Ja dzięki nakolannikom mam zdrowe kolano jeden z ważniejszych ochraniaczy.

Uważam, że każdy przed podjeciem decyzji o zakupie quada powinien zweryfikować czy będzie w stanie (finansowo) zabezpieczyć swoje zdrowie.
Więc branie przykładu z ulicznych motocyklistów w jeansach lub krótkich spodenkach to zgroza.
Przy każdym sporcie motorowym nieodzowny jest DOBRY jak nie BARDZO DOBRY sprzęt ochronny, a nie najtańczy na aukcji z internetu żeby był.
Kask, żółw, ochraniacze stawów, rekawiczki to podstawa.

zgadzam się z przedmówcą, ja zawsze jeżdzę w buzerze i nakolannikach, jak Cię stać na quada i dodatki do niego to nie oszczędzaj na sobie !!! tego nie zrozumię nigdy, widuję ludzi na fajnym sprzęcie i zero ochraniaczy, nawet widziałem kilku bez kasku - w samych goglach

No niestety, ale jest to metoda do pierwszego razu i wtedy albo się uda albo nie Łatwo to porównać do tych co maja samochody, Hi-Fi i CB, a dziecko bez fotelika lub na letnich gumach