Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 16.06.2024 05:34

Regulamin forum


REGULAMIN DZIAŁU "IMPREZY ATV"
Warunki zamieszczania informacji o imprezach na stronie Polskiego Stowarzyszenia Czterokołowców –ATV Polska

Zgłoszenia imprez są płatne:
• Koszt zamieszczenia jednej imprezy - 60 zł netto

Z opłat zwolnieni są:
• Organizatorzy zrzeszeni w Polskim Związku Motorowym
• Organizatorzy zrzeszeni w Polskim Stowarzyszeniu Czterokołowców -ATV Polska
• Organizatorzy, którzy mają aktualnie wykupioną dowolną formę reklamy na stronie ATV Polska (możliwość darmowego zgłoszenia maksymalnie 3 imprez w roku)
• Organizatorzy imprez charytatywnych, proekologicznych oraz takich, w których od uczestników nie jest wymagana opłata wpisowa

Miejsce emisji ogłoszenia:
Kalendarz Imprez ATV Polska oraz dział „Imprezy ATV” na Forum ATV Polska

Warunkiem zamieszczenia informacji o imprezach na stronie ATV Polska jest:
1. Przesłanie e-mailem na adres [email protected] następujących danych Organizatora, , wymaganych do wystawienia faktury: pełna nazwa, adres siedziby, NIP, nr KRS, imię i nazwisko osoby kontaktowej, telefon kontaktowy, strona www, e-mail. Oraz danych o zgłaszanej imprezie – miejsce, termin rozegrania imprezy, charakterystyka imprezy.
2. Zgłoszenie imprezy do Kalendarza Imprez ATV Polska za pośrednictwem Formularza Zgłoszeniowego.
3. Ogłoszenie zostanie opublikowane po wpłynięciu należności na konto ATV Polska.
Nazwa odbiorcy: POLSKIE STOWARZYSZENIE CZTEROKOŁOWCÓW-ATV POLSKA
Siedziba: PL. SZCZEPAŃSKI 8, 31-011 KRAKÓW
Nr rachunku odbiorcy: Alior Bank 52 2490 0005 0000 4520 8333 6051
Tytułem:ogłoszenie imprezy, nazwa imprezy
Kwota: 60 zł netto
4. Zabrania się w treści postów na forum umieszczania logotypów sponsorów oraz partnerów. Dozwolone jest jedynie podanie ich nazw własnych.
5. Złamanie niniejszych warunków uniemożliwi Organizatorowi zamieszczanie kolejnych ogłoszeń w przyszłości.
6. Ogłoszenia zamieszczane przez osoby trzecie będą usuwane.

Ogłoszenia niekomercyjne w dziale „IMPREZY ATV”

Upoważnionymi do zamieszczania ogłoszeń niekomercyjnych w dziale "Imprezy ATV" są wyłącznie osoby będące aktywnymi użytkownikami forum tj.
-posiadające min. 3 miesięczny staż na forum oraz
-posiadające minimum 50 napisanych postów. Dotyczy postów pisanych tylko w działach forum ogólnego ( Uwaga! Nie dotyczy działów regionalnych, squadów prywatnych, Hyde Parku, powitalni, giełdy itd).

Ogłoszenia niekomercyjne nie mogą zawierać w swojej treści bezpośrednich informacji o danych dotyczących wpisowego oraz informacji o uzyskiwaniu jakichkolwiek korzyści z tytułu wzięcia udziału dla jakiejkolwiek osoby lub firmy.
Ogłoszenia nie może wprowadzać osoba będąca organizatorem lub inna osoba, która zajmuje się handlem na forum i poprzez jej upublicznianie zwiększa swój autorytet oraz odnosi inne korzyści z tego wynikające

Administracja Forum ATV Polska ma prawo nie zatwierdzić tematu bez podania przyczyny.

ATV Polska nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń komercyjnych oraz za przebieg opisanej imprezy.

