Posiadaczą XMR-ów 800 G1 z ACS proponuję sprawdzić amortyzatory !!!!!!!!

Amortyzatory po naciśnięciu na bagażnik mają pracować płynnie w dół i wracając do góry nie przeskakiwać, jak przeskakują to są uszkodzone.

Jak się zdemontuję sprężynę to amortyzator zachowuję się jak by był zatarty

miałem ten problem w dwóch quadach, na szczęście mam gwarancję DE i zostały wymienione w ramach gwarancji a koszt nowych to 2800 eu


Warto też zwrócić na to uwagę przy zakupie

Ciekawe, ciekawe. Nie ma innych objawów? Na przykład nieszczelności?
Aż sprawdzę w Polarze

wycieków nie ma ale dużo gorzej się jeździ a że jak wiadomo że XMR jest twardy to nikt na to uwagi nie zwraca

w poprzednim xmr widziałem ten objaw ale nie zwracałem na to uwagi bo myślałem że tak ma być

dopiero w tym co teraz mam jeden z amorów mi się całkowicie zablokował więc zgłosiłem to na przeglądzie a oni wszystkie rozebrali i 4 do wymiany, jeden całkiem zablokowany a reszta chodziła z skokiem

teraz to xmr wybiera jazda o 100% lepsza


Amortyzator powinien płynnie się wcisnąć i płynnie wyjść

Też się z tym spotkałem potwierdzam.

No cóż dla znawców tematu wiadomo że tak zwane kompresorki do pod pompowania ( regulacji wysokości ) zawieszenia zamiast powietrza po wjechaniu do wody/błota to pompuje to co zasysa i to jest przyczyną zacierania się amorków

raczej mało prawdopodobne !!!!!!

akurat ja omijam błota itp. a filterek na bieżąco czyszczony i nie ma mowy aby coś przez niego się dostało

Hydraulika z pneumatyką nie ma połączenia a u mnie zatarła się hydraulika
więc twoja diagnoza chyba nie trafna

Hehe no cóż wystarczy przejechać raz przez rzeczkę jak na załączonym obrazku http://youtube.com/puniek71

Chciałbym się dołączyć do tematu, nie zakładając nowego.

Po ostatniej jeździe w moim XMR zaczął szwankować kompresor. Tył się podnosi i opuszcza a przód został w pozycji 6 i nie reaguje na opuszczenie, nie spuszcza powietrza. Co może być przyczyną?

pewnie woda była ??

rozłącz kostki od sterownika(zawory) i dobrze wysusz, sterownik masz z prawej strony czarna skrzyneczka z dużą wtyczką i przewodem pneumatycznym i taki drugi umiejscowiony na baku taki okrągły z białą wtyczką, wtyczka jest schowana za zaworami lepiej ją widać od lewej strony ja ją po rozłączeniu dałem na prawą stronę bo oryginalnie ciężko się do nie dostać

po wysuszeniu zastosuj smar dielektryczny do wtyczek

to nie wina kompresora


jak tylko wilgoć to ok ale jak ci się woda dostała do układu to lipa, woda może dostać się jak zatopisz filtr powietrza

Przejeżdżane było przez malutką rzeczkę. filtr nie został zalany no to może troszkę wody weszło w instalację. Za dwa dni popatrzę w nim i dam znać.