Autor |
Wiadomość |
Maki00
Rejestracja: 21.10.2007 18:50 Posty: 147 Miejscowość: Kędzierzyn-Koźle
Quad: Polaris Trail Boss 350l 4x4||budowa buggy
|
Wysłany: 03.12.2009 16:50
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
Wy***biscie i to na tyle.Wiecej nie powiem bo az brak mi slow zeby to opisac
_________________ http://picasaweb.google.com/Termimaki/BudowaBuggy#
|
|
|
|
klima251
Rejestracja: 19.07.2009 20:47 Posty: 103 Miejscowość: Suwałki
Imię: Daniel
Quad: Projekt samoróbka | Renegade 800R
|
Wysłany: 16.12.2009 21:37
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
Myślałeś o tym, żeby zrobić w ten sposób przedni zawias? wystarczy Ci u góry sworzeń i masz skręt, Właśnie myśle jakby tu zrobic 4x4. Silnik połączony łańcuchem ze skrzynią żuka. Wyjście ze skrzyni z dwiema zębatkami, jedna do łańcucha na tył a druga do przekładni kątowej 1;1 i dalej wałem do przodu. wał połączyć z półośkami stożkowymi kołami zębatymi. Gdzie może być przeszkoda w tym co opisuję, bo tylko nad tym myslę, jeszcze nic nie działam. Pewnie najtrudniej poprowadzić wał?
_________________ http://picasaweb.google.com/10625379333 ... cXJnOv6JQ#
|
|
|
|
stanisław
Rejestracja: 25.07.2008 11:28 Posty: 775 Miejscowość: Białobrzegi
Quad: TRX 400EX
|
Wysłany: 16.12.2009 22:19
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
Koleś masz łeb jak sklep Szacunek ogromny. Świetny pojazd. A to niezależne tylne zawieszenie, bajka. Zbudujesz jeszcze ze 2 i dojdziesz do takiej perfekcji, że nie będziesz nadążał z realizacją zamówień
|
|
|
|
kołek
Moderator Działu Samoróbki
Rejestracja: 28.09.2007 17:59 Posty: 719 Miejscowość: Ziebice, Opole
Imię: Szymon
Quad: kiedyś był
Poprzednie quady: chińczyk 200 -> samoróbka CB500 -> samoróbka AT650 -> KFX700-> trx450
|
Wysłany: 17.12.2009 15:11
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
klima251 napisał(a): Właśnie myśle jakby tu zrobic 4x4 moim zdaniem najlepszym "domowym" rozwiązaniem jest silnik motocyklowy ustawiony poprzecznie napędzający wał który przechodzi przez cała długość pojazdu i napędza 2 niezależne mosty... skrzynia od auta to moim zdaniem tylko niepotrzebna masa stanisław napisał(a): nie będziesz nadążał z realizacją zamówień na razie czekam na to pierwsze
|
|
|
|
mariusz325
Rejestracja: 11.07.2009 18:28 Posty: 564 Miejscowość: SMI
Imię: Mariusz
Quad: Cectek Kingcobra 500
Poprzednie quady: Jianshe 250 ...
|
Wysłany: 17.12.2009 18:51
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
uwierz mi, że co do 4x4 domowym sposobem to nie umie się doczekac żebyś pokazał foty z pracy
|
|
|
|
polsatwst
Rejestracja: 08.08.2009 22:52 Posty: 46 Miejscowość: Szczecinek
Quad: SamorĂłbka poj. 400 moc 45 KM
|
Wysłany: 17.12.2009 20:45
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
też jestem ciekawy jak te 4x4 będzie wyglądało
_________________ www.kapquadproject.yoyo.pl
|
|
|
|
mariusz325
Rejestracja: 11.07.2009 18:28 Posty: 564 Miejscowość: SMI
Imię: Mariusz
Quad: Cectek Kingcobra 500
Poprzednie quady: Jianshe 250 ...
