Can Am Renegade 500 czyli kolejna quadowa historia.
Na początek chciałbym się przywitać z użytkownikami tego działu. Myślę, że zagoszczę tu na dłużej i że dowiem się od was nowych i istotnych informacji dotyczących eksploatacji can-ama
Po pięciu latach i 5tys km jazdy na tajwańczyku Lucky Star 300 przyszła pora na zmianę sprzętu na nowy. Wybór w gruncie rzeczy był łatwy. Quad miał być tym razem markowy, służyć do jazdy turystycznej ponadto miał mieć napęd 4x4 i zacięcie sportowe. W rachubę wchodził tylko nowy Sprzęt. Po przeanalizowaniu rynku i zagranicznych stron internetowych wybór padł na popularną renię z tymże w mniej popularnej pojemności 500cm. Z zagranicznych stron internetowych dowiedziałem się że 46kM średniej pojemności rotaxa jest w stanie dorównać G700 dla mnie ta moc w zupełności powinna wystarczyć.
Po podjęciu decyzji przyszła pora na zakupy Po około 1,5 miesiąca oczekiwania zawitała u mnie nowa renia 500 z 2014r.
-- dodano 01.08.2014 23:25 --Po pierwszych przejechanych kilometrach wrażenia bardzo pozytywne. Przez pierwszych 10mth planuję docierać renię na szarym kluczyku nie odkręcając zbytnio manetki bo i obecna pogoda nie służy silnikowi. Mimo iż to nie pełna moc quad zbiera się bardzo żwawo, zobaczymy co będzie na czarnym.
W najblizszych planach montaż tylnego bagażnika i skrzynki DeWalt
![:okok: :okok:](./images/smilies/okok.gif)