Hi
seryjne oponki są przeznaczone do jazdy na luźnym podłożu na asfalcie zachowują się jak gumka do mazania i zawsze tak jest, niestety nie ma uniwersalnych opon dlatego musisz wybrać jakąś alternatywę moja rada to jednak opony terenowe na których jak będziesz jeździł po asfalcie powoli uda Ci się je trochę zaoszczędzić

ale najgorsze w Linhaiu muddy 300 ze przy napedzie 4x4 niemozesz skrecac to poco w ogóle ten naped ;/?

Nie pokręciłeś czegoś? Na zapiętym 4x4 nie można skręcać? Pierwsze słysze... może na zapiętym Difflocku i 4x4 nie można, bo tak kiedyś w starszych konstrukcjach faktycznie było. Tzn. może nie do konca tak - skręcać się dało, ale producent ostrzegał o możliwości uszkodzenia przedniego dyferencjału.
Ale może się myle, bo nie znam konstrukcji Linhaia na tyle dobrze. Pytaj się speców, czyli Bolda, Arniego, Sanola czy ktomka.

chyba mala pomylka
O ile mi wiadomo można skrecac przy 4x4;)
Ja tak robi i nic się nie dzieje

koledze połamało już raz ośki przez to ze skrecił

totalna bzdura nie mogło mu się to stać musiały być całkiem inne powody że mu ośki pokręciło a na pewno nie to ze miał zapięty napęd 4x4

no to ja już nie wiem A podobno po roku jazdy się psuje

no dobra tylko ten rok jazdy to ile to będzie kilometrów ??????
bo ja w ciągu 9 m-cy robiłem 2800 a ktoś kto ma więcej czasu zrobi 10 tysi a są i tacy co zrobili 1500........

A Waldo to nie łaska?
Przedni dyfer LH to klasyczna konstrukcja. Nie ma tam żadnych dodatkowych oporów tarcia, że o blokadzie nie wspomnę. Na załączonym 4x4 można kręcić jak się chce i raczej się nic nie urwie.

lukaszques z całym szacunkiem, ale śmiecisz swoimi wypowiedziami bo konstruktywne to one są nie bardzo.

Mea Culpa, za dużo was

Witam,
Ja własnie wczoraj wróciłem Linhajem Muddym z quadowej Integracji niedalego miejscowości o nazwie Ryki organiozowanej przez ssquad i quadzik.pl (jeśli można wymienić i nie dostanie się za to nagany ). Przejechałem trasę odcinkami naprawdę wymagającymi tak jak inne quady. Przezornie poddałem się przy większej wodzie (mimo, że go uszczelniałem) ale chciałem ten rajd skończyć. Natomiast następnego dnia pojechałem w to miejsce i ją jednak spokojnie pokonałem przejazd kilka razy. Dziwiło mnie jednak, że nie bylo tam (na tak naprawdę niskociśnieniowej imprezie) nikogo na Linhaju poza mną. W końcu dużo się ich sprzedaje i jednak ktoś je kupuje. Co to oznacza czy to jakiś wstyd przed konkurowaniem z kimś na potężnych Brutach, grizzlich czy coś takiego? Uaktywnijcie się. Pozdrawiam

Szczerze, to dla mnie zaden wstyd. Posiadam linhaia i jestem bardzo zadowolony. Nasz linhai nie odstepuje tak bardzo od innych quadow. Lepiej miec cos niz nic. Takie jest moje zdanie

Chłopaki kupujemy coś za ok. 16 tyś zł do zabawy w kraju w którym część ludzi nie stać na godne życie ja nazwałbym nas szczęściarzami

siemka czy jest ktoś z linhaiel w okolicach warszawy okolice łomianek itd do pośmigania

Odezwij się do Xmen'a