Witam!
Kupiłem ostatnio od mulitmoto felgi dwt i otwory są na styk na śruby, w starych śrubach otwór był większy na takie kapsle ze tak powiem które dopasowywały się do nakrętek stożkowych, w tym momencie nie ma takiej opcji. Co zrobić zwykłe, płaskie nakrętki od śrub plus podkładka ? czy jakieś wzmacniane szukać....

Trochę do bani bo nie masz centrowania i mogą się tam potem gniazda wybijać podczas jazdy. Albo załatwisz nakrętki o mocnym stożku znaczy dużym kącie żeby jakoś tam trochę wchodziły i kasowały luzy. Albo dać felgi do mądrego tokarza niech zrobi podtoczenia na stożek i już. Moim zdaniem inaczej szkoda felg i piast.

wchodzi na styk, nie ma opcji żeby coś tam wcisnąć, nie chce powiększać otworów, bo nie po to kupiłem firmowe fele, żeby teraz takie coś robić u Pana Henia... ale zonk...
Myślę, że trzeba zastosować takie nakrętki tylko http://www.multi-moto.eu/pl/produkt/398 ... g11bx.html

Jest jeszcze wyjście jak zmienisz śruby w piastach na centrujące takie o lekkim stożku które będą wchodziły idealnie w tą felgę bez luzu ale tu ryzyko, że jak źle to zrobisz to felga może nawet pęknąć. Ale łatwiej zrobić to co pisałem wcześniej. Nie zniszczysz felgi nie będzie prawie tego widać przecież tyle samo felgi byś zasłonił dając podkładki. Gniazda zrobić to najtaniej. Nawet samemu jak masz może takie specjalne szyszki do rozwiercania dasz radę. Tylko wiertarka stołowa poziom złapać i ogień, a nakrętki dasz stare albo kupisz nowe.

tylko te otwory są na obecną chwilę tak dopasowane na śruby, że muszę idealnie prostopadle zakładać felgę bo inaczej nie wejdzie. To mówisz że kontakt felgi ze śrubą może ją uszkodzić?

Nie wierze w to, że jest tam takie idealne pasowanie. Po pierwsze to nawet nie pasowanie tylko zbieg okoliczności, a powinno być takie które się samo centruje, po to w felgach i nakrętkach są te stożki. Centruje równomiernie rozkłada naciski i felga nie ma prawa wtedy się wybić na gniazdach. Nie ryzykuj lepiej miałem tak w gokardzie trochę pojeździłem ale jak koła ściągnąłem to ała i szpilki i felga miała ślady dosłownie uderzeń. Może wchodzi Ci ciasno luzów nie ma ale spokojnie zrobią się.

Jakie felgi kupiłeś? Jaki model? Jest miejsce na stożki?

W Kawasaki do dzisiaj stosują zwykłe nakrętki i działa

Tak pingwin widziałem już takie coś ale wtedy odsadzenie jest na szpilkach. Albo wymyślili coś innego.

Felgi to DWT alumlite A5, daglasy. Właśnie sprzedawca mi pisał że te kapsle to stare felgi mają. Tu jest takie spasowanie ze włos ledwo wejdzie.

To zakładaj i pośmigaj trochę to się zobaczy co się będzie działo.

ehhh z racji, że jestem biedny student to się jeszcze zastanowię, dzięki za zainteresowanie tematem. Poczekam jeszcze na jakieś odpowiedzi i zacznę dopiero działać.

-- dodano 14.01.2012 16:15 --

Nie no będę musiał te kapsle dopasować, nie będę ryzykować. Tylko tak myślę, czy nie lepiej samemu wiertarką próbować, boję się że kąta prostego nie utrzymam i spapram sprawę. Bardzo dziwi mnie takie rozwiązanie, ale może robią tak żeby każdy dopasował swoje nakładki.

-- dodano 16.01.2012 17:19 --

Zdecydowałem się na dopasowanie podkładek pod stożkowe nakrętki. Znalazłem tokarza, który zrobił to powoli i dokładnie. Jeżdżę bez obaw, mimo że głosów na za i przeciw było po równo. pozdro i temat można zamknąć.