Kurcze mam dylemat czy kupić sprzęgło od LINHAIA czy Yamaha MAJESTY 250 XC 300 VERSITY MBK ? I mam problem z hamulcami nie są aż tak dobre jak za nowości ręcznie prawie brak a nożny jest 80% Klocki ok więc co zapowietrzone ? Lub coś innego ?

Jeżeli masz możliwość to Yamahe bierz, albo zregeneruj stare jeżeli nic się nie połamało. Tylko ten model Yamahy co podałeś to trzeba by było sprawdzić czy pasuje ja brałem sprężynki od Yamahy 250 produkowanej do 2000r. i lepsze niż oryginał.

Moje okładziny są już tak zjechane że pozostaje wymiana sprzęgła a co do Yamahy majesty to pasować będzie od obojętnie jakiego rocznika czy lepiej brać konkretny rocznik a może mi ktoś powiedzieć jak wymieniał ułatwi mi to zamawianie i bezsensownego wydawania kasy i odsyłania nie tego sprzęgła ?

Stare okładziny i tak musisz zedrzeć do metalu i dopiero nakleja się nowe jak sam zrobisz to zabieg kosztuje ze 30 zł i masz sprzęgło jak nowe ja już z 1,5 roku na takim latam i nie wiele zużycia widać na nim, co do Majesty to na forum poszukaj bo ktoś już to przerabiał i podawał jak dobrze pamiętam model i rocznik od jakiego dopasował sprzęgło.

Czy ktoś może polecić jakiś sklep lub serwis gdzie będę mógł dokupić od ręki komplet uszczelek silnika do GTX300 a dokładniej potrzebuje uszczelki pomiędzy korpusem silnika a deklem tu gdzie jest wlew oleju.

Yamaha MAJESTY 250 XC 300 VERSITY MBK zakupiony zamontowany i chodzi cudnie lecz wyszło co innego przy okazji padła mi pompa hamulcowa nożna kupował i wymieniał już ktoś z was? Bo okazało się że łapie powietrze i jest kicha w dniu dzisiejszym spędziłem u mechanika 7 godzin próby regeneracji i naprawy skończyły się na tym że wina jest pompy . I klocki też już do wymiany ahhhh wydatki świąteczne

Witam miałem zamiar kiedyś kupić linhaja. Po przeczytaniu kilku postów naszła mnie ochota na allroada . Ale pierwszym moim quadem stał się LUCKY STAR 250 z którym nie miałem żadnego problemu przez dwa lata . Lucky stara sprzedałem bratu i śmiga nim do dziś razem zemną, a ja kupiłem Polarisa Sportsmana 300 4x4 09r za 10tys w stanie idealnym miał 1000km przebiegu zrobiłem nim ponad 700km nie dołożyłem ani zlotowki. Prucz oczywiśćie wymiany olejów .Czytając posty ze nowy quad ledwo co nabije cokolwiek nalicznik kilometrów i już się zostawia tysiaka w serwisie bo coś padło . To złudne wrażenia jak dla mnie ze się ma nowego lepej od razu dać se spokój i se nie wkręcać ze tylko do odśnieżania że tylko do spokojnej jazdy i kupić coś markowego pozdrawiam

Witam Co do kolegi ADRIANBASER to ma rację, kupiłem Suzuki sześćsetę nową w sklepie i nic się nie psuje! po kilku latach wymieniłem jedynie rozrusznik za tylko 1300zł (tysiąc trzysta) no i oczywiście oleje,opony,napęd. Tylko że SUZUKA kosztowała tyle co NOWY samochód. A kupiłem chińczyka NOWEGO i parę groszy (300zł) dołożyłem i te oleje oczywiście! i 3 lata fajnie lata i jest lux zabawa zwłaszcza w zimie bo w lecie to motorkiem. Już ponad 3500km przebiegu. Markowe jest lepsze i...droższe ; kupujcie na co Was stać zamiast gnuśnieć przy kompie! I w teren i w drogę!!! Szczęśliwego Nowego 2013 Roku na WŁASNYCH kółkach!!! Pozdrawiam

Siema wymieniał ktoś z was pompę hamulca nożnego ? Bo nie wie czy jest sens wymieniać np. od linhaia za 200zł. czy jakiś zamiennik ? Co polecacie???

Witam wszystkich ! Czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak mogę poprowadzić snorkle ze skrzyni pasowej pod przedni bagażnik ? Mam Allroad 300 a jestem w trakcie uszczelniania skrzyni .

