Witam bardzo serdecznie
Nie dawno kiedy wyjechałem sobie w zaspy po pewnym czasie mimo iż miałem prawie na full gazie obroty silnika zaczęły spadać a następnie quad zgasł , i jakoś dziwnie zaśmierdziało , próbowałem go zapalić ale przez jakieś 3 sekundy było takie jak by tarcie o coś. Potem przeztało
Odczepił mi się równiez taki przewód jak na zdjęciu. Co to jest za przewód
Kiedy dziś próbowałem go odpalic nie da rady słychac jak kręci ale nie chce załapać.
Wziąłem odkręciłem świece i przytrzymałem palcem i ciśnienie jest takie słabe że palcem mogłem spokojnie przytrzymać. Pytanie co to może być ??????? Czyżby pierscienie ?? albo zawór jakiś ??