Kontakt w sprawie zamieszczenia ogłoszenia:
[email protected]
tel. + 48 601 590 301



Odpowiedz  [ 116 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8
Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011 
Autor Wiadomość
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28.09.2006 15:22
Posty: 73
Miejscowość: Białobrzegi
Quad: G 700
PostWysłany: 12.04.2011 11:24 
Re: Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
e tam a co to była za dzicz
- zakwaterowanie boskie, żacie i biesiada wyśmienite - ni jak tego porównać do Tyrawy
- trakcja znakomita - gdzie młaka
- brak praw fizyki (gadam sobie z Łukaszem bo chwilka przerwy mały koreczek na os 4 przed nami Waldo i spółka i na własne oczy widziałem co Waldo odje... bo inaczej to tego nazwać nie można, dla mnie to było niewykonalne, tam trzeba było się dobrze asekurować a co dopiero zjechać, wyglądało to mniej więcej tak, zjazd z 5m ostro, że na quadzie nie odważył bym się zjeżdżać, później z 1-1,5 pionu i dalej na jakiś 3 m się wypłaszczało, do tej pory nie wiem jak On to zjechał, nie chcę gdybać bo głupot naklepię i będzie śmiechu co niemiara)
- dojazdówki między oesami - człowiek odpoczął ostygł

do cholery to kanada była a nie dzicz, rozpusta!!! ,po takiej imprezie to mi się już w dupie poprzewracało i nie wiem gdzie teraz człowiek pojedzie chyba na BDW bo podobny standard ma być

p.s. podziękowania dla Wojtka kompana mojego , Braci S., Emila i Tomka. Szacun dla Markusa i Łukasza, oraz pozdrowienia dla Wszystkich uczestników DB9

jak się w robocie obrobię trochę to napisze jak więcej jak to się jechało :D


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2007 19:48
Posty: 593
Miejscowość: Rzeszów
Quad: Yamaha
PostWysłany: 12.04.2011 13:39 
Re: Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
smiglo napisał(a):
No Mości Panowie!



ale dałeś posta -- prawie jak byś był razem z nami a w rzeczywiśtości na salunach

Image

ps

fakt jest taki jak piszesz o drugie w nocy dwóch zmęczonych wspólników nadawało z godzinkę ze sobą a w rzeczywistości to chyba byłem już trzecia osobą z którą gaworzyłeś :uśmiech: :uśmiech:

ps2

tylko tych sześciu paluszków nie widać :^^D: :uśmiech:


Ostatnio zmieniony przez cerrone 12.04.2011 13:39, edytowano w sumie 2 razy



 
Profil
ATV Polska Member

Rejestracja: 23.11.2003 19:41
Posty: 161
Miejscowość: Żarki k/Częstochowy
PostWysłany: 12.04.2011 15:34 
Re: Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
A czy Waldo się wreszcie otworzył ?? :)
bo mi się śniadanie przeciągło do późnych godzin wieczornych i mogło coś mi umknąć .


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.09.2007 19:48
Posty: 593
Miejscowość: Rzeszów
Quad: Yamaha
PostWysłany: 12.04.2011 15:46 
Re: Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
jarek napisał(a):
A czy Waldo się wreszcie otworzył ?? :)
bo mi się śniadanie przeciągło do późnych godzin wieczornych i mogło coś mi umknąć .


:uśmiech: :uśmiech: otworzył , otworzył i to w zacnym gronie również przy przeciągniętym śniadaniu :uśmiech: :uśmiech: :^^D:


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.11.2006 15:20
Posty: 2810
Miejscowość: Poręba Wielka gm.Niedźwiedź
PostWysłany: 12.04.2011 17:27 
Re: Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
jarek napisał(a):
A czy Waldo się wreszcie otworzył ?? :)

Waldo coś Ty tam znowu nakombinowałeś?
Waldo gratulacje. Jest jakis rajd w Polsce w ktorym nie wskoczyles na pudło :-)
W przyszym roku na pewno się pojawie na tym rajdzie.


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30.12.2009 10:49
Posty: 226
Miejscowość: Podhale
Quad: Witów Extreme Quad :-)
PostWysłany: 12.04.2011 19:27 
Re: Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
Nie wiem co reszta zawodników, ale ja na OS2 (hałda) czułem lekki dyskomfort :wizi: . To co tam przeżyłem - BEZCENNE :^^D:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile (nawet te w błocie).