|
Wysłany: 19.12.2009 18:59
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
kołek i jak 4x4 bo mnie ciekawość zżera a sam kombinuje jak to połączyć ze skrzynią może coś podpowiesz
|
|
|
|
kołek
Moderator Działu Samoróbki
Rejestracja: 28.09.2007 17:59 Posty: 719 Miejscowość: Ziebice, Opole
Imię: Szymon
Quad: kiedyś był
Poprzednie quady: chińczyk 200 -> samoróbka CB500 -> samoróbka AT650 -> KFX700-> trx450
|
Wysłany: 19.12.2009 23:09
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
ej ale ja nie powiedziałem ze coś takiego robie podałem sposób na wykonanie który wg mnie jest najlepszy a za razem najłatwiejszy... na dzień dzisiejszy ledwo wydalam z kasa na utrzymanie własnego quada (choć i tak mnie nie stać żebym mógł jeździć tyle co dawniej) nie mówiąc już o inwestowanie w kolejna samoróbkę... chętnie bym coś takiego zrobił ale po prostu mnie nie stać
|
|
|
|
klima251
Rejestracja: 19.07.2009 20:47 Posty: 103 Miejscowość: Suwałki
Imię: Daniel
Quad: Projekt samoróbka | Renegade 800R
|
Wysłany: 19.12.2009 23:51
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
Wiesz może jakiej średnicy wały sa montowane?? Pełne, czy drążone??
_________________ http://picasaweb.google.com/10625379333 ... cXJnOv6JQ#
|
|
|
|
mariusz325
Rejestracja: 11.07.2009 18:28 Posty: 564 Miejscowość: SMI
Imię: Mariusz
Quad: Cectek Kingcobra 500
Poprzednie quady: Jianshe 250 ...
|
Wysłany: 20.12.2009 10:20
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
to podpowiedz mi chociaż jak połączyć przód z tylnym napędem i tył
|
|
|
|
klima251
Rejestracja: 19.07.2009 20:47 Posty: 103 Miejscowość: Suwałki
Imię: Daniel
Quad: Projekt samoróbka | Renegade 800R
|
Wysłany: 21.12.2009 20:05
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
Masz wyżej napisane, że wał przez całość
_________________ http://picasaweb.google.com/10625379333 ... cXJnOv6JQ#
|
|
|
|
mariusz325
Rejestracja: 11.07.2009 18:28 Posty: 564 Miejscowość: SMI
Imię: Mariusz
Quad: Cectek Kingcobra 500
Poprzednie quady: Jianshe 250 ...
|
Wysłany: 06.01.2010 19:26
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
kołek z czego masz półoski z tyłu z auta przerobione czy orginalne
|
|
|
|
aXcid
Rejestracja: 06.09.2004 14:17 Posty: 3014 Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
|
Wysłany: 06.01.2010 21:47
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
kołek napisał(a): moim zdaniem najlepszym "domowym" rozwiązaniem jest silnik motocyklowy ustawiony poprzecznie napędzający wał który przechodzi przez cała długość pojazdu i napędza 2 niezależne mosty... Kiedyś Suzuki miało taki fajny patent, który można by było po części wykorzystać. Ten sam silnik, stosowali równocześnie w dwóch quadach - sportowym LT230 i stricte użytkowym LT230GEF. Wałek zdawczy był w wersji sportowej zakończony tradycyjnie, zębatką zabezpieczoną nakrętką, a w wersji utility - odkręcaną małą satelitą, napędzającą drugą satelitę przenoszącą napęd na wał. Kwestia wydłużenia wałka zdawczego tak aby można było założyć 2 satelitki, wyprowadzenie wału do przodu z użyciem w odpowiednich miejscach kardanów (tak jak np w Polarisie Scramblerze) poprowadzonego na tyle blisko osłony magneta by można go było zintegrować z kapą i ułożyskować (tak jak w Hondzie Fourtrax 300) i po sprawie. Nie jest to wbrew opisowi tak skomplikowane jak mogłoby się wydawać. Tokarka, frezarka, spawarka i pobliska hartownia załatwiają sprawę w 100% Satelitki można podprowadzić z jakiegoś dyferencjału, np. ruskiego MW czy po prostu wyciągniętego z samochodu.
