To też wygląda interesująco, ciekawe czy będzie dużo osób czy raczej cieniutko, zobaczymy - bartek nie miał szczęscia ostatnimi czasy do imprez, ale przynajmniej je uruchamiał

Poligon z tych 'łatwiejszych' zarówno rozmiarowo jak i nawigacyjnie, ale z drugiej strony, takie miłe zakończenie sezonu ? Jak nie odwołają tydzień przed imprezą to spróbujemy dojechać Choć ponoć w klasie samochodowej duży ruch wiec się ma szansę odbyć

wg. zajawki na ich stronie:

Data i miejsce: II Spirit of Adventure 19-21.11.2010 Nowa Dęba

Opis: Przeprawówka w starym dobrym klimacie bez ciśnienia. Organizatorzy wychowani na klasyce (Mazurskie, Żelazna, ETC itp) postanowili reaktywować atmosferę z poprzednich lat. Trasa będzie długa i bardzo zróżnicowana. 36 godzin jazdy.

Klasy: WYPRAWOWA, WYCZYN, WYCZYN Z WYCIĄGARKĄ, EXTREM, ATV TURYSTYK, ATV EXTREM.
Klasa Wyprawowa to najdłuższa trasa (200-300 km) łącząca różne techniki nawigacji (Roadbook, Mapa, GPS, punkty foto itp) i dająca przedsmak prawdziwej wyprawy wymagającej przygotowania nie tylko sprzętowego. Ciekawy teren dający możliwość poznania atrakcji regionu. Nie zabraknie trudniejszych odcinków terenowych z elementami przeprawowymi. Klasa bez pieczątek, OS-ów itp. Stawiamy nacisk na pracę zespołową.
Klasa Wyczynowa zbliżona do Wyprawowej, krótsza ale skoncentrowana na trudnościach terenowych i zdobywaniu pieczątek. Kilometrów też nie zabraknie.))
Klasa Extrem dedykowana jest dla amatorów ostrej jazdy. Próby dobrane będą tak, aby było na czym powalczyć.
Rywalizacja w klasach Wyczynowej i Extremalnej oparta będzie na - pieczątkach PP, próbach obserwowanych PO, OS-ach i Trialu.
Klasa ATV Turystyk to jazda bez zdobywania pieczątek, turystyka w czystej postaci, dla chętnych jazda z przewodnikiem, nauka technik przeprawowych.
Klasa ATV Extrem dla miłosników ostrej walki w trudnym terenie - pieczątki, OS-y, Trial itp.
Teren: poligon wojskowy Nowa Dęba (jeden z największych w Polsce) + Nadleśnictwo Nowa Dęba. Będą rzeczki małe i duże (te duże mogą stać się nawet bardzo duże ). Bagna, piachy, czołgówki, drogi zrywkowe, torfy, bunkry, okopy itp. Zjazdy, podjazdy, groble itd. Po prostu czym chata bogata. Teren Nadleśnictwa Nowa Dęba jest naprawdę rewelacyjny.

Ramowy program II Spirit of Adventure:
18.11.2010
od 18.00 - rejestracja uczestników klasy samochodowe
19.11.2010 piątek
9.00 - odprawa i start klas samochodowych
20.00 - odprawa i start do odcinka nocnego klas ATV
20.11.2010 sobota
9.00 - odprawa i start do odcinka dziennego klas ATV/MOTO
21.00 - zamknięcie trasy, biesiada
21.11.2010 niedziela
10.00 - ogłoszenie wyników
11.00 - start jazd turystycznych ATV/MOTO
15.00 - zamknięcie tras turystycznych

Impreza wygląda ciekawie tylko.... no właśnie - albo ja jestem jakiś ciemny albo te klasy są jakoś mało przejrzyście opisane
Chcąc pośmigać quadem i polatać za pieczątkami i powalczyć troszkę z terenem to niby jaką klasę należałby wybrać:
- Wyprawową?
- Wyczynową?
- Extrem?
- czy może ATV Extrem?
a może jeszcze inną?
Najbardziej mi odpowiada charakter imprezy taki jak na Biesach IV - czyli otwarta trasa, różnisty teren i różne pieczątki do zdobycia a wszystko w ramowo określonym czasie.

Więc chcąc się na tą imprezę wybrać to którą klasę wybrać

Pozdr.

Do wyboru masz chyba raczej dwie kategorie: atv turystyk i atv extreme. Wydaje mi się że pozostałe kategorie dotyczą samochodów 4x4.