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20.03.2008 00:01
Posty: 1971
Miejscowość: Trzebinia
Quad: Halina Renegade
PostWysłany: 12.04.2011 20:25 
Re: Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
dziuba napisał(a):
Nie wiem co reszta zawodników, ale ja na OS2 (hałda) czułem lekki dyskomfort . To co tam przeżyłem - BEZCENNE


Hałda była piękna zwłaszcza nocą, ale czwóreczka miażdżyła wszystko!

_________________
ATV IRBIS™SQUAD


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 13.08.2005 18:16
Posty: 737
Quad: Suzuki Vinson Renegade X Kawasaki TERYX 750 - RUW
PostWysłany: 12.04.2011 22:03 
Re: Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
Kilka słów ode mnie jako osoby odpowiedzialnej za strone techniczna rajdu i trasy.

Jesli mam być szczery do po rekonesansie wstepnym terenu który mielismy do dyspozycji bylismy z Łukaszem lekko zniesmaczeni. Zadawaliśmy sobie pytanie czy damy rade odpowiednio "obrobic" teren tak aby obie klasy Extreme i Adventure były zadowolone.

Pracy nie ułatwiał nam track o długosci 80km i ok. 3 godzin szybkim tempem na kazdo- razowe pokonanie go.

Wszystko było nowe dla nas i trochę mineło czasu zanim ogarnelismy teren w naszych głowach co gdzie i jak.

Jak zwykle, tydzien przed rajdem przynajamniej 6 osób od bladego switu do nocy zapiepszało z tasma , pieczatkami, mapa, gps i lokalesami.

Dosłownie rzutem na tasme wszystko udało się dopiąc na 100%. Jak pierwsi zawodnicy startowali to jeszcze trwały ostatnie szlify z sedziami w terenie.

Na każdej edycji Dziczy staramy się dac chociaz jeden element ktorego jeszcze było. Tym razem było to 150 metrowy bardzo stromy zjazd z hałdy na oesie 3.

Widok w nocy z pewnej odlegosci swiateł ktore błyskały jak choinka... bez cenny :^^D:

Co do zawodników. Potwierdzam to co już zostało powiedziane. Klasa Extreme zapiernicza po oesach jak pociąg ekspresowy. Prawie wszyscy łamia prawa fizyki.

Mysle ze powoli zbliżylismy się do granicy mozliwosci quadowych. Nie wiem czos trudniejszego da się zrobic. Udowodniliscie ze nie ma terenu ktorego nie jestescie w stanie pokonać.

Prawie wszyscy w klasie extreeme zrobili az 7 oesów i 80km, trasy w trudnych warunkach nocnych. Róznice wynikały tylko z czasu. Mysle ze własnie na nastepnych Dziczach zacznie się niesamowita walka o czas.

Bardzo zacięta była walka miedzy teamem Benek i Witas. Jechali cała droge łeb w łeb. Jednak team Witas jechał jako pierwszy i był zmuszony torowac droge. dzięki temu reszta miała troszke łatwiej.

Benek z Januszem po raz kolejny wygrali ale muszę podkreslic ze róznice czasów innych zawodników były bardzo zblizone. Do poprzeczki ktora już dawno postawił Benek reszta zawodników się bardzo zblizyła. Kto wie czy na nastepnej 10 edycji już jesienia ktoś nie przeskoczy tej poprzeczki.

Teren pozwolił nam na tej edycji puscic wszystkich praktycznie razem gdzie przez cały czas rajdu była dosłownie walka koło w koło. To było niesamowite. Kazdy chciał pokazac ze o jeden metr szybciej się opuszcza, ze dany podjazd robi na kołach, a zjazd bez asekuracji jak Waldo.

Fajnie było obserwowac jak nagle na oes wpada ponad 20 zawodników i trwa walka o kazdy kamien trakcji na oesach.


