Czy ktoś już tego próbował bo ja mam zamiar tego spróbować w najbliższych dniach tylko się zastanawiam czy wszystko będzie pasować bez zbędnych przeróbek. Jak już praktycznie każdy wie z Out zbyt luźny aby normalnie troszkę szybciej latać niż zawsze wiec to może okazać się lekarstwem na tą dolegliwość

no tak z olejowych na gazowe to będzie zmiana o pozycje do przodu - jeżeli wszystko będzie pasowalo to - hmmm tylko nie wiem jak sprezyny od outego beda wspolpracowac z nowymi amorami ?

Słyszałem od Romana, że ktoś przekładał amortyzatory z Renegade do Outlandera i był zadowolony.
Kuba, czy chcesz mi pożyczyć swoje tylne amory do Outlandera ? Po ostatnich zawodach w moich tłoczki już odleciały w kosmos ...

Gali Twoj Outy się odnalazł ???

Oj, niestety nie.
Tamten był zielony. Od 3 miesięcy męczę żółtka.
Daje radę, ale Renegade jednak mają pewną przewagę.
A z zawieszeniem seryjnym na tyle to już całkiem słabo ...
Rozłał się kolejny amortyzator.

Oj Galli amorki przeznaczone sa dla brata bo został szczęśliwym posiadaczem czerwonej bomby

Dziś zostały zmienione amorku i po prostu rewelacje w porównaniu do tego co było Zero nurkowanie przy hamowaniu i na zakrętach po prostu bajka Bombka nagle stała się posłuszna po prostu bajka Polecam tym co mają możliwoś wejść w posiadanie amorów z Renegada

Kuba, a czy tył nie stoi nieco wyżej ? Podobno tylne amory są nieco dłuższe w Renegade. Więc po przerzuceniu do Outlandera tył może stać kilka cm wyżej.
Czyli plan był taki:
Ty kupujesz ELKI do Renegade, a brat dostał zawieszenie z Rene do Outy ?
To teraz będziesz wymiatał !
Szykujesz się na enduro ?

Dokładnie tak jak piszesz Galli bombka poszła troszkę do góry, ale to nie problem. A na enduro się widzimy, chociaż jak nie będę miał offsetu to jadę.

To super. Czasem brak offsetu może działać na korzyść. Mieliśmy już takie zawody, gdzie quady na offsecie się nie mieściły. Ciasne przejazdy miedzy drzewami a nawet jakiś tunel, przez który część nie mogła przejechać. Najważniejszy jest hart ducha !

Można prosić o fotki Outlandera po tym zabiegu.

Proszę bardzo









Postaram się jeszcze postawić go obok bomby na oryginalnym zawieszeniu i porównać o ile się uniósł do góry

hmm ... może i niezłe rozwiązanie. W zakrętach i w ogóle w prowadzeniu powinno być zdecydowanie lepiej a jednocześnie prześwit będzie większy, co ułatwi pokonywanie różnorakich przeszkód. Pomysł warty rozważenia myślę.

Jest o niebo lepiej niż było

Możesz zmierzyć prześwit (do osłon przód i tył) ?