Autor |
Wiadomość |
jose82
Rejestracja: 26.04.2010 22:06 Posty: 11
Quad: Bashan 200
|
Wysłany: 10.05.2010 02:58
Malowanie osłon
Mam takie pytnko bo może ktoś to próbował. Nudzi mnie i wkurza trochę kolor (czerwony) quada. Może ktoś z was malował osłony? Myślałem o czarnym macie ale nie wiem jak to się sprawdzi na plastiku czy to nie odpadnie i nie popęka. Może farba strukturalna do plastików by się prawdziła. Były na forum zdjęcia niemieckiego tuningu i quad miał tam taki kolor i na pewno nie były to orginalne czarne i matowe osłony.
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
maciekDKL
Rejestracja: 28.04.2009 12:16 Posty: 126 Miejscowość: Kłodzko
Quad: Nie mam nad czym mocno ubolewam... ;(
|
Wysłany: 10.05.2010 06:26
Re: Malowanie osłon
Lepsze od malowania będzie oklejenie plastików folią wylewaną. Jest to rozwiązanie trwalsze ale bardziej czasochłonne, wymagające dokładności i droższe.
_________________ sanitas animalium pro salute homini...
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
jose82
Rejestracja: 26.04.2010 22:06 Posty: 11
Quad: Bashan 200
|
Wysłany: 10.05.2010 08:06
Re: Malowanie osłon
Czy koledze chodzi o taką folie do oklejania ala termokurczliwą? Jeżeli tak to nie powiem pomysl dobry tylko czy wyda na tak wyprofilowanych elementach no chyba że to jeszcze inna metoda.
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
maciekDKL
Rejestracja: 28.04.2009 12:16 Posty: 126 Miejscowość: Kłodzko
Quad: Nie mam nad czym mocno ubolewam... ;(
|
Wysłany: 10.05.2010 18:28
Re: Malowanie osłon
http://allegro.pl/item1024758492_wydruk ... erowa.htmlChodziło mi o coś takiego. Tym okleja się samochody więc jest odporne na działanie warunków atmosferycznych. Ja mam plan okleić swojego Grizzlaka taką folią w kolorze camo realtree. Ty chcesz matowy czarny. Wiadomo quad to quad... jeździ się w terenie więc na pewno będą widoczne rysy na takiej folii. Ale może gdybyś pokrył go dodatkowo warstwą bezbarwnego matowego lakieru to przedłużyłbyś "matowość" ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
_________________ sanitas animalium pro salute homini...
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
chudystilo
Rejestracja: 11.04.2010 19:10 Posty: 10 Miejscowość: Wałbrzych
Quad: Bashan 200cc
|
Wysłany: 10.05.2010 21:14
Re: Malowanie osłon
Ja będę malował osłony bo mam żółte i też wydają mi się do bani, Wybrałem czarny mat z elementami srebra. Jeżeli masz pistolet i kompresor to sprawa jasna, można wszystko, ale ja tu opisze swój własny sprawdzony sposób jak pomalować sprayem.
Używam tylko i wyłącznie sprayów z rodziny CAR-REP, nie ma tu żadnej reklamy, bo wydałem już dużo kasy na różne marki i tylko CAR... był najlepiej odporny na beznynę.
Lekki mat plastiku papierkiem 1000, potem PLASTIC PRIMER, a następnie czarny mat BLACK MATT i po sprawie. Tylko i wyłącznie z CAR_REP, polecam.
Kolorów nie używałem, więc nie znam ich jakości,
Polecam do felg srebrny, czarny połysk i mat. Te są sprawdzone.
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
rado
Rejestracja: 13.05.2007 22:34 Posty: 1425 Miejscowość: Ustroń
Quad: Czarny Bombowiec :)
|
Wysłany: 10.05.2010 21:29
Re: Malowanie osłon
chudystilo A fotki gdzie? ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
_________________ Pozdrawiam, Radek KFX700 V-Twin Renegade 800 x W460 230GE 86'
|
|
|
![](./styles/orangestyle/theme/images/spacer.gif) |
BASHAN_BEMI
Rejestracja: 06.05.2010 11:40 Posty: 16
Quad: Bashan 200
|
Wysłany: 13.05.2010 22:44
Re: Malowanie osłon
Dokładnie tak jak kolega napisał ,papierem na mokro zmatowić plastiki ,później podkład i na końcu czarny mat ale kilka warstw ponieważ jedna nie zda egzaminu wytrzymałości . Co najmniej 4 do 5 warstw może przetrwać trochę krzaków gałęzi itp. .... ale ważna jest zabawa , jak pomalujesz wrzuć jakieś foty
|
|
|
|