Klasa Adventure również pokazała ze potrafi naprawdę wiele. Bez zadnego zawachania zdobywała pieczatki równiez te najtrudniejsze. A momentami łatwo nie było. Obserwujac, już moge stwierdziec że czesc tych uczestników smiało może się przymierzyc do klasy Extreme. Tam sa dopiero emocjie.
Nawet w klasie Adventure prawie wszyscy byli doskonale wyposażeniu i przygotowani.



Szacun dla wszystkich i WIELKIE PODZIEKOWANIA dla wszystkich uczestników.

Bez Was wszystkich nie było by tej imprezy.

Team Majówka za swoja charyzmą został z automatu wpisany na wszystkie nasze imprezy. Takich wodzirei to w naszym kraju chyba nie ma.

Podam pewiem przykład. W nocy gdzie trwała najwieksza walka, ciagły stres zawodników, JA odbieram dziesiatki telefonów z problemami ktore trzeba natychmiast rozwiązać, i wszystko az kipi dostajemy nagle zaproszenie od Zygmunta z Nysy na wspólne ognisko i kiełbaski na trasie przy strumyku. No cóz ten team też ostro walczył :pijoki: :pijoki: :pijoki:

Po kolejnych dwóch godzinach ostrego zamieszania dla nas organiazatorów dostaje kolejny pilny telefon od Zygmunta. "Markus mamy problem.... Strumyk nam wysechł a majówka nie może złapac borsuka..." :what:

No cóz tego problemu nie udało się nam rozwiązać. :mysli:

Na zakończenie wielka goscina i to przez duze W

Kilka statystyk.

53 zawodników
1 poszkodowany
8 rolek quadów
23 osoby zatrudnione do zorganizowania tej imprezy
kpl. pozwolen na trase i rajd. Urzad Miata, Nadlesnictwo, Straz Lesna, Wójtowie, Sołtysi, własciciele terenów, Policja, Straz Pożarna, Gopr, Dziesiatki ulotek rozesłanych po wsiach z informacjia o imprezie.
650 kilometrów zrobionych moim Teryxem i 120 litrów spalonej benzyny. [wow]

Podziekowania dla Łukasza za dopiecie kolejnego rajdu choc jak historia pokazuje czasami róznice w zdaniach nie ułatwiaja nam tego.

Ważne ze udaje się znależć kompromis:)

Tydzien przerwy i zaczynamy działac z kolejnymi rajdami. Yamaha Off Road Expirience i Bieszczadami Dla Wszystkich na ktore wszystkich serdecznie zapraszamy. :D :D :D


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29.07.2008 11:44
Posty: 343
Miejscowość: wawa i okolice
Quad: KQ 750
PostWysłany: 13.04.2011 08:15 
Re: Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
Nic dodać - nic ująć. Robota GIT!!! Lokalesi też na medal - bo chyba nikt nie walczył z jakąs siekierką albo kamieniami cooo??


