Re: gaśnięcie po dodaniu gazu.
nie no przecież wiem jak się ustawia powietrze i stan paliwa tylko mówie jak było zatkałem otwór tam gdzie jest stożek tylko małą dziórke zostawiłem na lekki pobór powietrza to normalnie chodził
a jak kupiec przyjechał po niego to jeździł na nim wszystko grało, a po godzinie mi dzwoni że syn się przejechał na nim 100 metrów i zgasł i teraz chodzi na wolnych obrotach a tak jak doda gazu to gaśnie mu to mu powiedziałem wyczyść jeszcze raz gaźnik a jak nie to zmień bene. i potem mi dzwoni i mówi " NO jo już próbowoł na wszystkie metody i tera w ogóle nie odpolo... " a ja się pytam a sprawdzałeś wszystkie kable ? a on no tak a ruszałeś nimi ? no . to mu powiedziałem ze nie chce odpalić tylko lekko chwyta na odpalaniu no to niech to już zostawi bo na pewno jakieś kable z cewki podeszły i robią zwarcie i nie chce wskoczyć na swoje obroty ... no to już dał sobie spokój ....
może przez to będzie jakiś problem ?