Autor |
Wiadomość |
valdar
Rejestracja: 09.10.2007 19:41 Posty: 142 Miejscowość: Jastrzębie - Zdrój
Quad: Yamaha G - 7
|
Wysłany: 04.12.2008 00:17
PanMax napisał(a): Ja i tak zdania nie zmienię dla mnie LINHAI jest BARDZOOOOOOOO słabym sprzętem
"Jak się nie ma, co się lubi - to się lubi, co się ma"
I ZAPAMIĘTAJ TO SOBIE
|
|
|
|
PanMax
Rejestracja: 23.04.2008 20:52 Posty: 50
Quad: 4x4
|
Wysłany: 07.12.2008 00:15
Cytuj: Jak jeździmy z kumplami to faktycznie na prostych LH odstaje od Miśków ale w terenie nie omijam niczego Jadę tak jak oni tylko czasami muszą mi pomóc wyciągarką
LH nie odstaje na prostych tylko zanika w oddali
Musza ci pomóc wyciągarką dobre a im kto pomaga
Jak LH taki dobry to powinien sobie sam poradzić
A nie liczyć na wyciągarki kolegów
|
|
|
|
ruszko
Zawodnik ATV Polska
Rejestracja: 04.07.2007 19:59 Posty: 3233 Miejscowość: Drezdenko
Imię: Bartosz
Quad: KTM wkrótce
Poprzednie quady: wiele ich było :)
|
Wysłany: 07.12.2008 08:54
czasami jest takie bloto ze nie przejechalbys nawet Grizzlym czy innym quadem.
_________________ www.soundbase.pl
|
|
|
|
alaw
Rejestracja: 23.04.2008 13:13 Posty: 55
Quad: linhai muddy 300 4x4 Lucky Star 300
|
Wysłany: 07.12.2008 10:15
Cytuj: LH nie odstaje na prostych tylko zanika w oddali Z tym mogę się zgodzić Cytuj: Musza ci pomóc wyciągarką dobre a im kto pomaga A oni mają wciągarki i sami se pomogą Cytuj: Jak LH taki dobry to powinien sobie sam poradzić A nie liczyć na wyciągarki kolegów
A to już totalna bzdura.
|
|
|
|
rafiros
Rejestracja: 09.08.2008 14:38 Posty: 406 Miejscowość: Lewin Brzeski/Opole
Quad: LINHAI MUDDY
|
Wysłany: 07.12.2008 15:06
Kolega PanMax ma jakieś kompleksy ale krytukując LH na pewno się ich nie pozbędzie
_________________ Wszędzie dobrze ale na quadzie najlepiej !!!
|
|
|
|
misiaq
Rejestracja: 28.06.2007 09:39 Posty: 51
Quad: Linhai 300 4x4
|
Wysłany: 14.12.2008 10:51
Hejka
dawno się nie odzywalem bo jestem w trakcie budowy domu i nistety brak czasu mnie dopadl:(
poza oczywistymi zaletami budowy doszla jedna - kupilem przyczepe z rampa na mojego linhaia - teraz to jest bajer.
OK ale do tematu.
Może i linhai to badziew w stosunku do innych sprzętów.
Ale czy badziewiem wyrwałbym jakies 100 sosen razem z korzeniami (takie 12-15 letnie)
Czy lbadziewiem ciągnąłbym przyczepę która ma 200-250 kg?
i najważniejsze
Czy badziewiem po przykręceniu pługa wyrównałbym gline i przepchał pare ton piasku?
Chętnym przedstawie foty
Linahi stał się dla mnie maszyną pomocną w budowie , mam go dwa lata - nie zawiódł mnie poza dwoma awariami (bezpiecznik i wczoraj zgubiły się biegi - dzięki forum szybko naprawione)
nie wiem czy miałbym odwage tak molestować inną maszynę za 40 czy 50 tyś
pozdr
misiaq
_________________ M&M team
|
|
|
|
ciapek
Rejestracja: 20.03.2008 00:01 Posty: 1971 Miejscowość: Trzebinia
Quad: Halina Renegade
|
Wysłany: 18.12.2008 21:28
kiedyś miiałem LH 300 muddy i wszystko w nim gra pod warunkiem ze nie moczy się go głebiej w wodzie niż podaje instrukcja...woda i wilgoć zabija go na amen! Ja już nie mialem sily z nim walczyć i spedzac godzin w garażu.Elektryka szwankuje a tak pozatym to przyzwoity sprzęt jak za te pieniądze.
pzdr.
|
|
|
|
Dzielun16
Rejestracja: 22.07.2007 21:12 Posty: 573 Miejscowość: Chełmża / Toruń
Imię: Bartek
Quad: Yamaha Grizzly 700 EPS 2008
Poprzednie quady: Linhai 300
|
Wysłany: 21.12.2008 11:01
Panowie Po 7 miesiącach przerwy przygody z LH postanowiłem zostawić Mojego G700 w garażu i przejechać się Linhaiem.! Co za radość na mojej twarzy Darze Go wielkim sentymentem i sumienie nie pozwala mi Go sprzedać Wiem ze LH nie wjade tak głęboko w wode jak Grizzly, wiem ze LH ma 300ccm a Grizzly 700cmm ale jednak potrafie przesiąść się na starego, poczciwego LH i pośmigać nim, polatać bokami. W pierwszym momencie po przesiadce na LH dziwnie mi się jeździło bo to jednak ośka z tyłu. Ale po 5 minutach odrazu wyczucie i jazda. Byłem tak dziwnie szczęsliwy ze nawet mocy mi nie brakowało. Bo przeciez LH to nie wyścigówka, nie chodzi o to zeby wszystkich wyprzedzac. Spokojnie 60km/h do celu. Powiem ze ludzie w mieście jak zobaczyli mnie na LH strasznie się zdziwili słyszałem gdzies tam kątem ucha: "co za debil, Ma G700 a jeździ tym gównianym LH" Ale ja totalnie bez przejęcia. Niech sobie mówią. Poprostu zazdroszczą bo nie .mają nawet tego niby "gównianego LH". Dla mnie jest to Quad typowo rekreacyjny, spełniająćy swoja role w 100%. Chociaż nie raz siedział w błotku po światła Nie oszczędzałem Go. Ma teraz na liczniku 10 tysięcy kilometrów i trzyma się dzielnie. Dobra z niego maszyna. Przedewszystkim mój egzeplaz nigdy nie sprawił mi kłopotów. Dosłownie nigdy. Nigdy nic się nie popsuło. No może z wyjątkiem napędu 4x4 (ale to było z mojej winy bo nie dopatrzyłem usterki)
Ups Ale się rozpisałem Aż łezka w oku mi się zakreciła
Pozdrawiam Gorąco Wszystkich LINHAIowców.!!
