już miałeś quada i wiesz co gdzie powinno być i na oko możesz ocenić czy wytrzyma wiele czy na pierwszej jeździe się rozsypie ^^ gdybym się znał na quadach to pewnie miał bym coś innego niż mam ale nie ma co narzekać : )

Znajomy chce kupić dla dzieciak taki wynalazek http://otomoto.pl/cf-moto-blizzer-basha ... 81908.html Według zapewnień sprzedawcy bashanów nie ma już na rynku, a ten jest solidny. Zna ktoś taki sprzęt?

jarekstryszawa
To jest Bashan tylko pod inną nazwą, różnią się szczegółami.

I przez te szczegóły później jest problem z częściami bo nie idzie dostać jakiegoś drobiazgu.

Tylko chciałoby się powiedzieć za artystą: "dziś prawdziwych bashanów już nie ma"... W necie z oryginalnych bashanów widzę tylko używki. Co ewentualnie byście polecili z solidniejszej chińszczyzny dla dziecka w wieku ok. 11 lat, ośka 150- 200 cc?

jarekstryszawa
http://allegro.pl/quad-patrol-200-automat-honda-yamaha-suzuki-kawasa-i1607363826.html
Według mnie to jest odpowiedni quad dla niego, niezawodny silnik (oczywiście jak się go regularnie serwisuje), konstrukcja ogólnie w miarę wytrzymała, dobra jakość montażu. Da 11latka automat będzie wygodniejszy, a przez zabudowę mniej będzie schlapany błotem.

Tylko ten wydaje się sporo mniejszy niż model z pierwszego linku, ma ktoś doświadczenie z tym konkretnie typem i sprzedawcą? Na allegro komentarzy za wiele nie ma...

http://allegro.pl/smc-250-barossa-e-ton ... 55019.html
Ja bym brał coś takiego. Jest o wiele lepszy od chinola. No chyba że niekoniecznie musi być ośka to jakieś Kawasaki do 5 tys. by się znalazło

maciek-k_95 dla 11 latka 250? przecież to ma koło 18- 20 koników. ja bym polecił też smc barossa ale 170 (14 koni). na początek starczy. i na pewno jest mniej awaryjne jak chińszczyzna, np
http://moto.allegro.pl/kasea-barossa-li ... 95121.html

A ja bym kupił 250 i je zablokował. Nie musi od razu jechać na pełny gwizdek a jak podrośnie to będzie jak znalazł. Ten co Ty podałeś też całkiem spoko tylko opony bym zmienił.

Niestety używka nie wchodzi w grę. Nikt nie używał tej 200 cc z Nowego targu?

miałem nowego chińskiego quada i w przeciągu dwóch lat przerobiłem w nim praktycznie wszystko.
mam teraz smc z 2004 roku zrobiłem przednie zawieszenie i tylne (tulejowanie) wymieniłem tylną zębatkę (pasuje od Blastera) zrobione 3000 km od zeszłego lata i jak na razie (odpukać) spisuje się świetnie

jarekstryszawa
Ja bym brał tego którego pokazałem. Rama jest praktycznie ta sama co w bashanie, prawie identyczne wymiary.

Kontaktowałem się ze sprzedawcą- obecnie nie ma tego modelu, proponuje taki: http://allegro.pl/quad-dragon-diabllo-2 ... 14878.html . Może jest i dobry tylko wolałem spytać kogoś, kto już użytkuje taki wynalazek.

xXsilasXx
mylisz się. mój kolega go ma i jemu pękła rama i dorabiał tylny wahacz. ja bym kupił tego Bashana,blizzera, hasana i takie quady tyle że pod innymi nazwami bo one się niczym nie różnią. chociaż są podróby Bashana takie jak np. Kingway jumper które wyglądają jak Bashan ale duuuużo od niego odbiegają jakością.
jarekstryszawa
tak jak pisałem wcześniej. to co teraz podałeś jest raczej słabe. właśnie coś takiego ma kolega, kupił w podobnej cenie i pękła rama, miał dorabiany tylny wahacz i wiele innych. ogólnie jest o wiele mniej wytrzymały od Bashana ale w terenie radzi sobie podobnie. na podjazdy szliśmy tak samo do póki nie kupiłem nowych opon bo później on na seryjnych już trochę w tyle zostawał.