Tak wrzuciłem bo dawno niczego nowego nie było

Uszczelniałeś skrzynię czy wszystko jest tak jak było?

Ps.
Bardziej pasowało by tutaj:
http://atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=58&t=8282

Panowie przepraszam że wrzuciłem tu ten filmik nie chciałem tego robić w nowym temacie ale jak już jestem to proszę o małą podpowiedz.

Dokładnie chodzi o to że jak przejechałem parę razy przez wodę to quad zaczął się dusić przez 5 min. Później było wszystko ok i po 2 godzinach jazdy znowu zaczął się dusić przy niskich obrotach i tak już 3 dni. Kostki pozabezpieczałem cewkę też wymieniłem fajkę (wszystko oczywiście przed tą akcją)

Może jakieś sugestie podpowiedzi. na co zwrócić uwagę? może gdzieś jeszcze woda stoi ?

-- dodano 19.04.2011 13:48 --

Koledzy jeszcze ras przepraszam za wstawienie takiego nowego tematu z filmem chciałem naprawdę na wstawić na stronę z filmami. Admina proszę może o przerzucenie tematu lub usunięcie.

A jeśli chodzi o skrzynię pasową to tak uszczelniałem zrobiłem w sumie wszystko co przedstawione jest w temacie o uszczelnieniu quada. ale i tak jak wyżej napisałem coś się dławi gdzieś woda chyba się dostała lub może coś innego. Dziś zerknę i zobaczę

Quadowcy a czy jakość przewodu zapłonowego może wpływać na dławienie się quadzika?

Niebardzo.
Dławienie zazwyczaj pochodzi od gaźnika oraz filtrów paliwa i poweitrza.
Tam szukał bym przyczyny.

do takiego przejazdu trzeba było coś uszczelniać ?
Ja w Kymco 250 przez głębsze przejeżdżałem bez uszczelniania i nie było problemów

Kamilson100 do takiego jaki jest pokazany w pierwszym poście może nie ale do głąbszego już tak.
To jest w końcu linhai:)

co jest powodem dławienia w momęcie zalania głęboką wodą silnika ?
fajka uszczelniona, do filtrów woda nie dosięgła.

A co z elektryką?

jest "luzem" za dużo wiązek i z lenistwa nie izolowałem wszystkich,
wcześniej jeździłem crossem 2T - zero elektryki i z przyzwyczajenia po zakupie odrazu uszczelniłem fajkę i na topienie się wybrałem
muszę uszczelniać wszystkie kostki czy konkretnie któreś odpowiadają za zapłon?
czasem nawet jak wjadę w kałużę z dużą prędkością potrafi się udławić...

Spróbuj zaizolować najpierw elektrykę.
Ja tak zrobiłem ostatnio+uszczelnienie skrzyni i pływa pod siedzenie.

?

Izolowałem wszystko jak leciało+ wymiana kostek na hermetyczne.

Dzięki

ja kostki zaizolowalem streczem i dodatkowo tasma izolacyjna. cewke też dobrze zaizoluj , a regulator napiecia umiescilem pod sama kierownica, bo jak byl nisko go rozwalilo od wody (szok termiczny) teraz jest taki rezultat ze można wjezdzac po kieronice do wody i nic nie gasnie ani nie przerywa . trochę pracy w izolacje kostek i skrzyni pasowej się oplacalo.