Polskie Stowarzyszenie Czterokołowców - ATV Polska - Forum - Zobacz temat - Dym z przekładni napędowej
Reklama1
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy Obecny czas: 22.05.2024 01:35



Odpowiedz  [ 13 posty(ów) ] 
Dym z przekładni napędowej 
Autor Wiadomość
A.P.T. Poznań Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.11.2008 20:13
Posty: 89
Miejscowość: Daszewice
Quad: brak... :(
PostWysłany: 08.02.2009 14:46 
Dym z przekładni napędowej
Witam.
Mam pytanie czy sa jakieś lepsze modele paska napedowego do Linhaia 300 czy może to jest cos innego. Byłem na wypadzie i podjeżdżaliśmy pod górki i nagle z przekładni pasowej zaczął wydobywać się dym, winien jest pasek bo to on się kopcił. Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji ? Czy wymiana paska na jakis lepszej jakości coś da i czy w ogóle takie występują ? Jeśli to jest norma to pewnie pozostanie nie podjeżdżanie pod strome wzniesienia a tego bym nie chciał :( Wiem że nie powinno się zbyt wiele wtmagac od trzysetki ale wcześniej podjeżdżał i nic się nie dymiło. Prosiłbym was jeśli znacie jakies wyjście z tej sytuacji to dajcie znać.


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.08.2008 14:38
Posty: 406
Miejscowość: Lewin Brzeski/Opole
Quad: LINHAI MUDDY
PostWysłany: 08.02.2009 15:41 
U mnie tak się dzieje ( czyli czarny dym ) w momencie jak pasek się ślizga a koła się nie kręcą . Ile masz już przejechane bo ja mam 2300km i zabieram się do rozebrania obudowy i sprawdzenia stanu paska

_________________
Wszędzie dobrze ale na quadzie najlepiej !!!


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 16.03.2005 18:14
Posty: 660
Miejscowość: Kaszuby
PostWysłany: 08.02.2009 15:59 
A reduktor to wozicie dla ozdoby :bezradny:


 
Profil
A.P.T. Poznań Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.11.2008 20:13
Posty: 89
Miejscowość: Daszewice
Quad: brak... :(
PostWysłany: 08.02.2009 16:00 
Ja mam niewielki przebieg jakieś 450 km. Dzisiaj troszkę pkombinowałem na podjazdach i jak trzymałem manetkę wciśniętą do końca przy podjeździe to dymiło jak z komina a póżniej popróbowałem dawać mniej gazu i o dziwo quad podjeżdżał tak samo a dym przestał się wydobywać.
Słyszałem o podobnych problemach od ludzi którzy mieli różne quady i podobno sa paski jakiejś firmy które mniej się "dymią" tylko nie wiem jakiej


 
Profil Gadu-Gadu
A.P.T. Poznań Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.11.2008 20:13
Posty: 89
Miejscowość: Daszewice
Quad: brak... :(
PostWysłany: 08.02.2009 16:01 
Wojtekk napisał(a):
A reduktor to wozicie dla ozdoby :bezradny:


Dobre :lol:


 
Profil Gadu-Gadu
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27.12.2006 00:42
Posty: 275
Miejscowość: Dolny Śląsk
Quad: Kymco MXU 500, Yamaha Wild Star 1600
PostWysłany: 08.02.2009 16:09 
Używajcie więcej pozycji L :!:
W Linhaiu pozycja H jest do łatwego terenu.

Wiem co piszę. Miałem wersję pierwszą ze mniej żywotnym sprzęgłem. Wjazd do garażu na pozycja L, strome podjazdy L, ciągnięcie przyczepy L. Na H - start zawsze z dużą ilością garażu. Chyba przy 35 - 40 km/h sprzęgło jest całkowicie rozłączone w pozycji H.

Linhai jest ciężki jak na 300 - tkę i ciężko jest mu wbijać się wszędzie na H, warto używać przełożenia L.

Może Dziki się wypowie on miał dużo nalatane na jednym sprzęgle. 8)

_________________
czasem sama podróż sprawia więcej przyjemności niż dotarcie do celu


 
Profil ICQ
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25.01.2007 08:21
Posty: 393
Miejscowość: !?!?!?!?!?
Quad: BYŁ może jeszcze BĘDZIE ?
PostWysłany: 08.02.2009 17:02 
[b]Andrzej 4x4 dobrze prawisz :okok: jeżeli czujemy że LH zaczyna zwalniać to przerzucamy na L + przedni napęd i jest OK.
A podstawowa sprawa to pierwsze 500 km. jeździmy ostrożnie dla paska czyli często korzystamy z biegu L.
Jeżeli pasek spalicie zaraz na początku to :bezradny:.