W informacji Bartka o imprezie trochę się wszystko komplikuje, ale wystarczy oddzielić klasy ATV od samochodowych i już wszystko jasne
masz do wyboru ATV Turystyk i ATV Extrem.
Jak chcesz się "upodlić" w błotku i na wyciągarce trochę powisieć, a potem czekać w wyniki ile inni zdobędą pieczątek to Extrem, a jak wybierasz okazję to legalnego hasania przez weekend dla zabawy to wystarczy turystyk.
Dla całkowitych nowicjuszy (jeżeli będą tacy) jazda z przewodnikiem i już jest "Spirit....

teren w Nowej Dębie zacny, jest gdzie się bawić i samochodami i quadami, impreza raczej się odbędzie, pomału w grupie samochowej zaczyna brakować miejsc, fajnie by było jak by quadowcow też nie zabrakło
ADCKI
musisz tak jak napisał Jacek wybarać sobie jedną z dwóch klas ATV, pozostałe są dla samochodów

trzeba jechać chłopaki to ostania impreza w tym roku dla nas
nie wyłamywać się przed świętami troszke tyłki rozruszamy.

byłby ktoś chętny ze śląska na ten wyjazd?

ooo dzięki Koledzy za szybki odzew.

Po wyjaśnieniach i oddzieleniu jak radzi Jacek Bujański Mr.Quad i Romulus "ziarna od plew" sprawa jest już prosta - jeśli pojadę to na pewno w klasie ATV Extrem

Brylant - masz chłopie rację, trzeba tyłek ruszyć i po błocie przeciągnąć

Postaram się wziąć udział w tej wyprawie - muszę aby qadzinę troszkę podszykować.
Pozdr.

Ja mam takie małe pytanko jakie są koszty tej zacnej imprezy po prostu co i jak i co w cenę wchodzi
Z góry dziękuję za odp:

Info od orga po cenzurze prewencyjnej:

1/ ocenzurowano połowicznie, ale będzie na miejscu Kawa BF 750 na testy dla uczestników.

2/ ocenzurowano

3/ pieczątki - w końcu będą AUTOMATY !!! Jupiii.... po sześciu latach działania na najtrudniejszych rajdach samochodowych to najprostsze rozwiązanie w koncu trafi pod strzechy quadowe Oby tylko ktoś z uczestników wiochy nie narobił i ich nie rozbierał Żadnych tuszyków rozpływających się w wodzie, żadnych pinezek do odrysowywania i wydzierania dziury w karcie drogowej, żadnych cudów - zwykła pieczatka automatyczna w końcu

4/ Trasa - będzie układana w najbliższy wekend, po wekendzie pojawią się fotki z poligonu

5/ ocenzurowano

6/ ostatni termin zgłoszeń to 16.11 czyli jeszcze tydzień został


Startujących już ponoć 45 pojazdów atv, wiec zapowiada się końkurencja

Nie ma co się tak denerwować pod koniec sezonu tym bardziej, że fajnych imprez z roku na rok ubywa bo niedługo nas ta "Natura 3000" nie wypuści przez trawnik z samochodu
Nie ma co też udawać, że nie widzimy reklamy na sąsiednim forum Quadzika wiec jak to bywało na imprezach Bartka trza się po prostu wybrać i w błotku potaplać.
Pogodowe przewidywania są niezłe, chociaż wiosną rok temu też tak było, a jak tam ganialiśmy po poligonie to nam w nocy wszystkie graty na bagażniku zamarzły na biało

Na razie spróbujemy się dopasować do realiów i po niedzieli będzie wiadomo po jakiej nitce się będzie szukało tych automatów pieczątkowych

Jacku a Ty już w takiej kondycji, że na quadowanie się porywasz? Szacun.
Zdrowia życze i serdecznie pozdrawiam.

Z tego co wiem Jacek będzie komandorem rajdu Denis.

Denis jak to bywa w pewnym wieku to już tylko za "dziadka" w sporcie człek może robić
W sumie to pracując przez ostatnie 3 dni z Bartkiem więcej się najeździłem po poligonie niż kiedy startowałem nawet jak rajd miał 26 godzin non stop.
Także od wypadku dopiero teraz usiadłem na quada, ale blacha w nodze mocno przeszkadza więc jak na paraolimpiadzie będą quady to może tam mnie dopuszczą

Jak zwykle w ostatnich czasach sporo pracy z leśniczymi i przy ich osobistym udziale zwiedziliśmy takie zakątki, że jeszcze tam nigdy nie "robiliśmy" roboty pod wodą.
Można się będzie najeździć, a jest w końcu nowy wielki hotel więc będzie czas na integrowanie razem z samochodziarzami (wiesz Denis, o których dwóch mi chodzi szczególnie

Pogoda jakaś taka dziwna jak na listopad, bo dziś aż się nie chciało kończyć jazdy bo 17 stopni było i słonecznie.

Tia... szkoda że nie dojadę. Już sama integracja z "tymi" samochodziarzami jest warta ruszenia tyłka z w-wy.

Z tą paraolimpiadą to nie przesadzaj- Ty nawet na trzech kołach i bez ręki dałbyś w kość niejednemu "kotowi"