Zyczę Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku
_________________ G700 Duro Power Grip 25" Warn RT 25 8500 km
|
|
|
|
EmBe
Rejestracja: 07.03.2006 15:00 Posty: 1275 Miejscowość: Częstochowa/SG City :D
Quad: Kymco MXU 250 , Suzuki Kingquad 750 EmBe-edition K8 , Kymco MAXXER 250
|
Wysłany: 21.12.2008 12:09
Dzielun16 napisał(a): Powiem ze ludzie w mieście jak zobaczyli mnie na LH strasznie się zdziwili słyszałem gdzies tam kątem ucha: "co za debil, Ma G700 a jeździ tym gównianym LH" Ale ja totalnie bez przejęcia
A najnowszych wyników Lotto nie slyszałeś Jak coś to czekamy ....
_________________ Kymco MXU 250 sprzedany , Suzuki KQ 750 , sprzedany Kymco Maxxer 250 , Suzuki LTR 450 fun&race edition
|
|
|
|
Dzielun16
Rejestracja: 22.07.2007 21:12 Posty: 573 Miejscowość: Chełmża / Toruń
Imię: Bartek
Quad: Yamaha Grizzly 700 EPS 2008
Poprzednie quady: Linhai 300
|
Wysłany: 22.12.2008 00:05
Haha xD Doobre Nie Stety nie dosłyszałem
Ale jak będę cos wiedział to dam znać
Pozdro
_________________ G700 Duro Power Grip 25" Warn RT 25 8500 km
|
|
|
|
marek36
Rejestracja: 27.08.2009 17:37 Posty: 188 Miejscowość: Wodzisław Śl (Gołkowice)
Quad: CF Moto 500 (short)
|
Wysłany: 08.11.2009 17:02
Re: NAJWIĘKSZY PRZEBIEG
Panowie może czs odświeżyc ten temat? Jak tam przebiegi Waszych maszyn?
_________________ - Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
|
|
|
|
rafiros
Rejestracja: 09.08.2008 14:38 Posty: 406 Miejscowość: Lewin Brzeski/Opole
Quad: LINHAI MUDDY
|
Wysłany: 08.11.2009 17:34
Re: NAJWIĘKSZY PRZEBIEG
marek36 napisał(a): Panowie może czs odświeżyc ten temat? Jak tam przebiegi Waszych maszyn? No to może ja zacznę Mój LH ma 3500km ale na razie stoi ponad miesiąc bo padło łożysko koła i nie mam czasu żeby to zrobić Wymieniłem pompę wody a tak to poza tym jeździ bez problemów jak tak można o Chińczyku powiedzieć
_________________ Wszędzie dobrze ale na quadzie najlepiej !!!
|
|
|
|
Valkien
Rejestracja: 14.02.2009 11:24 Posty: 673
|
Wysłany: 30.11.2009 20:02
Re: NAJWIĘKSZY PRZEBIEG
CF300 - 2200 km. Poza wymianą sprzęgła, rutynowa wymiana olejów i żadnych niespodzianek
_________________ Valkien ATV-IRBIS-SQUAD
|
|
|
|
MuddyMonster
Rejestracja: 12.11.2009 17:11 Posty: 97 Miejscowość: Za górami, za bagnami... :)
Quad: Linhai Muddy 300 4X4
|
Wysłany: 23.12.2009 17:32
Re: NAJWIĘKSZY PRZEBIEG
Ja mam zrobione moim ok. 1500km i jak na razie zepsuła się elektryka (cały czas dochodzę co jest przyczyną) i chyba coś jeszcze ale na chwilę obecną nie pamiętam co to było Na pewno była to drobnostka. No i oczywiście wymiana olejów, klocków itp. Gadzinę mam 1,5 roku
_________________ Urodziłem się z błotem na plecach i manetką gazu w ręku, a zamiast pępowiny miałem przewód paliwowy...
|
|
|
|
Dzielun16
Rejestracja: 22.07.2007 21:12 Posty: 573 Miejscowość: Chełmża / Toruń
Imię: Bartek
Quad: Yamaha Grizzly 700 EPS 2008
Poprzednie quady: Linhai 300
|
Wysłany: 13.01.2010 21:33
Re: NAJWIĘKSZY PRZEBIEG
9800 km. Wymiana sprzęgła 3-krotna i panewki. LH nie mam już ponad rok. Ale rozmawiałem z człowiekiem który ode mnie kupił, ma nastukane 12500 km i nic się nie dzieje.
_________________ G700 Duro Power Grip 25" Warn RT 25 8500 km
|
|
|
|