Witam

Od dłuższego czasu poszukuje dla siebie quada chciałem by miał pojemność minimum 700 najlepiej jakiś markowy typu Yamaha,Suzuki . Dziś trafiłem na can ama , zatelefonowałem do jego właściciela i dowiedziałem się ,że do zrobienia jest skrzynia powiedział ,że prawdopodobnie wariator i pasek jest do wymiany mowa jest o tej bestii =>( http://olx.pl/oferta/can-am-650-outland ... 5a1ee09240 ) chciałem się dowiedzieć czy opłaca mi się ładować w takie koszty czy dalej szukać quada ?

Pozdrowionka dla wszystkich użytkowników forum

Tzn. co jest do zrobienia jakieś objawy coś więcej bo koszt paska to 700 zl od mavericka

mówił że wariator i pasek tyle wiem mam do niego 340 km w jedną stronę a nic więcej mi nie wiadomo , powiedział tyle ,że już nie chce mu się przy nim nic robić i dlatego go sprzedaje .

Robercie , co znaczy , ze facetowi nie chce się już robic przy nim.
Remont skrzyni a wariatoor z paskiem to zupelnie inny remont, nie wiem , czy jest sens pakowac się w to. Frajda z jazdy na pewno wielka ,ale czy tanio uda się doprowadzic do ladu. Sprzęt ma kilka lat, wiec swoje raczej zrobil.

Dzięki bardzo Robercie twoja wypowiedź dała mi dużo do myślenia i chyba nie będę ładować się w to bagno .

A ja bym się najpierw dowiedział co jest dokładnie do zrobienia .
Nowy wariator to koszt koło 2 tys były na alledrogo

Ale to wiesz suma do sumy i wyjdzie mi na koniec że bardziej opłacało się kupić sprawne Suzuki czy yamahe . Te koszta mnie trochę przerażają ale może i warto było by spróbować i kupić tą bestie .