 
Profil

Rejestracja: 31.05.2009 13:12
Posty: 4
Quad: Yamaha g700
PostWysłany: 13.04.2011 12:58 
Re: Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
Witam wszystkich uczestników DB!
Na początku wielkie podziękowania za przygotowanie super tras oraz integracji, dla Markusa i Łukasza.
O przepraszam pominąłem kilka osób ,przede wszystkiam mojego super Bracha TomkaS który jak zwykle jest "niedomkniety" a ja biedak musiałem za nim jechać, chociaż się bałem, a nie wypada strszego brata wstrzymywać, który ma parcie do przodu.Pozdro dla naszego kolegi JakubaM jego tim partnera Wojtka oraz współlokatorów z pokoju TomkaD oraz Emila Skwareczki, dla SERWISU BUD-GUM który przygotował qłady do imprezy dzięki, Dareczku[awaria to moja wina]
Teraz kilka słów o oesach. Losowanie jak zwykle robię ja, losujem start o godzinie 20 \45 od drugiego oesu .
Zaczynamy. Brachu jak zwykle prowadzi, dojezdżamy do 2 wjazdu na górę szybki, rekonesans co tam w dole podpinka bracha za tylną wyciagarkę i jedziemy. Ze mną to samo pieczątki podbite ,przyjeżdża JakubM krótkie chasło jak zwykle czy 15m da radę ja odpowiadam że nie i odjeżdżamy .
-Oes3 podjazd do sędzi, pyta się czy jedziemy mówimy że tak, to on z łapy wbija 3 pieczątki w kartę,to się zaczeło. Ale brachu jak to brachu, mówi - młody każdy sam sobie radzi zjazd 150m bo przeciez mamy z tyłu super sprzęt specialnie na impre przygotowany przez SERWIS BUD-GUM (Dareczku pamiętaj przy następnej fakturze za reklamę). Podczas zjazdu w dół mijamy rajderów z Zakopanego, pozdrawiam was .
-Jedziemy na 4oes po drodze zajeżdżamy do stacji paliw, podchodzi do nas Łukasz i doradza nam żebyśmy się nie tankowali tylko ruszali na 4 oes . Dobra podpowiedz, bo faktycznie jeszcze przed nami nikogo nie było, jest super. A Ty nagle pojawia się Witas z team partnerem, przepuszczamy ich. Na V osie mija nas Benek. VI os dla nas cięzki jednak nadal do przodu. Nie obyło się bez spięcia z Brachem. Wjeżdżamy na VII os: trawersy, zjazdy, podjazy, półki. Ostatni podjazd Brachu bierze na kole, ja próbuję też ,aby mu dorównać. W połowie góry odpuszczam, wciskam gaz i jest...rolka. Rolka powoduje spięcie na wciągarce. Wyciągarka sama się uruchamia i niszczy zderzak. Krótka reanimacja i wyciągamy quada na tylnej wyciągarce. Przednia nie dzałam, a porzed nami jeszcze I os tzw. skocznia. Podjazd pod pierwszy os. Krótka narada, zapada decyzja. Brachu się zapina i ciągnie mnie za sobą. W polowie górki kolejna decyzja, jedziemy na Bracha a mój quad zostaje. Podciągamy quady na wyciagarce ile się da, reszte Brachu robi na kole. Po drodze zbiera pieczątki. Długi zjazd do dołu na wyciągarce i jazda do bazy na zdanie karty Bacha. Powrót na I os po mojego quada. Widzimy jakubaM jak się wyciaga. Zapada decyzja, ruszamy na tylnej wyciagarce po lewej stronie. Dwie przepinki i Brchu powtarza to samo co ze swoim quadem. Powrót do bazy.
Jeszcze raz dziękuję Organizatorom za super imprezę oraz TomkowiS.


 
Profil

Rejestracja: 03.10.2008 15:59
Posty: 30
Miejscowość: Warszawa-Wawer
Quad: Honda Rincon
PostWysłany: 13.04.2011 21:24 
Re: Dzicz Bieszczadzka WALIM - 8-10 kwiecień 2011
Artek, gratuluję walki! Rozmawiałem z Darkiem i muszę przyznać, że Darek ma dobrą rękę, kupę wiedzy i rewelacyjne pomysły na zmotanie quadów. Patent z dwoma akku itd. Ale Wy musicie dbać o te perełki przygotowane przez Darka, a nie je rolować! Wjeżdżać w błoto, kamyczki :uśmiech:
Jak Wy to robicie, że macie czas na "spinki" w czasie Dziczy? :szok: aaaa już rozumiem.... po prostu wytracacie czas, żeby dać innym zawodnikom szansę wygrania :!: Mam nadzieję, że nie zmienicie stylu... 8)

Artek, do tej pory myślałem, że to ja jestem "niedomknięty", ale jak do tego jeszcze dochodzi Tomek, to ja mam jedną gorącą prośbę... pilnuj nas Artek, bo sobie z Tomkiem krzywdę zrobimy! Tak więc oddaję się Brachu w opiekę na Biesach dla Wszystkich!

Chyba było fajnie... Malina napisz słowo - bardzo jestem ciekawy jak Ci się jechało z Wojtkiem na Hondzie! Czy rzeczywiście to najlepszy zestaw G700+Rincon w teamie?
Maciek Śmigło


Ostatnio zmieniony przez smiglo, 13.04.2011 21:24, edytowano w sumie 1 raz



 
Profil
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 116 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 37 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.