Witam. Jestem nowym posiadaczem Linhaia 300 4x4. Po kilku pierwszych wyjazdach wrażenia moje sa bardzo pozytywne jednak zwróciłem uwagę na jedna rzecz. Otóż podczas jazdy "na luzie" lub dojeżdżaniu do skrzyżowania słychać stuk zatrzymujacego się wału napędowego lub drgajacego jeśli chodzi o jazdę np. z górki. I tu pytanie czy takie coś jest normalne? Postanowiłem to sprawdzić i chwyciłem wał ten od strony przedniego napędu, próbowałem nim poruszać wzdłuż jego osi i jest wyczuwalny luz w jedna i druga stronę i to nie jest luz np. na krzyżakach tylko jak ruszam tym wałem od przedniego napędu to porusza się również wał od tylniego napędu (ta sama wartość luzu) i wyglada to tak jakby w obu mechanizmach, przednim i tylnym był luz. Czy to normalna sprawa??

Witaj.

Dźwięk od walu podczas hamowania występuje u mnie również.
Tak samo jak luz osiowy, delikatny ale jest.
Na sztywno to pracować nie może.

Acha, czyli trzeba się poprostu przyzwyczaić Jak tak mierzyłem niby na oko to luz osiowy wynosi gdzieś 5mm tak mi się zdaje.

Wolę to niż spadajacy łańcuch w połowie stromego podjazdu

Jedyne z czym jeszcze muszę zrobić porzadek to z terkotajacymi o obudowę i mocowanie silnika wodzikami od zmiany biegów. Nie mam jednak jeszcze pomysłu na szybkie zdjęcie całego bocznego plastiku gdzie jest lewarek do zmiany biegów.

Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

Na tych wodzikach realizowana jest również regulacja więc jeżeli biegi wchodzą dobrze to nie polecam kręcenia nakrętkami na tych wodzikach.

No właśnie, też to biorę pod uwagę. Najwyżej założe jakas gumę w tym miejscu gdzie wodzik się obija o mocowanie (właśnie w tym miejscu aż wyszlifowało aluminium), żeby tylko nie było tego metalicznego "tyrlikania" bo jest momentami denerwujace i ma się wrazenie ze zaraz cos odpadnie z okolic gaznika lub samego silnika. A biegi mi wchodza OK, więc faktycznie po co ruszać a czytałem że te śrubki regulacyjne w wodzikach lubia się przestawiac.

Od wibracji wszystko lubi się odkręcać w tych maszynkach.
Warto po dokręcać i ewentualnie zastosować klej do gwintów.

Dokładnie wszystko lubi się odkręcać ostatnio odkręciła mi się kierownica na szczęście nic nikomu się nie stało