Cześć...ja też uszczelniłem właśnie swojego allroada 300 i teraz zabieram się za snorkle od przekładni. Zabiorę się za to pewnie jutro. Jeśli masz jakieś pomysły pytania czy podpowiedzi to pisz...ja też postaram się przedstawiać swoje uwagi i rozwiązania. Może wyjdzie z dwóch pomysłów jakiś jeden ciekawy... Pozdrawiam.

Cześć Żonkil Ja snorkle od skrzyni chce poprowadzić tak :
ten przedni chce poprowadzić do przodu przy pompce paliwa jak się nie mylę , tylko chyba będę musiał ją przesunąć o jedno miejsce na śrubie, ponieważ jest tam mało miejsca i wtedy wystawie go przed bagażnikiem .
Natomiast drugi snorkel ten z okrągłą rurą albo będę chciał poprowadzić do tyłu, albo do przodu. Tylko wtedy bym musiał go poprowadzić naokoło skrzyni biegów do prawej strony quada i wtedy wystawić go też przed bagażnikiem . Ale czy przy drugim rozwiązaniu droga powietrza nie będzie zbyt długa? Jak myślisz ?
A jak Ty uszczelniłeś tylną część skrzyni przy wałku na którym zamocowane jest sprzęgło?Bo ja chcę zastosować do tego gumę od przegubu od jakiejś maszyny .

Pozdrawiam

Jeśli chodzi o snorkle to ja wlotowy (czyli ten od strony wariatora) prowadzę do przodu skierowany w kierunku jazdy, a wylotowy z tyłu (bokiem do kierunku jazdy). Nie wiem ile w moim myśleniu jest sensu ale wymyśliłem taką teorię, że wlot będzie dostawał podmuchy wiatru co w jakiś sposób ułatwi wtłaczanie świeżego powietrza a tył ma działać na zasadzie komina który będzie wyciągał powietrze. Czy się sprawdzi ? Zobaczymy. Jeszcze planuje zalepić oryginalny wlot powietrza i będę szukał miejsca z boku żeby tam wkleić snorkle i wyciągnąć na "maskę"

Jeśli chodzi o uszczelnienie skrzyni pasowej to jak w manualu kupiłem gumę przegubu do jumpera obciąłem tak żeby pasowała (na długość). od strony silnika oblepiłem Poxyliną, od strony plastiku przełożyłem gumę przegubu, tak, że plastik wszedł i zaklinował się na tym wcięciu w gumie. Oczywiście wcześniej napchałem tam poxyliny. Jak już wszystko zaschło to obciąłem namiar przegubu, który wystawał w skrzyni pasowej na równo z plastikiem, obsmarowałem wałek wazeliną i oblepiłem wszystko czerwonym silikonem. Sprawia wrażenie, że wytrzyma.

Jeśli chodzi o snorkle to moim zdaniem może się sprawdzić, ale jeżeli będziesz jechał w deszczu, albo w wodzie to może być z tym mały problem gdyż woda może wlecieć do skrzyni, ale to z pewnością będą małe ślady więc chyba się sprawdzi. Ale przecież zawsze będzie można odwrócić wlot powietrza . Ja chyba podprowadzę snorkle do przodu. Fajnie to będzie wyglądać

A jeżeli chodzi o uszczelnienie skrzyni to też uszczelnię ją gumą przegubu. Znalazłem z idealną średnicą, żeby weszła w plastikową pokrywę, a do skrzyni biegów przykleję ją do uszczelniacza i wtedy całość będzie ładnie pracować. Dzisiaj jak patrzałem to nawet bez przyklejania nie puści wody. Myślę że to jest najlepszy sposób na uszczelnienie, bo klejami nie ma co robić.

Pozdrawiam

Mi tam na wyglądzie nie zależy więc raczej stawiam na praktyczność i wytrzymałość (mój quad i tak wygląda jak by ktoś go benzyną oblał i podpalił)

Wczoraj zrobiłem jeszcze odprowadzenie wody z skrzyni pasowej (taki wężyk do kontroli jak jest w airboxie).

Dziś jak wrócę z pracy mam zamiar poskręcać wszystko i pojechać na pierwsze testy (jeszcze bez snorkle)

Może guma przegubu tam ładnie pasuje i ją plastik dociska do skrzyni ale jeśli nie uszczelnisz to myślę, że w momencie zanurzenia gada woda będzie się lała bez problemu. A silikon zawsze można zerwać.

Powodzenia bo z tego co czytam to jeszcze dużo pracy przed Tobą. Ja już 2 tydzień walczę, żeby wszystko było cacy (fakt, że grzebie tylko po pracy i w weekendy).

Pozdrawiam