Witajcie
Jak w temacie- użytkuje ktoś 570 xmr?
Pytam ponieważ zastanawiam się nad zakupem jako dodatkowego wozidła błotnego
Dlatego ten model biorę pod uwagę gdyż za cenę zmęczonego 1000 jest nowy 570, mocy aż tak bardzo nie potrzebuję gdyż ma to być dodatkowy sprzęt do jazdy po głębszych błotach jak i czasem przejażdżek rekreacyjnych w 2 osoby.
Dodam również że bardziej mi się podoba od zwykłego Outlandera 570
Co sądzicie o tym modelu? a może ktoś ujeżdża i podzieli się wrażeniami?

Przejechałem się maxem i powiem że szału nie ma dupy nie urywa słabo to idzie jest bardzo duża różnica w mocy miedzy 570 a chociażby 650 .

Ale miałem okazje pojeździć 400 typowo przeprawowo i tu mnie zaskoczył ten quad ponieważ jest lekki i jak nie idzie już przejechać siedząc na nim to schodzimy i lekko podrywamy i pchamy tego quada a z 800 już tego nie zrobię .

Na jakieś super osiągi nie liczę, od tego jest Renegade
Chodzi mi o zdolność w terenie i ogólne użytkowanie tego modelu.
A Can Am dlatego że lepsza reakcja na gaz to rotax niż singiel Yamahy czy Suzuki, oczywiście nic złego nie powiem na single ponieważ też miałem i były bezproblemowe, lecz w górach trochę się męczą pod górkę.

Kolega ma i chwali. Kupił ze względu potrzeby zakupu nowego.
Dzik to nie jest, mistrz prostej też nie. Ale jego waga, zwrotność i cena to kuszący element dla błotnego quada.

Jedyne co to trochę "biednie" wygląda i jest tylko 7 tyś tańszy od 650 ... Więc może warto wziąć 650?

_X_8_- dzięki za odpowiedz. Chodzi właśnie o to że 570 jest jeszcze w cenie osiągalnej dla mnie. 650 niby nie wiele droższe ale licząc jeszcze jakieś graty typu wyciągarka, osłony itp to już kwota rośnie głównie też patrze na możliwość zabrania drugiej osoby na pokład, w Renegade niestety nie ma tego komfortu, myślałem nad outlanderem max lecz za długi, często w naszym terenie zdarzają się jakieś przesmyki między drzewami i krótkim już jest problem

Krótki to Krótki
Jak wspomniałem kolega chwali