Chciał bym się dowiedzieć co najczęściej szwankuje i na co zwracać uwagę w tym modelu.
Czytałem trochę i wnioskuję że najczęstrzą awarią jest pasek i wariator?
Podpowiedzcie proszę.

??????????????????????????????????????????????????
Tak masz rację, czytając to forum można dojść do wniosku że najbardziej awaryjny jest pasek...........

cześć taxi268 z której części Poznania jesteś bo ja z Mur. Gośliny mogli byśmy się spotkać kiedyś i razem wymienić doświadczenia na wspólnej jeździe , a jest nasz 4 co mamy Linhaie jak będziesz chciał to napisz na forum wlkp. poznań i okolice

Dzięki jestem z Poznania centrum i Lubonia. Chętnie na spotkanie i jeżdzenie ale najpierw w końcu muszę kupić jakiś sprzęt. Na pewno się odezwę.

Witam wszystkich. docierajc swego linhaia, wjechałem w jakąś tam kałuże, wszyskto byłoby oka żeby nie wjechał drugi raz, zauważyłem slad na kałuży. Zobaczyłem że z mego silnika sączy się olej, patrząc na silnik i mierząc poziom jeszcze jest w normie, ale zauważyłem że miernik(plastikowy) nie ma uszczelki gumowej(tak jak ma miernik od skrzyni) czy u Was też nie ma na mierniku Oleju tej uszczelki czy to przez nią mozę wydobywać się olej?

uszczelki na miarkach powinny być, kup w sklepie motoryzacyjnym olejoodporny oring dopasowany do średnicy i zobacz czy przyczyna została zlikwidowana

jutro postaram się to zamontować, mam jeszcze jedno pyatanie, czasem mam taki problem że gdy wrzucam wsteczny i wciskam gaz to mi nie chce ciągnąć, szarpie go strzela dusi ale nie gaśnie, czy ktoś miał coś podobnego?

to jest normalne, ograniczenie zabezpieczające układy przeniesienia napędu przed przeciążeniami. pod przyciskiem klaksonu masz taki przełączniczek-elektryczek. Jak na go wciśniesz i dasz wiksę do tyłu to nie będziesz miał takiego efektu, tylko maszyna powinna normalnie pracować pełną mocą

Zgadza się oprócz jednego. Nie jest to zabezpieczenie przed przeciązeniami układu przeniesienia napędu, tylko przed tym, aby nie zrobić sobie (i innym) krzywdy...

Jak dla mnie to najwięszym problemem w moim LH jest zalewający się pasek ale to przy naprawdę głębokiej wodzie ( koła całe pod wodą )
A tak na serio sprzęt jaki jest każdy widzi i jak się na niego decyduje to nie ma co liczyć na jakość i właściwości Yamahy Grizzly ( chociaż włąśnie taka jedna padła wczoraj podczas przeprawy przez głęboką wodę ) filmik na youtube.
Ja mogę powiedzieć tylko tyle że LH to naprawdę fajny sprzęt

Potwierdzam w 100 % cAŁY CZAS NAD TYM PRACUJĘ. Zostało mi jeszcze połączenie ze skrzynią na wale gdzie jest sprzęgło. Ostatnio wymyśliłem że spróbuję to uszczelnić pianką poliuretanową. Dam znać co mi wyjdzie.

Z niecierpliwością czekam na info na temat skutecznej próby uszczelnienia . Jak by to się udało to nasze LH były by całkiem sprawnymi sprzętami ( choć ja osobiście uważam że takie właśnie są )

Fajnie, fajnie, ale co grzebania jest to masakra !!

-- dodano 29.04.2009 11:48 --

Adam 72 - mam pytanie już to opisywałem w innym temacie. Stuki metaliczne w skrzyni pasowej. Jestem z J-bia i jeżeli nie było by problemy to czy jest szansa podjechac do ciebie i obgadać pare tematów . dzięki

jasne zapraszam

Heh też jestem z murowanej ;] może zrobimy wypad na binduge czy coś ;] i właśnie się zastanawiam nad kupnem linchja jest do kupienia za dobre pieniądze z 2007 z czgo zarejestrowany w 2008 . Czy jest to wystarczający sprzęt ?