_________________ Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski
|
|
|
|
kołek
Moderator Działu Samoróbki
Rejestracja: 28.09.2007 17:59 Posty: 719 Miejscowość: Ziebice, Opole
Imię: Szymon
Quad: kiedyś był
Poprzednie quady: chińczyk 200 -> samoróbka CB500 -> samoróbka AT650 -> KFX700-> trx450
|
Wysłany: 06.01.2010 21:52
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
aXcid napisał(a): Kiedyś Suzuki miało taki fajny patent, który można by było po części wykorzystać. Ten sam silnik, stosowali równocześnie w dwóch quadach - sportowym LT230 i stricte użytkowym LT230GEF. Wałek zdawczy był w wersji sportowej zakończony tradycyjnie, zębatką zabezpieczoną nakrętką, a w wersji utility - odkręcaną małą satelitą, napędzającą drugą satelitę przenoszącą napęd na wał. Kwestia wydłużenia wałka zdawczego tak aby można było założyć 2 satelitki, wyprowadzenie wału do przodu z użyciem w odpowiednich miejscach kardanów (tak jak np w Polarisie Scramblerze) poprowadzonego na tyle blisko osłony magneta by można go było zintegrować z kapą i ułożyskować (tak jak w Hondzie Fourtrax 300) i po sprawie. Nie jest to wbrew opisowi tak skomplikowane jak mogłoby się wydawać. Tokarka, frezarka, spawarka i pobliska hartownia załatwiają sprawę w 100% Satelitki można podprowadzić z jakiegoś dyferencjału, np. ruskiego MW czy po prostu wyciągniętego z samochodu. no tak tylko ze dostać te wszystkie części których nie da się samemu zrobić to pewnie nie będzie takie proste mariusz325 napisał(a): kołek z czego masz półoski z tyłu z auta przerobione czy orginalne wszystko jest wcześniej opisane
|
|
|
|
aXcid
Rejestracja: 06.09.2004 14:17 Posty: 3014 Miejscowość: Okolice Warszawy
Quad: Zbyt dużo quadów ;)
|
Wysłany: 06.01.2010 22:11
Re: Kolejna kołkowa samoróbka :) [AT650]
Nie no, poza wałkiem to nic skomplikowanego nie musisz dorabiać. Satelity - każdy, jakikolwiek dyferencjał rozbierzesz i są twoje - kwestia roztoczenia i wyfrezowania na frezarce z podzielnicą rowków montażowych. Potem zahartować powierzchniowo i cacy. Jak z wałkiem ktoś sobie nie poradzi, to koszt wykonania takowego (jeśli nie jest udziwniony, czyli ma np. 3 różne średnice) to circa 400 zł (tyle płaciłem dobrych parę lat temu za wałek zdawczy do swojego pierwszego endurko, w podwarszawskiej firmie IRMET). Gniazda łożysk do łożyskowania zrobisz sobie sam na tokarce, obudowę wyspawasz z kilku płaskowników aluminiowych. Kompletne krzyżaki do wspawania z jakiejkolwiek maszyny rolniczej to koszt kilkadziesiąt złotych za sztukę. Nie róbmy sobie trudności, tam gdzie ich nie potrzeba Postawienie silnika poprzecznie też nie byłoby easy, bo masę wirującą masz wtedy wystającą poza ramą i mogłoby się to zachowywać dosyć nieprzewidywalnie podczas skrętów a sprawa druga - wałek zdawczy i tak trzeba przerobić, by wychodził na 2 strony. Dochodzi demolka prawego karteru, kapy - i pytanie, czy pozwoli na to kosz sprzęgła, który z reguły zasłania ułożyskowaną część wałka. Uprzedzając argument - wiem, że Honda taki patent zastosowała (poprzeczny silnik) - ale tam jego konstrukcja jest inna. Wał jest umieszczony centralnie, pośrodku silnika i pomiędzy kratownicą ramy - odpada więc problem niekontrolowalnych mas ruchomych nie umieszczonych pośrodku ramy.
_________________ Pozdrawiam, Piotr "aXcid" Winiarski
|
|
|
|