Witam, ostatnio jeździłem trochę po piachu i podczas zabawy wybiło mi nakrętki od wydechu to jak gdyby nic dokręciłem ale poczułem spadek ostry mocy podczas wracania jechał z ok. 20km/h nie mógł mocniej. Gdy trochę postał odpalił ale nie mógł dalej się napędzić po czym dawałe gas na full startował i nagle odcinało full gas do połowy nagle gasł co chwilę i gdy wróciłem dosłownie do domu to już totalnie nie chciał odpalić, kręci ciągle ale nie może "wybuchnąć" gaźnik przeczyściłem i ustawiłem to nic nie dało dalej nie daje rady odpalić, próbowałem od Jump Startera, też nie odpalił.