Witam Mam problem z outlanderem bo wymienilem już zimering na nowy w gniezdzie silnika gdzie wchodzi wal do tylniego mostu i nadal się poci a jak stane pod jakas skarpą to kapie i nie wiem co z tym zrobic? może ktoś ma pomysl co zrobic lub mial taki przypadek?

Drugi pytanie jak podlaczyc gniazdo elektryczne aby miec oswietlenie w przyczepce??? Cala wiazke już podlaczylem i wszystko chodzi oprucz swiatla stop. nie wiem gdzie je podlaczyc.

poszukaj schemat podłaczenia gniazda do przyczepki na necie

Tak schemat znalazlem i podlaczylem wedlug schematu tylko nie wiem gdzie mam podlaczyc kabel od swiatla stop przy quadzie.

Możesz od żarówki stopu /kabla prąd wziąć

no i tu powstaje problem bo pod kablem gdzie jest zarowka od stopu ciagle jest prad a zarowka nie swieci a po wcisnieciu hamulca stop zarowka się zapala a napiecie spada do 3v. dlatego nie wiem o co w tym chodzi.

A czyli typowe rozwiązanie na amerykanina nie wiem jak w 400 bo w 800 jest z przodu silnika czujnik hamulca i pompka można tam szukać prądu

Ok dzięki za pomoc jest pompa hamulcowa z przodu wiec muszę poszukac tego czujnika i tam sprawdzic jaki jest prad. a co zrobic z tym cieknacym olejem bo chcialbum to jakos uszczelnic tylko nie wiem za co się zabrac, może masz jakis pomysl?

Pewne już wałek jest wytarty i nowy uszczelniacz nic nie da . zobacz w katalogu nr części i szukaj nowy wałek bo ja nie mam innego pomysłu

też tak myslalem i muszę chyba zamowic taki walek. dzięki za informacje.

jak kapie to albo spadla z niego sprezyna albo go uszkodziles a jest tam jeszcze oring i go też musisz sprawdzic

Witam ponownie Nadal nie moge poradzic sobie z tym wyciekiem oleju. wymienilem ten uszczelniacz i taka tulejke ktora jestna tym walku ktora slizga się po uszczelniaczu i nadal cieknie. Co msm zrobic jeszcze? czy muszę caly wal wymienic aby przestalo cieknac? Ze skrzyni który wychodzi walek nie ma zadnego luzu bo sprawdzalem a jak naloze wał na ten walek który wychodzi ze skrzyni to wtedy jest spory luz. czy to normalne? Czy jest mozliwosc ze nie cieknie z zimeringu tylko jakos z tego walka od srodka?

-- dodano 12.06.2016 19:40 --

http://www.canampartshouse.com/oemparts ... ystem-rear
Mysle nad wymiana części numer 7 i do tego czesc numer 9.

Dziwna sprawa, wymiana pierścienia+uszczelniacza powinna załatwić sprawę bo niby którędy miałby się olej lać.

Obserwowałeś, którędy dokładnie wycieka olej? Czy pomiędzy uszczelniaczem a pierścieniem? A może gniazdo uszczelniacza jest uszkodzone i wycieka miedzy gniazdem a uszczelniaczem?
Wytrzyj do sucha to miejsce, zmyj jakimś czyścikiem do hamulców i go przechyl, może coś uda się zaobserwować.

Kolejna możliwość to źle założony pierścień, uszkodzony w czasie zakładania, krzywo nabity.

Wariant bardzo prawdopodobny bo miałem taką sytuację z przednim wałem. Sprawdź ruch wału przod-tył czy da się go kawałek cofnąć, jeżeli tak to wał się wysuwa kawałek z uszczelniacza i dla tego zaczyna cieknąć. Krzyżak mocowany jest śrubą na rysunku poz.38 i 42 jeżeli ta śruba kawałek się rozkręci wał dostaje ruchu przód tył i kawałek przesuwa się w uszczelniaczu, to wystarcza żeby 1 warga uszczelniacza zeszła z pierścienia, wyciek 100%

Wymienilem już dwa uszczelniacze i nic nie pomoglo zadnego luzu na walku znawczym nie mam, nie sprawdzalem tego luzu co kolega wyżej napisal, sprawdze to na pewno. Co mie tylko dziwi to jak zaloze wal na walek znawczy to jest duzy luz jak i w gore tak i w boki okolo 5-7mm. Kolega ze sklepu podpowiedzial abym rozpiol krzyzak i zalozyl ten kawalek walu co wchodzi w uszczelniacz i odpalil quada i sprawdzi czy nie jest gdzies krzywy walek znawczy. też muszę to zdiagnozowac. pierscien jest dobrze zalozony, bo sprawdzalem go i jest bez zadnej skazy. dziwna sprawa z tym cieknacym olejem.Dwa razy już wymienilem oring i do tego ten pierscien. po umyciu wszystkiego i przejechani się wyglada to tak ze jakby cieklo z srodka walka bo od strony krzyzaka jest najbardziej mokry od oleju.

-- dodano 21.08.2016 19:15 --

witam spowrotem A wiec uporalem się z tym cieknacym olejem z gniazda walu , a przyczyna byla wlasnie ta sruba co mocuje wal napedowy z tym walkiem. Sruba się urwala i wlasnie tam tedy lecial sobie olej a raczej kapal bo razem z ta sruba jest też podkladka ktora uszczelnia srodek tego walka a ze u mnie urwala się ta sruba to dlatego byly takie przyczyny cieknacego oleju.
Ale mam nastepny problem mianowicie jadac szybko po asfalcie okolo 70-80km.h i przy puszczeniu gazu przy tej predkosci powinien quad chamwac silnikiem plynnie a u mnie hamuje silnikiem ale nie rowno i bardzo to odczuwac jakby takie plynne falowanie silnikie nie rowne takie jakby falowanie hamuje i odpuszcza tak jak by się pasek slizgal podczas chamowania silnikiem. Tylko ze pasek nowy w terenie nic się nie slizga ciagnie jak szalony a podczs szybkiej jazdy dzieje się wlasnie takie hamowanie i nie hamowanie i bardzo wkurza. co by można zrobic? macie jakis pomysl?

Jaki pasek założyłeś

jak nie pasek to łożyska jednokierunkowe