Taka praktyka dotyczy wszystkich pasków we wszystkich Quadach .
Linhaiem zrobiłem 6500km. na jednym pasku a ile przejechał nowy właściciel to nie wiem.

W obecnym KQ ma 6700 km. i po ostatniej kontroli stwierdzam że tak po 12 000km. wymienię go dla świętego spokoju.

Często korzystam z L.

_________________
Robert


 
Profil
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23.01.2008 07:56
Posty: 257
Miejscowość: Kraków
Quad: Kawasaki Brute Force 750 4x4i
PostWysłany: 08.02.2009 17:18 
irasos napisał(a):
Mam pytanie czy sa jakieś lepsze modele paska napedowego do Linhaia 300 czy może to jest cos innego.... Czy wymiana paska na jakis lepszej jakości coś da i czy w ogóle takie występują

W linhaiu standardowo producent montuje bardzo dobre paski japońskiej firmy Mitsuboshi, więc nie ma potrzeby szukać innego.

irasos napisał(a):
Byłem na wypadzie i podjeżdżaliśmy pod górki i nagle z przekładni pasowej zaczął wydobywać się dym, winien jest pasek bo to on się kopcił.

Winien nie jest pasek, lecz jeździec.

irasos napisał(a):
Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji ?.

Jest! Używać reduktora!

W linhaiu, ze względu na niewielką moc silnika, pasek nie ma trudnego życia i przy umiejętnym stosowaniu przełożeń wytrzymuje naprawdę długo.

Pozdrawiam.

Pozdrawiam.


 
Profil
A.P.T. Poznań Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.11.2008 20:13
Posty: 89
Miejscowość: Daszewice
Quad: brak... :(
PostWysłany: 08.02.2009 17:27 
mhm, czyli diabeł tkwi w L. Ale powiem Wam jeszcze jedną ciekawostkę ze jak przypaliłem ten pasek Linhai zaczął wreszcie osiągać prędkość maksymalną czyli te piekielne 75 km/h :lol: wcześniej jak osiągnął 66 - 68 to był cud. Oglądałem pasek i nie jest bardzo przypalony ale teraz po Waszych radach będe częściej uzywał L-ki. dzięki za radę.
Jeszcze jedno czytałem we wcześniejszych postach że LH nie nadają się do pływania bo przekładnia pasowa się zalewa. Mój nie ma żadnych ulepszeń typu snorkle i uszczelnianie przekładni a dzisiaj utopiłem go pod siedzenie i był ok oczywiście szaleństwa nie było w tej wodzie tylko delikatne dodanie gazu i bardzo wolna jazda wręcz toczenie się ale dał radę :D


 
Profil Gadu-Gadu
A.P.T. Poznań Team
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12.11.2008 20:13
Posty: 89
Miejscowość: Daszewice
Quad: brak... :(
PostWysłany: 08.02.2009 17:35 
Mark napisał(a):
Winien nie jest pasek, lecz jeździec.


Wiem że jeszcze wiele błędów popełnię dopiero ucze się quada :oczy:


 
Profil Gadu-Gadu

Rejestracja: 13.09.2008 13:17
Posty: 44
PostWysłany: 10.02.2009 17:13 
Ja mam też problem przy ruszaniu pasek mi zaczyna piszczec ale powili rusza dopiero jak się rozpedze przestajemi piszczec pasek, niedawno kupiłem nowy pasek i dalej mam to samo. Co może być przyczyna. Czy moga być to progi na wariatorze????


 
Profil
Zbanowany

Rejestracja: 02.12.2008 21:29
Posty: 477
Miejscowość: NOL
Quad: Misiek 700 :)
PostWysłany: 10.02.2009 18:55 
u mnie od nowsci trochę piszczal, teraz przestal

_________________
SQUAD OLSZTYN 4x4 Błoto wiąże, bagno wciąga a woda nie gasi pragnienia...


 
Profil Gadu-Gadu WWW
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09.08.2008 14:38
Posty: 406
Miejscowość: Lewin Brzeski/Opole
Quad: LINHAI MUDDY
PostWysłany: 11.02.2009 07:43 
U mnie też piszczało jak ruszyłem tak do 40km/h ale po 1000km przestało

_________________
Wszędzie dobrze ale na quadzie najlepiej !!!


 
Profil Gadu-Gadu
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Odpowiedz   [ 13 posty(ów) ] 

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Forum style created by Pink Floyd Ringtones|Modified by Daniel.