czekam i mam nadzieje ze dostane duzo odpowiedzi na temat tego modelu quada
dobrych i zlych wiesci !!

wszystko zostalo opisane w dziale LINHAI, masz przeciw i za, wystarczy poczytac
pozdrowienia:
Mazur__

Ja proponuję abys kupił czarnego, mniej wuidać brud.
WSZYSTKO jest opisane, tylko czytać
Takie pytania są zadawane na forum quadzik. Na tym forum pytamy o konkretne sprawy

Trochę szacunku do drugiego forum:) Posiedz tam trochę to zmienisz zdanie.

nie wygłupiaj się i nie kupuj Linhaia ...handluje tymi sprzetami....osobiście nigdy bym tego za tą kasę nie kupił

To jak taki mądry jesteś to powiedz co byś kupił za taką kase albo powiedz nam wszystkim którzy się wygłupili i kupili LH czym Ty jeździsz.
Jak dla mnie LH to bardzo przyzwoity quad który bardzo dobrze się sprawuje w bardzo cieżkich warunkach a jego cena nie jest bardzo wygórowana

rozumiem twoje rozdrażnienie że skrytykowałem Twój ukochany statek....dla mnie to kawał muła dla grzecznych chłopców, którego jedyną zaletą jest jego wygląd.......za te pieniadze kupisz spokojnie 2 dwuletniego Foremana lub np Outlandera ( akurat miałem ostatnio w sklepie ) którymi już można pojeździć....natomiast Linhai .....nie chce mi się komentować.....sprzedaję je tylko na zamówienie klientów którzy gdzieś naoglądali się w katalogach lub jak ostatnio wsiadł pierwszy raz w zyciu na quada w wypozyczalni i..............się rozchorował ................mam kilkanascie quadów markowych na stanie więc mogę trochę po porównywać......zresztą co tu dużo pisać quad który waży ponad 250 kg ma raptem 20 KM.....ludzie litości nie nazywajmy tego ,,bardzo przyzwoity quad który bardzo dobrze się sprawuje w bardzo cieżkich warunkach"......ja tym tylko handluję.....ale dobremu koledze na pewno bym go nie sprzedał

Dobrze napisałeś Ty tylko handlujesz i tyle.Poczytaj na forum ze ldzie którzy jeżdżą na markowych maszynach i mieli lub nadal mają LH chwalą je. Ja też mam zamiar kupić coś markowego i tu masz rację mocniejszego ale LH to dobry Sprzęt i na pewno lepszy od zajechanego 2 latka firmowego.

Miałem Linhaia, teraz mam Kawasaki. Ale o Linhaiu mam nadal dobre zdanie.

Quadstrefa już nie przesazdzaj. Bo własnie Ty tylko nimi handlujesz a nie jeździsz. Jeżdze Teraz Yamaha Grizzly 700 i miałem Linhaia. Zrobiłem nim kuuupe kilometrów i jakoś nic się nie stało. Mam go nadal, bo mam do niego sentyment. Nie mowie ze nie mozesz wyrazic swojego zdania ale nie odrazu: Nie kupuj tego .....!! (szmelcu itp. itd.) Nie musisz odrazu obrazac Tu ludzi którzy mają lub mieli LH!

Pozdrawiam Prawdziwych !

swieta racja dzielun 16

Wydaje mi się ze Quadstrefa to osoba ktorej w ogóle nie stac na quada i wprowadza tylko zamieszanie.Powiem jedno kupisz stary samochodu będzie się psuł kupisz Porsche będzie się psuł.Jak poczytasz na forum Honda itd to sam zobaczysz ze te maszyny też się psuja.Ja mam LH od kilku miesiecy i jestem zadowolony z zakupu.
Pozdrawiam tych co maja i nie maja quadów

i ja dołożę swoje 5 groszy, Linhai był moim pierwszym quadem i polece go każdemu kto rozpoczyna przygode z quadami, ponieważ można nauczyć się podstawowych napraw, nie ma wielkiej mocy i nauka jazdy nie jest trudna, przejechałem nim 1700km i byłem bardzo zadowolony....

pozdrowienia:
Mazur__

Witam



Dobre rady zawsze w cenie na Was zawszemożna liczyć i za to wielkie dzięki
pozdrawiam

No To ja może też dołoże...
Ptak Przejechał 1700 km... ja przejechałem 16 tysiecy...
Może i mam się czym chwalic... nic się nie posypało...
Jedynie z mojej winy panewka na wałku

Pozdrawiam